ŻYLAKI?? co z tym zrobić? czy to poważne objawy??

prosze o rade: na 1 nodze poniżej kolana jakiś czas temu pojawiły się żylaki.Przyczynił się do tego brak ruchu i ciąża, no i pewnie troche genetyka (ojciec ma żylaki) Dotychczas poza estetyka nogi nie sprawiały mi problemu, ale od jakiegoś czasu noga mnie boli po całym dniu stania w pracy, do tego doszło straszne swędzenie tych widocznych żyłek no i skóra w tym miejscu jest dużo cieplejsza. Czy to coś poważnego? miał ktoś problem z żylakami?

a słyszalas kiedys o lekarzu?

coś mi sie obiło o uszy :o

lekarze wcale tak duzo nie pomogą. Zapiszą lioton 1000 albo inna maśc, zaleca ruch i to często wsio. Mi teraz odkąd jestem na zwolnieniu zylaki stały się mniej widoczne, a teraz czesto siedze lub leżę, właściwie to rpzez większosć dnia. A w pracy ciągle byłam w ruchu, więc nikt mi nie wmówi, że zylaki powstaja przez brak ruchu! Najlepiej poszukać jakiegos dobrego specjalisty chirurgii naczyniowej

Autorko, musisz skonsultowac sie z lekarzem, moze jest szansa na usuniecie tych zylakow, poszukaj chirurga naczyniowego, najlepiej prywatnie i zobaczysz co ci powie moja mama miala usuwane zylaki z obu nog ok 10 lat temu, teraz ma ladne, zadbane nogi bez szpecacych zylakow:)

Tak jak mówią dziewczyny- konsultacja chirurga naczyniowego. A na ból i ciężkie nogi mogą pomóc podkolanówki, pończochy lub rajstopy przeciwżylakowe. Odpowiednio nakładane rano na prawdę pozwalają zapomnieć o bólu w ciągu dnia. Miałam zakrzepowe zapalenie żył i tylko taka pończocha w pierwszych dniach po wyjściu ze szpitala pozwalała mi na w miarę bezbolesne funkcjonowanie. Ale lekarz wszystko Ci wyjaśni :)

możesz sobie tez ulżyć biorąc diosminę i cyklo3 fort. Ale jak choroba jest zaawansowana to tylko leki na receptę lub zabieg.

dzieki dziewczyny, chyba faktycznie nie ma co zwlekac i trzeba wybrac sie do lekarza, mam nadzieje ze objawy nie sa jeszcze powazne i uda sie cos z tym zrobic