Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ulewaotejpou

Mąż nabijał się ze mnie że zrobilam sobie zdjecie z imieniem na brzuchu

Polecane posty

Gość ulewaotejpou

Nie zdarzyłam tego zmyć bo właśnie wrócił z pracy położyłam się do łóżka i zapomniałam o tym i bluzka mi się lekko podniosła do góry a ten zaczął się śmiać ze napisałam sobie imie dziecka na brzuchu zasłoniłam szybko brzuch i powiedziałam że to rozstępy i jest nie poważny a teraz mi mega głupio ze jestem nienormalna ze robie takie glupie zdjecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulewaotejpou
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnbjhu
no i?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez tak robiłam . Mój się nie śmiał tylko ładnie pozował ze mną do zdjęć :) Teraz mamy dużo fajnych pamiątkowych fotek do pokazania dziecku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oł maj gadEr
Widać że nie tylko ty jesteś chora psychicznie... Biedne dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To straszne jak on sie zachował nie powinien zaburzac poczucia Twojej wartości.Teraz możesz prze te żarty dostać depresji.Gdyby Cie kochał nigdy nieśmiałbysię z tak poważnej sprawy jak zdjecia z imieniem na brzuchu,.to niejest śmieszne.Poświeciłaś się napisałaś imie robiłaś zdjecia i padłąś ze zmęczenia a ten siedzi i sie śmieje tak nie może byc!!!!powinnaś z nim powążnie porozmawać,on nie może tak poprostuśmiać się z Twojego brzucha zwłaszcza jak jesteś obok bo to Cię rani.Myśle że ten facet jest strasznie niedojrzały śmiać się z popisanego brzucha co w tym śmiesznegoże brzuch jest popisany ?? wiesz jakby twoj faet był wporządku to poszedłby narwać wam szczawiu na nasyp kolejowy i pozbierać mirabelki bo idą ciężkie czasy a nie z popisanego brzucha się śmiać!!! Wsółczuje ci... yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy nooooooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×