W Grecji pojawiła się zbrojna partyzantka.

Dwa dni temu grupa około 15 osób obrzuciła koktajlami mołotowa posterunek greckiej Policji. Dziś w jednym z samochodów zaparkowanych na terenie Aten znaleziono dwa karabiny kałasznikowa, cztery granaty ręczne i 1500 sztuk amunicji. Trwają walki.

No i niech mi ktos powie ze to co robi wódz naszej ojczyzny nie prowadzi w perspektywie do tego samego

Teraz jesteśmy z w Strefie Schengen, więc z Zachodu można swobodnie transportować broń do Polski.

Słoik po majonezie Winiary.

my tez rozpierdolimy rzad

mnie tam na zachodzie dobrze, a transportuje sie piechotom

POparańców ratują tylko media,wyświewają Kaczyńskiego i pokazują zastępcze wiadomości ! TUSK rób zapas szczawiu bo kończysz kariere ! Koniec bydła ! Nawet prof.Glińskiego nie dopuścili dlaczego ? bo boją sie POpaprańcy !!

dobry smak

Mam nadzieję że tam dojdzie do rewolty i władze zdobędą germanofoby.