STOSUNEK PRZERYWANY A ZAJSCIE W CIAZE

Hej dziewczyny. powiedzcie mi prosze czy w stosunku przerywanym jest duze prawdopodobienstwo zajscia w ciaze tym bardziej jesli uprawiamy seks min 1 raz dziennie? i czy to prawda, ze po poronieniu szanse na szybkie zajscie w ciaze sa wieksze?kiedy wytwarza sie preejakulat

daga a wyleczyłaś już chlamydie? bo widzę, że od nowa zaczynasz- minął chociaż jeden cykl od twojego łyżeczkwania?

tak, wyleczylam. bralam antybiotyk, pozniej test na obecnosc i nic nie wykryl.

My z mezem jechalismy na przerywanym 4 lata, teraz gumy uzywamy.

nie sądzę abyś zaszłą w ciąże od stosunku przerywanego ja nikogo takiego nie znam sama stosuję stosunek przerywany z partnerem od 4 lat i nie zaszłam w ciąże zaszłam dopiero jak skończył we mni

slyszalam, ze po poronieniu kobieta jest bardziej plodna.nie wiem czy to prawda

Ja z moim seks przerywany uprawiałam przez 3,5 roku (czasami jak byłam parę dni przed okresem to kończył we mnie), potem staraliśmy się o dzidzię jakieś 8-9 miesięcy i w końcu się udało. Podobno stosunek przerywany nie jest 100% środkiem antykoncepcyjnym, ale ja akurat przez te 3,5 roku miałam fuksa najwidoczniej...

ja zaszłam w ciążę przez stosunek przerywany.

daga - wg mnie jest dużo w tym prawdy. Moja siostra poroniła, dostała normalnego okresu i wtedy znowu zaszła w ciążę :). I ona rodzi mniej więcej 2-3 tygodnie wcześniej przed moim terminem porodu :).

Nie bede ukrywac, ze marze o dziecku. Nie lubie tez antykoncepcji wiec jej nie stosuje. Czytalam sporo na temat kropelkowania przed wytryskiem. Nie wiem czy moj partner to ma czy nie. Mam nadzieje, ze tak :) w tym tyg powinnam dostac okres... mija 4 tygodnie od zabiegu. ale jakos go nie czuje modle sie zeby nieprzyszedl

Ja tez jestem ciekawa czy prawda jest ze po poronieniu jest sie bardziej podatnym na zajscie w ciaze..?

Daga dużo dziewczyn tak miały że po poronieniu od razu "zaskoczyły", tak samo również podałam przykład mojej siostry :). A i również moja koleżanka tak miała - od razu w pierwszym cyklu po poronieniu zaszła. Trzymam kciuki żebyś jednak okresu nie dostała :).

skoro marzysz o dziecku to dlaczego nie kochacie się do końca ?

Partner sie boi choc tez jest swiadomy tego, ze s.przerywany nie jest metoda zapobiegania. Po czesci go rozumiem... przezywal to tak jak ja. caly czas byl ze mna. tylko jak wzieli mnie "na stol" to nie bylo go obok

Daga nie dziwię się z jednej strony Twojemu, bo mój szwagier miał dokładnie to samo co Twój, był niby zablokowany co do seksu, ale jednak to robił i kończył. Mam też znajomą która była w ciąży biochemicznej, załamał się też jej mąż i czuje wstręt do seksu. Widzę że faceci tak mają :(. Najwidoczniej ich duma tak robi :(. Musi czasu minąć aż się przełamią, i przede wszystkim nie mogą o tym wiecznie rozmyślać!

U nas jest troszke inaczej... on ma caly czas ochote. nie wiem jak to jest z tym kropelkowaniem. czy skoro rano sie kochalismy to czy wieczorem razem z kropelkowaniem wytwarzane sa plemniki?

hej autorko;) po 1 zycze by Ci sie udało zajsc w ciąże w najblizszym czasie i szczesliwego zakonczenia .! No ale do sedna. Uprawiam z moim chlopakiem od 2 lat seks bez zabezpieczenia, stosunek przerywany praktykujemy, czy to dni płodne czy też nie, w okres zdarza się - ZAWSZE wychodzi.. Nie zaszłam w ciąże. Mam kilka kolezanek , które rownież uprawiaja seks stosujac przerywany od klku lat czy miesięcy i zadna nie jest w ciąży. W ciąze z przerywanego zachodza tylko pomarańczki na kafe..

Moja przyjaciolka po trzech miesiacach stosunku przerywanego zaszla w ciaze. Obecnie jest w 5 miesiacu ciazy. Takze jesli ktos kozysta z takiej metody antykoncepcji to nie polecam.

Kropelkowanie to ten przeźroczysty płyn , który wytwarza sie przed wytrykiem w stanie dużego podniecenia. Nikt nie potwierdził , żadne badania tego , że są w nim plemniki zdolne do zapłodnienia, są rozne teorie... Niektorzy lekarze twierdza, ze są plemniki , ale bardzo słabe i jest mała mozliwość zapłodnienia, inni, że plemniki są , ale całkowicie martwe, że plemników nie ma.. Według mnie Cico zaszli w ciąże z przerywanego to tacy , ktorzy nie zdążyli wyjść i troche spermy z plemnikami wpadło, ale głupio sie im przyznac , że zawalili..

Olus1993 : twoja przyjaciolka tak może mowic, bo jest mozliwość , że nie wie, że jej partner skonczył chociażby częściowo w niej, a chłopak się jej nie przyzna.. ;]

Jak to czytam to mi się słabo robi. Stosunek przerywany to ZEROWE zabezpieczenie przed ciążą.

Ten płyn jest wytwarzany za każdym razem w stanie duzego podniecenia, nawet i 5 x dziennie ;]

Skoro to zerowe zabezpieczenie przed ciąża to ja i moje 4 kolezanki juz dawno byśmy urodziły :) Pozdawiam tych , ktorzy najwiecej maja do powiedzenia a praktyki zero :)

Lubicie rosyjską ruletkę pt. uda się albo się nie uda to proszę bardzo. Nie wiem też co to za powód do dumy dla faceta, że zdążył wyskoczyć na czas. Nerwicy się prędzej nabawi zamiast cieszyć się normalnym seksem do końca.

umami a czy ja powiedzialam, ze nie chce ciazy? wrecz przeciwnie... modle sie zeby to byla prawda, ze kobieta po poronieniu byla bardziej plodna i stosujac stosunek przerywany zaszla ponownie w ciaze

Nie praktykuję takich średniowiecznych metod, bo chcę mieć pewność. Nie słyszałam jeszcze żeby jakaś świadoma, inteligentna kobieta wierzyła w takie bzdury. Wnioskowanie na podstawie kilku przypadków jest delikatnie mówiąć błędne, ale kto by was tam uczył statystyki w zawodówach.

@autorko - piszę do tego ciemnogrodu, a Tobie życzę dzidziusia, ale może lepiej poczekaj jeszcze trochę po poronieniu i leczeniu, no i namów swojego faceta na normalny seks - wtedy będziesz mogła wyczekiwać bobaska a nie zastanawiać się czy aby zapłodnienie było możliwe ;)

umami jesli nie masz nic ciekawego do powiedzenia to nie udzielaj odpowiedzi. po co piszesz obrazajac nas? co ci do naszego wyksztalcenia? co ci do kobiet ktore nurtuja tego typu pytania? nie twoja sprawa wiec nie interesuj sie dla mnie odpowiedzi sa wazne chcialabym miec dziecko nie uzywam atykoncepcji bo jej nie lubie pewnosc masz zyjac w celibacie a z tego co wiem to kazdy ma jakies potrzeby

Nie lubie antykoncepcji, LOL :D a co, pogryzła cię w piaskownicy?

Jak się chce mieć dziecko to wypadałoby najpierw wiedzieć skąd się ono bierze.