Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ruuuudzielecxxxx

Pomocy!! Dwóch facetów, którego wybrać, aby nie żałować? :(

Polecane posty

Gość ruuuudzielecxxxx

Mam 20 lat. 1,5 roku chodziłam z chłopakiem - nazwijmy go X, lecz od jakiegoś miesiąca przez zostaniem nie układało się nam. Widziałam tylko jego wady, źle się nam rozmawiało, nie chciałam go calować, przytulać itd. Miałam ochotę z nim zerwać, a niedługo potem na mojej drodze pojawił się inny facet - Y. Zauroczyłam się w Y, był o wiele przystojniejszy od mojego faceta, dobrze się nam gadało, żartowało, bardzo się polubiliśmy itd. W końcu 2 tygodnie temu zerwałam z X, lecz niemal od razu zaczęłam się z tym źle czuć, czułam pustkę, zaczęłam mieć stany lękowe, chodziłam przygnębiona. Mieliśmy ciągły kontakt i po zerwaniu, nagle znowu dobrze zaczeło się nam gadać. Y 2 lata był nieszczęśliwie zakochany w innej dziewczynie, starał się o nią, lecz ona od niedawna ma chłopaka. Gada, że chciałby na nowo poczuć kiedyś miłość, sugeruje mnie, przychodzi do mnie, obejmuje niesmiało itd, raz zachowuje się, jakby mu na mnie zależało, lecz z drugiej strony... często nadal chyba tęskni na tamtą, ma z nią ciągły kontakt, jest zazdrosny o jej chłopaka, wkurza, gdy widzi ich razem, nadal chce się z nią spotykać, niby jako przyjaciel itd. Nie rozumiem jego zachowania. W dodatku 3 dni temu był u mnie mój były. Niby miało być normalnie, lecz zaczął mnie całować, przytulać, powróciły dawne "motylki", dobrze się nam gadało, byłam znowu uśmiechnięta, było jak dawniej. On bardzo chce do mnie wrócić, też znowu za nim tęsknię. Nie wiem jednak, co myśleć o Y. Jestem w kropce, jak się zachować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SAma musisz sobie odpowiedzieć, ale pamiętaj, rób to co Ci podpowiada rozum a nie serce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia swidnica
- jeden i drugi jest do doopy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia swidnica
sama widzisz - motylki raz byly, a potem nie, szkoda czasu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruuuudzielecxxxx
Ale motylki nie trwają wiecznie. Chodziło mi o to, że jakby znowu "coś" mnie w nim ruszyło. Może to był zwykły kryzys po prostu, nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×