Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katarinasenika

moja przyjaciolka nie moze miec dzieci

Polecane posty

Gość katarinasenika

nie bede se rozpisywac mam 2 wspanialych synow i kiedykolwiek sie z nia widze widac ze bardzo mi zazdrosci oczywiscie w pozytywnym slowa znaczeniu (ona byla juz 6razy w ciazy i kazda poronila nie moze donosic)dzis mnie po prostu zszkowala na maksa poprosila mnie abym urodzila jej i jej mezowi dziecko z ich komorek.....co prawda odpowiedzialam ze to trudna decyzja i potrzebuje czasu szczerze od samego popoludnia o tym mysle w polsce jest to nielegalne moge miec chyba problemy......prosze podpowiedzcie mi cos nie chce jej stracic ani zranic naprawde jest cudowna osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marna prowokacja......
wymyśl lepszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarinasenika
akurat sie mylisz to nie jest zadna prowokacja,nie wiem co jej odpowiedziec,chcialabym jak najlepiej do niej bo wiem ze pragnie dziecka a z przyczyn dla mnie dziwnych-ja mam dwojke synow ona niestety nie moze miec dzieci ,wiem ze chcieli zrobic jakies inne zaplodnienie ale niestety nie donosi ciazy miala robione mnostwo badan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boenka
ja nic ci nie podpowiem ale ani nie jestem za ani przeciw zrobisz jak uwazasz twoja decyzja tylko gorzej jak obudzi sie w tobie instynkt macierzynski i nie oddasz dziecka wtedy ja stracisz napewno;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarinasenika
ale to dziecko bedzie z ich komorek nie moich ja mam im tylko donosic ciaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boenka
nie wiem nie wypowiadam sie, TWOJA DECYZJA rob jak uwazasz nikt za Twoje bledy tu odpowiadal nie bedzie ani nikt za ciebie nie umrze.....pozdrawiam a tak na marginesie to przykre jak ktos chce swoje dziecko a nie moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaseta
Powiem Ci szczerze, ze rozumiem Twoja przyjaciolke... Sama jestem w takiej samej sytuacji. Uwierz mi, nie bylo jej latwo Cie o to poprosic. Na pewno tez liczy sie z tym, ze mozesz po porodzie nie chcec oddac 'jej' dziecka... Mysle, ze musisz powaznie z mezem porozmawiac, przeszperac internet w poszukiwaniu informacji, jak to sie odbywa, czy to jako adopcja ze wskazaniem. Ciekawi mnie, co zadecydujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niech weźmie z domu dziecka
i dupy nie zawraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy miokr
to twoja decyzja i sama postanowisz, ale ja bym się nie zdecydowała; ciaza i poród to jest zawsze jakieś ryzyko i obciążenie dla Twojego zdrowia, a ty masz 2 dzieci i o nich powinnaś myśleć przede wszystkim;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarinasenika
znamy sie od urodzenia pamietam jak razem mowilysmy o dzieciach rodzinie itd....przeplakalam razem z nia kazde jej poronienie,nigdy nie spodziewalam sie ze mnie poprosi o takie cos choc nie powiem w tamtym roku zaczela mowic ze poszuka osoby w internecie,ktora moglaby jej urodzic dziecko ale obawia sie po porodzie problemow ze potem ktos moglby jej nie dac tego dziecka mimo ze urodziloby sie z ich komorek i wolala aby raczej byla to osoba zaufana ....naprawde trudny temat.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarinasenika
mowilam jej czy by nie chcieli np z domu dziecka adoptowac....oni chca swoje,to nie jest to samo,no bo oni niby moga miec dzieci ale nie wiem dlaczego donosic ciaz nie moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy miokr
a jak urodzi się chore? a ty będziesz w stanie oddać im dziecko które w tobie się rozwinęło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eonaaa
To jest Tylko i wyłacznie Twoja decyzja. Jeśli jestes w stanie to zrobic to zrób. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaseta
decyzja na dzieciatko z domu dziecka jest stukroc trudniejsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarinasenika
nie wiem co mam robic jak z nia rozmawiac obawiam sie ze chyba to jest ten okres kiedy nasza przyjzn sie skonczy wiem ze jej ciezko chcialabym pomoc kuuurde od wczoraj o niczym innym nie mysle i nie wiem co mam zrobic bo jak juz powiem ze tak to juz klamka zapadnie jak powiem ze tak a potem nie oddam,z kim tu pogadac a tak apropo czy u nas w polsce to legalne/ zeby potem jeszcze nie bylo oni dziecko beda mieli te swoje a ja skoncze w wizeniu bez dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaseta
Autorko, a moze sprobujcie RAZEM poszukac LEGALNYCH surogatek. I jej pomozesz, a i nie stracisz przyjaciolki. Wierze, ze nie chcesz poswiecic Waszej przyjazni i zalezy Ci na tym, zeby jej pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet gdyby to była moja najlepsza i najwspanialsza przyjaciółka niestety nie potrafiłabym.. nie zgodziłabym się na pewno ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarinasenika
chcialam to ona wolalaby kogos zaufanego mysle ze zaraz o mnie myslala,musze z nia powaznie dzis porozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkaaaal
w polsce to nielegalne, musiałabyś potem oddać im dziecko do adopcji; a co twój mąż na to? jesteś na to gotowa psychicznie? moze być też tak że urodzisz im to dziecko, oddasz, ale nie będziesz w stanie się z tym pogodzic i wasza przyjaźń i tak się skończy.....ja uważam, że jeśli ta kobieta jest twoja prawdziwą przyjaciółką to powinna zrozumieć odmowę; i nie rozumiem w czym dziecko z domu dziecka jest gorsze od własnego? wolą w ogóle nie mieć dzieci niz wziać z domu dziecka? jeśłi tak, to moim zdaniem tacy ludzi enie powinni mieć dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem jestes glupia
przyjaciólka przyjaciólka! Zle ci? wez sie nie ponizaj. Od tego jest dom dziecka lub dobry lekarz który zadba o to by ciaze donosila. Jak mozna sie wogule pytac kogos o takie cos. Trzeba miec cos z glowa. Ta twoja przyjaciólka sie stala psychiczna z desperacji. Taka moja opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarinasenika
moj maz to nic nie wie bo sie boje mu nawet o tym powiedziec,dzis z nim porozmawiam i nia,najpierw z nim albo nie najpierw z nia bo moze jak jemu powiem pierwszemu to ona nie bedzie juz mile widziana u nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×