Ranka u dziecka- czy jechac do lekarza?

Wczoraj wieczór zauwazyłam u dziecka zadrapanie na zewnętrznej stronie dłoni. Malutkie albo przecięcie. Nic groźnego dziecko nie wiedzialo skad to nawet ma. Takie rzeczy sie przeciez zdarzają nagminnie. Psiknełam oktaniseptem i po sprawie. Dziś rano na rance pokazały się dwa bomble wypełnione płynem. Znów psiknęłam oktaniseptem i poszło do przedszkola. Niestety musialo zalozyc rękawiczki i po powrocie z przedszkola bomble się rozlały a na ich miejsce pojawił jeden duzy a wokolo czerwona spuchnięta goraca i baaardzo bolesna plamka o średnicy około 2 cm. Czy jechac do lekarza czy dalej oktanisept i czekac?

ja by msie wubrala na obserwacje do lekarza jednak

no tak tylko pediatre mamy w przychodni do 16 i już nie zdążę do niego, na jutro oczywiście nie ma bloczków już. Jest calodobówka od 18 czynna ale tam tylko stany zagrożenia życia podobno przyjmują jakieś gorączki biegunki i takie tam. Nie wyśmieją mnie ze lece z czymś takim? z drugiej strony to chyba jakieś zakażenie jest bo inaczej by się goiło normlanie, a wiadomo jak z zakażeniem u dziecka może się zaraz rozwinąć na caly organizm i będzie nieciekawie.

lepiej idź do lekarza może będzie potrzebny antybiotyk miejscowo

Patrz na to czy Cie wysmieja czy nie,a dziecku niech sie wda zakazenie... Moze uczulone jest na to czym go psikasz stad taka reakcja ? Przez takie czekanie mozesz bardziej zaszkodzic niz pomoc...

bąble pojawiają się przy zakażeniu liszajem. Najszybciej powstaje w miejscu gdzie naskórek jest uszkodzony- jakies zadrapania, rozciecia. Konieczna wizyta u dermatologa i antybiotyk. Byle szybko bo to cholerstwo sie roznosi w szybkim tempie i moze zarazic cala grupe w przedszkolu

Chyba o tej 18 podjadę i jeszcze zobaczę jak to będzie wyglądać. Na octanisept nie jest uczulone bo tym nawet pepek psikałam jak kikut odpadać miał jak było noworodkiem. Zawsze tego używam do odkażania bo nie piecze.

No wiec skoro to nie reakcja alergiczna to moze w przedszkolu czyms zabrudzilo przez co rana wyglada teraz jak wyglada ? Nie lekcewaz tego tylko idz jak najszybciej do lekarza

Czekam na meza i zbieramy sie do lekarza bo to się robi coraz większe i coraz bardziej czerwone. Dziecko płacze że strasznie boli a ten bąbel pękł sam od siebie i leje się ropa. Kurcze boję się teraz co to może być?!

nie panikuj nic mu nie bedzie.po prostu rana boli dlatego dziecko placze

bolii caly czas i ropieje. Paskudnie to wyglada, a to tylko niewinne zadrapanie było takie pół cm i nawet nie głębokie. Nie przypuszczałabym ze takie coś może wyniknąć.

W szkole mojego syna byl przypadek gdy dziecko sie zadrapalo i w rane wdala sie bakteria wlasnie w przedszkolu - dziecko korzytalo z toalety i byc moze nie umylo rak, dziecko wyladowalo w szpitalu z koszmarna wysypka i lekarze nie mogli sobie poradzic, bylo juz bardzo zle... Nigdy nie bagatelizujcie paprania sie nawet najmniejsej ranki u dziecka!!!

Pojechalismy do lekarza a tam czarno w poczekalni. Tak z 4 godziny czekania jak nic. W rejestracji kobieta nam powiedziała ze mamy w aptece kupic masc z antybiotykiem i odkazac rivanolem i smarowac tąmascia i zalepiać i jechac do domu bo mają ospę szkarlatynę i dużo grypy i szkoda dziecka trzymac w tej poczekalni kilka godzin. Tak zrobiłam. Jak przemywałam rivanolem to zaczęło silnie krwawić ale po chwili przestało. Bardzo się to babrze. Nałożyłam tej maści zalepiłam i jutro zobaczę czy będzie poprawa jak nie to pójdę do przychodni rejonowej.

Co prawda ja też używałam octaniseptu (np. do pepka), ale koleżanka, która jest połozna mówiła, że u nich w szpitalu go nie stosują,bo wcale nie jest taki bakteriobójczy. Wiec moze teraz po masci bedzie lepiej.

napisz co lekarz stwierdził