Nowy Papiez :)

Jestem wierzaca, pochodze z wierzacej rodziny, ale od kilku lat daleko i do kosciola. Mysle, ze glownie z powodu obludy ksiezy. Wybory Papieza byly i raczej obojetne. Nie sledzila z zapartym tchem, kto kiedy jak? Jednak wczoraj patrzac na nowego Papieza - pomyslalam cieply, mily, skromny, bardzo wzbudzajacy symaptie. Moze odmieni NAM KOSCIOL? Poczualam chec odwiedzenia kosciola. To chyba dobrze, no nie? A jaki Wy macie stosunek do tej sprawy? p.s. Pisze na tym topiku bo tu sie udzielam i tu lubie :)

Ja jestem wierząca, ale - że tak powiem - nie praktykująca. Oglądałam wczoraj też relację z konklawe i bardzo mi się wybór podoba. Skromny człowiek, łagodna twarz a i poczucie - wydaje mi się - podobne do naszego Jana Pawła II.

poczucie humoru*

Mi też sie podoba papież co śmieszniejsze jakoś tydzień-dwa temu maż mi oznajmił że wybrał imie jakby był chłopak i że Franciszek. Ja byłam raczej sceptycznie nastawiona. A jak usłyszałm wczoraj jak papiez wybrał to stwierdziłam że to znak:P

Dokladnie tez tak mysle. Nawet uslyszalam jednym uchem (dziecko kapalam), ze jeden kardynal nie zgodzil sie zeznawac w procesie beatyfikacyjnym JPII bo stwierdzil, ze sa inni do wczesniejeszej beatyfikacji. Poczatkowo myslalam, ze to mowa o nowym Papiezu, ale w ogole mi to nie pasowalo do jego wyglady (bo o jego historii nie wiem nic)-byl za cieply, za skromny-zeby cos takiego powiedziec. I oczywiscie moja intuicja mnie nie zawiodla.To kardynal Sorano tak powiedzial :)