jak mam znaleźć pracę w przedszkolu? :(

Mam 24lata, za kilka miesiecy bronię pracy magisterskiej z pedagogiki przedszkolnej. - ja mieszkam na bardzo małej wsi, tu nie ma przedszkola, jest tylko zerówka. - 7 km ode mnie jest przedszkole gminne. - 35km ode mnie w mieście jest ok 10 przedszkoli. Generalnie najbardziej chciałabym pracować w mieście... Kocham miasto, zawsze chciałam mieszkać w mieście no ale nic... mieszkam na razie na wsi... Sama nie wiem od czego zacząć poszukiwanie tej pracy. Chcę w przedszkolu i koniec... Pomysł nr 1. Już zaraz po świętach pochodzić po tych przedszkolach nim zaczną przyjmować dzieci na nowy rok i popytać, czy mnie przyjmią na staż absolwencki. Lepiej jest w tych dużych przedszkolach, bo zdarza się wymiana kadry: a to emerytura, a to ciąża... Chciałabym zacząć najlepiej od sierpnia, najdalej od września. Pomysł nr 2. Już teraz zapisać sie do jakiekogoś przedszkola na darmowy wolontariat. Do któregoś w mieście. Minusy to każdorazowy dojazd w cenie 25zł oraz fakt, że będę jeździć a może wcale nie bede miała na co liczyć. Pomysł nr 3. Jechać do tego gminnego przedszkola i zapytać dyrektora, czy mnie przyjmie na staż od września. Wiem,że tam pracuje bardzo stara nauczycielka, może kiedyś bym dostała etat... Tyle, że tam jest taki nepotyzm ze szok! Sama już nie wiem... Żeby nie było - od 5 lat pracuję na czarno, nie jestem jakims nierobem. Tyle ze ja sprzatam i po prostu mam juz serdecznie dość tej roboty. Chce coś w swoim kierunku. Wiem, że bardzo ciężko jest o pracę, biorę pod uwagę nawet to ze ostatecznie pojde na taśmę...

po przedszkolu pracy nie znajdziesz,zrób przynajmniej gimnazjum

Musisz pójść do każdego przedszkola i popytać czy jest szansa przyjęcia chociaż na staż, ale z tego co piszesz może być ciężko. :(

na staz to raczej chetnie przyjmuja bo za darmo...