Wyjazd integracyjny - jak to jest?

Ja zeby zdradzic to nie potrzebuje wyjazdu integracyjnego bo na miejscu dyskretnie mam tyle mozliwosci ze az glowa boli. Jestem bardzo atrakcyjna i podobam sie wielu mezczyznom.Maz czesto wyjezdza za granice na pare miesiecy, to ja tego czasu wolnego nie marnuje. Nikt nic o tym nie wie w firmie tez jestem szanowana bo z firmy z zadnym facetem nie ide na przyslowiowa kawe. Mam stalego faceta a moze dwuch to juz moja sprawa, jak maz wyjedzie to juz w pierwsza noc jestem zajeta i wspaniale zerznieta,ze az mi sily brakuje tak ten kochas wemnie tego swojego h"u*j/a jaduje.Uwielbiam bardzo dyskretny sex, lubie z tego czerpac korzysci, a przy tym i daje z siebie ile moge, bez jakis tam wyjazdow

/\ Czyli jesteś zwykłą kurwą, która nie zasługuje na bycie w związku.

Mieliśmy na pierwszy raz w firmie wyjazd integracyjny organizowany przez http://imprezy.biz.pl/, biuro Prom z Wrocławia. Spływ kajakowy, sporo grillowania, zwiedzanie i udział w zawodach z nagrodami (wodne). Dobrze to wyszło, mieliśmy wygodne zakwaterowanie.

Byłem kiedyś na kilkudniowym szkoleniu. Ostatniego dnia była impreza w lokalu. Był alkohol, tańce jak go zwykle bywa. Mój kolega spodobał się ok. 30 letniej, atrakcyjnej blondynce, która była mężatką. Wyszli z imprezy wcześniej objęci i przytuleni jak para nastolatków. Mogę się tylko domyślać co działo się później. Kolega zapewne skorzystał z okazji. Nie bez znaczenia był też fakt, że miał on żonę heterę. 

Nie wiem jak to jest, ale z opowiesci ludzi, którzy na takie wyjazdy jeździli - tak, jest alkohol i seks. 

Jak się chce rozwalić małżenstwo to najlepiej wysłać partnera na taki wyjazd, alkochol robi swoje . Ostatnio na innym forum jest opisywany przypadek gdy nie tylko zdradziła ale i zaciążyła . Wisz w wyszukiwarkę :  Czy jest jeszcze szansa? . Nie twierdzę że wszystkie są takie sam jeżdzę ale grafik jest wypełniony zwiedzaniem do pózna a impreza to jedzenie z popijawą gdzie pokoje są przynajmniej 4 osobowe.