Jestem bardzo nieszczęśliwa

J.w gdyby nie moja córka już dawno popełniła bym samobójstwo. Jestem w fatalnym związku z padalcem nie chce rozstawać się bo córka bardzo go kocha, moja rodzina nienawidzi mojego męża a mieszkamy z moimi ojcami co rusz są kłótnie nie mamy możliwości wyprowadzki jego rodzina nienawidzi mnie przez niego. Przy każdej naszej kłótni nawet w nocy jeździł do babci albo mamusi. Nie możemy nigdzie jeździć bo nie mamy gdzie. Mąż jest życiową fajtłapą. Nie ma pracy. Wegetujemy. Ja jestem bliska depresji.

nie ma pracy... i dlatego go nienawidzisz? a nie pomyslalas ze tearz ciezko znaleźć prace?

"a mieszkamy z moimi ojcami " O.o

Nie, nie dlatego że nie ma pracy. Za całokształt. Nie jest dobrym człowiekiem.

Whedif gdybym miała możliwość to bym stąd poszła jak najdalej.

"ojcami " rozumiem że nie masz matki a twój ojciec biologiczny jest gejem moim zdaniem wcale swojego dziada nie kochasz najlepiej się rozwiedź myślisz że twoje dziecko nie widzi co się dzieje dla jego dobra zostaw dziada

to ty pracuj i odkladaj a on niech sie zajmuje dzieckiem jak tak sie kochaja-no problem

Mam dla ciebie rozwiąznie, jesli chcesz sobie pomoc. Jestem młodym fajnym mezczyzną, zaradny, potrafie zapewnic byt bo mam dobrą prace, ktorą zresztą lubie :) Jesli chcesz pogadac zostaw jakis kontakt

Tak po prostu napisałam, mieszkamy z rodzicami. Moi rodzice także nie lubią męża. To prawda nie kocham go, ale nie potrafiłam tego skończyć. Bałam się samotności. Myślałam, że coś jeszcze do niego poczuje. Zresztą na początku coś do niego czułam, jakieś małe uczucie ale sam się tego pozbawił. Nie takiego męża chciałam mieć. Prometeusz dlaczego jesteś sam skoro jesteś taki fajny ? To może ty zostaw kontakt... Maila najlepiej- pogadać można.

ale odpowiedz-nie mozesz zrobic tak, jak poradzilam? masz wolna reke.

Chce cie uratowac od takiej niedorajdy, ja kontaktu zostawiac nie bede.

Gdyby córka była starsza to tak właśnie bym zrobiła. Córka nie ma dwóch latek, wymaga dobrej opieki. Mąż ją kocha nie mogę mu tego zarzucić ale nie potrafi dać córce takiej opieki jaką dostaje ode mnie. Tak jak pisałam jest fajtłapą nic nie potrafi zrobić a mnie serce pęka gdy pomyśle że moje dziecko miałoby źle. Nie mogę jej jeszcze zostawić, nie chce.

Jest wiele miejsc w Internecie, w których możesz poznać osoby które chętnie z Tobą posiedzą i porozmawiają. Sam miałem podobnie - chciałem ze sobą skończyć, ale znajoma przytargała mnie na portal http://www.profifile.pl/ - to portal dla wrażliwych ludzi. Tam pogadałem z kilkoma osobami i jakoś lżej się żyje. Może i Tobie tam pomogą :) Pamiętaj, że zawsze warto żyć, bo jutro będzie inaczej :)

O666 dziękuję :) prometeusz skąd mogę wiedzieć czy twoje intencje są szczere ?

Skoro nie chcesz to nie bede ciebie prosil. A potem powstaja takie tematy jak ten przez takich ludzi jak ty ktorzy sa takimi samymi niedorajdami jak ten twoj facet. Nie zawracaj ludziom glowy swoimi zalami

Jeszcze taka rzecz fufu - postaraj się coś zrobić, żeby zmienić swoje życie. Nie jest to łatwe. Sam się załamuję i mam problem żeby to unieść ale staram się. Ty też zawalcz o siebie :)

Ok. To mój mail jeśli chcesz to możemy pogadać Joasia2551@wp.pl

O666 staram się- ostatnio zmieniłam fryzurę podobam się sobie bardziej- nie raz słyszałam od męża że jestem brzydka. Są rzeczy których kobiecie nie powinno się mówić nawet w największych nerwach. Kupiłam dwie pary nowych butów- czuje się dzięki nim piękniejsza. Małe rzeczy- staram się nimi cieszyć- córka jest moim motorem który mnie napędza inaczej chyba z łóżka bym nie zeszła. Nie mam z kim pogadać- koleżanki rozmyły się po drodze każda mąż dzieci własne życie wiadomo. Wyglądam jak cień siebie- kiedyś radosna, teraz jestem znerwicowana nigdy tak nie było. Ten związek mnie niszczy.

Nie słuchaj go - gada głupoty. Jedyne co chce, to zrobić Ci na złość ... Wątpię, aby myślał tak jak mówi. Sam może też chce coś zmienić w życiu ale nie wie jak. Grunt to iść każdego dnia do przodu... Dobrze, że cieszysz się małymi rzeczami...

O666 dzięki że mnie pocieszasz, że rozmawiasz mało jest życzliwych osób w sieci.

Kieruje się piosenką swojej ulubionej kapeli idź zawsze do przodu nie oglądaj się wstecz, nie holuj smutku za sobą :)

uwaga nudziara Fiel i jej nędzne prowa

:( żałosna jesteś

Wiecie chciałabym być tą fiel i chciałabym żeby ta historia była prowokacja. Niestety :(