Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam serdecznie dość....

Związek.... Ciąża.... ślub..... zaręczyny !!!!!! WTF ?????

Polecane posty

Gość mam serdecznie dość....

Cześć dziewczyny, potrzebuje to chyba z siebie wyrzucić.... bo ostatnio zamęczam się myślami, jest mi smutno i ciągle płacze... Otóż... jestem z moim chłopakiem ponad 2 lata, od razu ze sobą zamieszkaliśmy i było świetnie. Niekiedy wspominał o ślubie o zaręczynach.... ale to wszystko ucichło, później jego brat i najbliżsi kumple się zaręczyli... a on nic... (Tak boli mnie to gdyby ktoś pytał...) Później okazało się, że jestem w ciąży.. obecnie w 4,5 miesiącu. On ciągle krytykował osoby, które mają dziecko i nie mają ślubu (chodzi tutaj oczywiście o osoby które się kochają i chcą być razem, nie mam na myśli wpadki z imprezy i przymusowy ślub). Wszystko ok... zaczęliśmy planować coś w stronę ślubu - lista gości, kościół, sala i akie tam... ale zaręczyn jak nie było tak nie ma... W końcu przestałam się już katować tymi myślami... i przestałam z Nim rozmawiać na temat ślubu... on też nie zaczyna tematu... i tak mija już miesiąc od tamtego czasu... Dodam może fakt, że układa Nam się bardzo dobrze i jesteśmy szczęśliwi... generalnie nie mam żadnych większych problemów a nasze życie seksualne jest bardzo udane. Jedyne ale może być takie... że mój facet nie uskładał jeszcze na to pieniędzy... ale boli mnie to, że na auto jest, na wycieczkę czy na piwo jest... a na pierścionek nie ma... Chce mi się ciągle płakać i mam wszystkiego dość... nie powiedziałam mu o tym, że tak mnie to dotyka... ale w zasadzie co mam mu powiedzieć ? Kup mi pierścionek.. ?? Nie mogłabym błagać.... ehhh... Zawsze byłam zdania, że dla chcącego nic trudnego.... dlatego zastanawiam się czy on w ogóle tego chce..... Napiszcie co o tym sądzicie, może byłyście w podobnej sytuacji... i macie jakieś złote rady ? Dzięki.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vzdsbsbsga
Ojejku c to za problem? Mój sie nie oświadczyl do dnia dzisiejszego a jesteśmy po ślubie. Wybraliśmy pierscionek zaręczynowy, włożył mi go na palec (albo ja albo on nie pamiętam) w samochodzie na parkingu jak wyszliśmy z apartu. 1,5 tyg. później był ślub. I jakoś się nie czepiam. Uspokój się bo złość piekności szkodzi. I dzidziusiowi.. Poczekaj trochę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bądź sobą
mój obecny mąż też nie miał wiele kasy, kupił mi skromny pierścionek(z resztą zgodnie z moim gustem, bo gdy o tym rozmawialiśmy zawsze mówiłam, że wole skromne) a jak kiedyś patrzyłam na obrączki i zerknęłam na cene pierścionków to można zaręczynowy złoty kupić spokojnie za 400 zł... Widzisz decyzja o ślubie jest poważną decyzją, my podjęliśmy decyzję o ślubie cywilnym wiedząc, że dla nas ważny jest ślub kościelny a cywilny to tylko papierek, dlatego nie było problemu, ale po tym ślubie dużo rozmawialiśmy o kościelnym i minęło 8 miesięcy między decyzją o cywilnym a decyzją o kościelnym. A może już ma pierścionek tylko czeka na okazję? Ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo 95 % ludzi , ktorzy
WYDAJE MI SIE, ZE JEMU NIE SPIESZNO DO ZALEGALIZOWANIA ZWIAZKU Z TOBA--DLATEGO TAK ZWLAKA I ODKLADA. CO Z TEGO, ZE NIE UZBIERANEJ SUMY NA SLUB? TO MOZNA WTEDY USIASC I OTWARCIE POROZMAWIAC, ANIE UDAWAC,ZE NIE MA TEMATU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam podobnie
byłam z chlopakiem prawie dwa lata no i dorobilismy sie ciąży. O slubie ani słowa z jego strony nie było ale ja schowałam dume do kieszeni i zapytałam wprost czy bierzemy ślub bo mamy zostać rodzicami i trzeba cos ustalić w końcu. No i wzielismy. Zarenczyn zadnych nie było. Poszlismy zwyczajnie do ksiedza i do urzedu pozałątwiac wszystko a nie bawilismy sie w zareczyny skoro dziecko w brzuchu rosło z dnia na dzień. Moze i mało romantycznie, ale praktycznie. Pierścionek dostałam na 1 rocznice ślubu. Skromny ale śliczny i taki od serca bo to byla dla mnie wielka niespodzianka. Powiedział mi wtedy że to za tamten zaręczynowy którego nie dostałam. Jesteśmy małżeństwem od 8 lat i nie wyobrażam sobie ze mogloby być inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam serdecznie dość....
no właśnie o to chodzi,że my cały czas o tym rozmawiamy.... Oboje stwierdziliśmy, że chcemy wziąć ślub cywilny przed narodzeniem dziecka, aby wszystko w papierach było tak jak trzeba, a natomiast kościelny chcieliśmy robić za rok - bo dla Nas jest właśnie najważniejszy.,... ale oboje stwierdziliśmy, że robienie wesela na wariackich papierach nie jest dobre, dlatego przesuneliśmy je na rok po urodzeniu dziecka... Jestem obecnie w 4,5 miesiąca cięży - brzuszek jest ale delikatny - jeszcze nikt nie powiedział obcy że jestem w ciąży. Mój facet dobrze wie, że wolałabym nawet cywilny wziąć przed tym zanim urośnie mi już całkiem brzuch... Wiem,że nie ma pierścionka bo dawno by mi go dał... nie wiem czy planuje go kupić czy nie, ale póki co nic nie słychać i nic nie widać... Jestem trochę zła... rozczarowana i czuje się trochę samotna w tym wszystkim... Ja mam 22 on 24 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam podobnie
a po kija ma teraz pierscionek kupowac jak kasy nie macie? niechobraczki kupuje! Pytaj go kiedy idziecie do urzedu załątwiac papiery i czy jedziecie obrączki wybierac a nie czekasz na pierscionek. Po co ci ten pierscionek? Narzeczoną przez tydzien będziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena204
wydaje mi sie ze musisz sama podjąć temat i pogadać z nim szczerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam serdecznie dość....
macie racje... jasne... ale mi jakoś brakuje chyba honoru na to, aby się domagać i prosić... Wszystko jest takie dziwne i szybkie... czasami mam dość tego wszystkiego i mam ochotę uciec.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam podobnie
honor honorem ale czasem trzeba sobie go schowac do kieszeni bo wiecej rpzez to problemów. szczera rozmowa jest najlepsza zwłąszcza ze piszesz ze jest miedzy wami fajnie i sie wam ukląda i rozmwiacie o ślubie planujecie obydwoje chcecie. Nie kazdy mysli w takich kategoriach ze trzeba sie rozmantycznie oświadczyć. W waszej sytuacji facet moze już myslec praktycznie-skoro planujecie liste gosci to po kija oświadczyny? Przeciez juz wie ze za niego wyjdziesz to po co ma pytac o to 10 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj mi sie oswiadczyl pod koniec 8 miesiaca ciazy, chociaz o tym z nim nawet nie rozmawialam. Slub planujemy jak nasza corka podrosnie. :) Spokojnie, na wszystko przyjdzie czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×