Mamuśli przyznajcie się palicie papierosy ?

j.w

rzuciłam 3 lata temu jak zaszłam w ciążę i na szczęście już nie wróciłam do nałogu

nie

nie palę.

próbowałam papierochów. Dla mnie to odrażające i obleśne :/ Współczuję z całego serca dzieciom palaczy. Mieć obleśnych i śmierdzących rodziców - nikła przyjemność.

ja tam przyznaje sie bez bicia,pale 14lat mam 3ke dzieci i w kazdej ciazy palilam wiem ze zle ale coz nie umialam zerwac z nalogiem dopiero w trzeciej jak karmilam piersia przestalam palic jak karmilam piersia

o kurwa, co to za analfabetka zalozyla ten topik???? :O

nałogowo nie, ale czasem popalam:P(do piwka, na imprezie)

Rzuciłam wraz z dniem, kiedy dowiedziałam się o ciąży. Nie wyobrażam sobie zapalić papierosa (choćby nie wiadomo jak mnie ciągnęło) wiedząc, że truję dziecko.

Nie, nie palę, jak miałam 18 raz wypaliłam pierwszego i ostatniego papierosa w moim życiu.

nigdy nie paliłam, jakoś mnie to nie pociągało i słusznie, bo mam bardzo słabą krtań, gdybym paliła to już bym była niemową;)

do woman in black wystarczy,że Twój obleśny mąz pali papierosy w domu i ty i tak juz śmierdzisz tym dymem i Twoje ubrania

woman in black zrobila z domu bude smierdzaca petami