MAM POWAŻNE LĘKI POMOCY!

Boję się wielu rzeczy przedmiotów i ludzi. Boję sie ostrych przedmiotów noży nożyczek i wogle wszystkiego co ostre a także wszystkiego co gąrące czajnika herbaty nawet i garnków gotujących sie przez co nienawidzę gotować. Boje sie jak ktos idzie koło mnie z nożem albo czymś gorącym że mnie tym dotknie chociaż wiem że to absurd ale sie boje. Nie wiem z czego mi sie to wzięło ale gdy sięgam najdalej pamięcią do wczesnego dzieciństwa to pamiętam jak przez wielką mgłę jak starszy brat poparzył mnie wodą z czajnika gdy podbiegłam to niechcący mu się wylało troche na moją głowe i kawałek czoła i mama szybko wziela mnie pod zimną wodę i kilka dni mi się skóra goiła. Na szczęście nie było to takie groźne i szybko doszłam do siebie i nie mam po tym żadnej blizny nigdzie. Miałam wtedy jakies może niecałe 4 lata z tego co mama moja mówiła mi. Może z tego wzieły mi sie te lęki? Ale mam je od ok roku może troche więcej a wcześniej przez wiele lat ich nie mialam nie moge życ normalnie mam 23 lata. Wstydze sie isc do psychologa po pomoc...

a głebokiego gardłą też sie boisz ?

Prosze może ktoś sie wypowie...

Ja bym poszła do psychologa ale mam różne obawy. Może ktoś mi pomoże doradzi jakoś jak sobie radzić z tym problemem może ktoś ma podobny problem?

np abofam

dorosnij dziewczyno... masz 23 lata...lekarze i psycholodzy sa dla ludzi...!!! Tylko jakis prosty debil mysli inaczej. Idz do psychiatry...(on nie jest tylko dla psycholi i wariatow),leczy tez nalogi,nerwice,depresje,chustawki nastorjow,bezsennosc i rozne lęki i fobie ...Wstydzisz sie w soim miesice to jedz do sasiedniego. On przeprowadzi wywiad i pokieruje cie dalej....Najprawdopodobniej da ci skierowanie do psychologa..(bez zdnych prochOw).Psycholog jest wyedukowany w ludzkich problemach,urazach i traumach...Napewno ci pomoże jak sobie z tym radzic..

sama sobie nie poradzisz,bedzie sie nasilac i sie wykonczysz tym strachem

bardzo dziwne ze....traume mialas jako 4 latka....20 lat normalnego zycia i teraz od roku boisz sie narzedzi,nozy,i ludzi...hmm nei chce cie martwic ale to mogą byc poczatki bardzo pooowaaaznej choroby... ktora zwie sie schizofrenia...(najczesciej objawia sie przed 30 tką).Ludzie wtedy sa tacy wyczuleni,nieufni,uprzedzeni...wmawiają sobie rozne rzeczy..np,ze ktos je sledzi,posluchuje lub chce skrzywdzic......Tak sie zaczyna. Idz do specjalsity poki nie jest jeszcze bardzo zle.( pamietaj ze branie lekow na wlasną reke jest bardzo zle nie sugeruj sie tym co ktos brał...,lepej zeby ci lekarz napisal to co jest najlepsze dla ciebie).

Boże Marta nie strasz mnie. jak miałam 4 lata to miałam ten wypadek z czajnikiem i tak sobie myślę że to mogło być od tego te lęki które dobiero po wielu latach mogły sie ujawnić po okresie dojrzewania nie wiem już...

Po prostu szukam przyczyny moich lęków i ten wypadek sprzed prawie 20 lat nasuwa mi się na pierwszym miejscu później nic złego mi się nie przytrafiło poza tym

kochana nie straszę cie... nie wmawiaj sobie nic...i nie siedz biernie...pochloną cie te lęki...wykoncz fizycznie i psychicznie...(nerwice i leki mog miec tysiac nastepstw i odbic sie na na calym organizmie)...ukradną ci zycie.... .nie czytaj tu jaki lek ci radzi Zenek a jaki Slawek... idz do lekarza!! Ja te mialam lęki i fobie....chodizlam rok do psychologa i jest duuuzo lepiej.

moim zdaniem ten wypdek sprzed 20 lat nie ma tu zadnego znaczenia... A-bylas za mala zeby to w tobie tak utkwilo... B-wszsytkie traumy ,owszem czesto wychodza nam czesto po jakims czasie... ale albo po 3 miesiach albo po 5 latach...a nie 20!!! C-traumą dla czlwoieka jest gwałt,wielki ból,szok,czyjas nagla smierc...neipowdzenie zyciowe...a nie oblanie. to mi wyglda na schizofrenie...i moze sie poglebiac,gdy nic z tym nie zrobisz

a myslisz "tępy chuju" ze nerwica natrectw nie moze sie zamienic w schozfrenie? albo nie jest jej objawem?

Marta 23 - to Ty gadasz glupoty (nie do konca oczywiscie) Nerwica natrectw nie jest poczatkiem schizofrenii i nic nie wskazuje na to ze moze sie ona w nia zamienic, wiec przestan adac bujdy. Co do jednego masz racje - jesli wydaje sie ze ktos Cie podsluchuje itp - schizofrenia, ale ona nie wymienila takich objawow, wiec posusie za daleko To nerwica natrectw, wydaje Ci sie, ze ktos Cie obleje, przez przypadek zawadzi nozyczkami itp, czysta nerwica a raczej jej poczatki