jak powiedzieć, że jednak jestem chętna?

idhnvisdfnisngs, wiesz tak myślę, że on czuje się samotny i zagubiony nie ma z kim porozmawiać, pośmiać się, pożartować. Po prostu brakuje mu tego... oczywiście nie dam 100% pewności

ze po tym spotkaniu przestane o nim myslec, skoro jest idiota to wtedy sie to okaze

Jej mozna tlumaczyc ona i tak wie swoje chyba wogole nie czyta co sie jej mówi

rrrooo - to mogloby byc prawdą- gdyby zachowal sie lojalnie wobec dziewczyny za granica, powiedzial jej o tym i zakonczyl ten pseudo zwiazek. teraz zostaje kretaczem i oszustem. do autorki: a jak ty bys sie czula gdybys to ty byla ta dziewczyna za granica, a twoj chlopak umawialby sie z innymi na kawe w PL. wszystko byloby w porzadku wedlug ciebie? gdzie jakiekolwiek poczucie moralnosci???

Jesli sie zakochalas to i tak nie zauwarzysz jesli bedzie idiota. Ja na twoim miejscu nie ranilabym ukochanego chlopaka dla jakiegos krętacza ktory i tak puści cie bokiem tak jak swoja dziewczyne

to co zrobic w takiej sytuacji?

idhnvisdfnisngs a jak zamierzasz poznac ze jest idiotą? kretacz i przebiegly oszust oklamujacy dziewczyne nie zawsze równa sie idiota....

NIE ISC na spotkanie, a jemu przy najblizszej okazji powiedziec, ze skoro tak mu sie nie uklada z dziewczyna (oj, jaki on biedny i pokrzywdzony przez los - ironia gdyby ktos nie zauwazyl) to czemu z nią nie zerwie? liczy, ze bedzie mogl grac na 2 fronty?.. czasy naiwnosci wsrod dziewczyn sie skonczyly, teraz nawet 16 latki są już wycwanione i nie daja sie puszczac kantem..

12345678911, no i tu masz rację:) Ja pomyślałem w ten sposób bo jestem samotny i ciężko mi z tym...

gosia25latmmmmm ma rację.

Nawet jak mu tak powiem to pewnie nie zmieni tego, ze ciagle o nim mysle

Ja na twoim miejscu nie spotykalabym sie z nim tylko byla wierna swojemu ukochanemu . Po co psuc swoj zwiazek dla kogos kto ma dziewczyne i ja tez oszukuje

to co mam zrobic zeby o nim nie myslec

Zajmij sie swoim chlopakiem bo to jego kochasz jesli z nim jestes mieszkasz on ciebie tez napewno kocha i nie chcalby zebys mmu zrobila taka przykrosc

niestety mi nic nie poradzimy na to, ze myslisz o spotkaniu z innymi... albo sie kocha druga osobe i jest sie wiernym, albo nie i wtedy wychodzą wlasnie takie sytuacje..

idhnvisdfnisngs, Ja byłem w ten sposób raniony przez dziewczyny, były ze mną , a na boku spotykały się z innymi. WIESZ JAK TO BOLI!!???

Domyslam sie, ale ja nie chce go zdradzic i nie umialabym nawet tego zrobic. Nie uklada nam sie moze jakos najlepiej, duzo klocimy sie ostatnio. Ale to nie powod zeby go zdradzac.

Wlasnie ale ona tego nie rozumie chyba bo napalila sie na jakiegos klienta ktory ja zwabil bajeczka i uzalaniem sie nad soba.

Ale i tak to zrobisz pod wplywem impulsu bo jestes tamtym zauroczona

Ale on mi nie wkrecal, ze jest nieszczesliwy, jaka to jego dziewczyna niekochana. Po prostu zapytalam go czy ma dziewczyne to mi powiedzial, w innej przypadku pewnie nawet by o niej nie wspomnial

gosia25latmmmmm zgadzam się z tobą. idhnvisdfnisngs jest zbyt napalona na klienta, łyknęła bajeczkę, kilka tanich komplementów i juz jaki to on nie jest cudowny, bo przeciez obecny chlopak nie kłamie tak ladnie.

No wlasnie gdybys nie spytala to by nawet nie wspomial tylko by tez klamal

ale zrozumcie ja nie chce seksu z nim, ja po prostu bardzo go lubie

teraz tylko nie moge wyrzucic go z mojej glowy. Nie wiem, po prostu jak go widze to jestem bardzo szczesliwa.

Powinnaś zaryzykować i się umówić. Ja jestem w związku, w którym mój facet jest chorobliwie zazdrosny i strasznie mnie to męczy. Z jednej strony nie chcę odchodzić, bo kocham, z drugiej już nie jestem w stanie więcej znieść. Zrób tak: 1. Jak przyjdzie pogadaj z nim trochę i powiedz coś w stylu "miałam dzisiaj wyskoczyć na kawę z koleżanką do np. W biegu cafe, ale ona odwołała spotkanie. Tak dawno tam nie byłam, a tu taka szkoda - odwołała spotkanie" albo podobna historia tylko, że znalazłaś fajną kawiarnię/herbaciarnię i miałam tam z kimś pójść dzisiaj, ale odwołał spotkanie i chyba będziesz musiała pójść sama. Jeżeli okaże zainteresowanie, żeby z tobą się wybrać to idź, jeżeli zacznie się z ciebie nabijać/nic nie powie/ etc. to znaczy, że nie jest już tobą zainteresowany. BTW, jakby ktoś chciał mi doradzić to zapraszam: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5534195&start=0

jak dlugo go znasz, ze mozesz powiedziec ze go lubisz? wiesz o nim cos wiecej niz tylko te klamstewka i mile słowka których ci naopowiadal? najpierw mowilas, ze caly czas o nim myslisz, wiec najwyrazniej masz ochote na cos wiecej. moim zdaniem nie mysli sie caly czas o koledze, ktorego sie tylko lubi.

Nie widziałyście chłopaka na oczy, nic o nim nie wiecie tak naprawdę, więc dlaczego od razu wychodzicie z założenia, że jest "napalonym, wykorzystującym naiwne dziewczyny, zboczeńcem"? Może on jest nieszczęśliwy w swoim starym związku, ale jest ze swoją dziewczyną z przyzwyczajenia. Moją współlokatorkę poderwał chłopak składający podanie o pracę, wcześniej miał narzeczoną, zerwali ze sobą miesiąc przed tym, jak poznał moją wspólokatorkę. Są razem już kilka miesięcy mega szczęśliwi, wszyscy myśleli, że ten związek nie przetrwa, że on zejdzie się z byłą, albo że to etap przejściowy, a tutaj wręcz przeciwnie - są najpiękniejszą parą jaką znam, świata poza sobą nie widzą. Za mało informacji jest tutaj podane, aby można było jednoznacznie stwierdzić, czy ten facet to naciągacz, czy zauroczony gentelmen.

No wlasnie ja mam tylu kolegow i o nich nie mysle . Ona najwyrazniej chce tego spotkania bo nie slucha rad

A ty widzialas go na oczy ze dajesz rady zeby umawiala sie za plecami jej chlopaka.ale ty chyba tez tak robisz bo nawet juz wymyslilas co ma mowic chlopakowi

" ale jest ze swoją dziewczyną z przyzwyczajenia." - nie ma czegos takiego, jesli sie kogos kocha (jak zapewne ta dziewczyna jego bo wydaje mi sie, ze nic nie wie o jego wyczynach w PL inaczej by zerwala) to sie z nim jest ze wzgledu na uczucia, jesli sie nie kocha to bycie z kims na sile jest żałosnym rozwiązaniem i źle swiadczy o osobie, która trwa w takim stanie. To tak jakby oszukiwac druga strone i czekac na lepszą okazję. wild.thing chcialabys byc na miejscu tej dziewczyny z zagranicy??? byc moze nawet nie wiedziec co wyczynia twoj chlopak polsce? " zerwali ze sobą miesiąc przed tym, jak poznał moją wspólokatorkę" - i tu masz RÓŻNICE. kiedy zaczął podrywac twoja kolezanke nie byl w zwiazku i nikogo nie oszukiwał. ciekawe jak wy byscie sie czuly gdyby na horyzoncie pojawila sie nowa panna? tez tak zaciekle broniybyscie swoich racji, ze was obecny chlopak powinien sie spotykac z innymi bo z wami jest 'tylko' z przyzwyczajenia???