Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ludmila N

pytanie do kobiet w zwiazkach z obcokrajowcami

Polecane posty

Gość Ludmila N

mam takie pytanie do kobiet w zwiazkach z obcokrajowcami szczegolnie z tymi gdzie jest wiecej roznic kulturowych czy nie obawiacie sie ze po kilku latach wasze zwiazki/malzenstwa rozpadna sie z powodu dzielacych was roznic ?? wiadomo ze bedac z europejczykiem jest latwiej ale np bedac z muzulmaninem, hindusem czy afrykanczykiem dzieli was inne wychowanie,tradycja religia, nawet inne potrawy co z wychowaniem dzieci czy jesli maz nie zgodzi sie na chrzest czy nauke polskiego ? co wtedy ? pewno na poczatku moze byc fajnie ale co potem czy naprawde jest mozliwe szczesliwe trwale malzenstwo z osoba ktora je inne potrawy wyznaje inna religie nie zna polskiego i ma inne zwyczaje pytam serio nie mam uprzedzen do innych nacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DUVELTJE / /
ja sie nie obawiam, moj jest europejczykiem, jestesmy arzem kilka lat i jakos roznice sie zacieraja, czasai sa bo to nny kraj ale juz sie spoilam ze wszytskim i jest super :) wszytsko zalezy od czlowieka!! sa skrajni muzulmanie i tacy co traktuja na luzie swoja kulture wiec nie ma co sie zastanawiac jesli sie kogos kocha !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ludmila N
ok ale ty jestes z europejczykiem to jest prawie ten sam krag kulturowy chyba za wiele roznic miedzy wami nie ma ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merangolaaa
Ja też sie nie obawiam, znamy się 5 lat razem jesteśmy 3,5. Razem mieszkamy znamy swoje rodziny. Po kilku nieudanych związkach z Polakami udało mi się stworzyć fantastyczny związek. Ale ooje szanujemy swoje korzenie, kulturę i religie-W tej kwestii nie ma różnicy zań (może też dlatego, że oboje pochodzimy z rodzin dla których religia no cóż jest ważna ale nie najważniejsza). Z obywatelem jakiego kraju jesteś związana (lub planujesz;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DUVELTJE / /
powiem Ci ze bys sie zdziwila, bylo kilka sprzeczek na poczatku bo Polacy maja gorace charakterki i juz sam ton czy sposob zwracania sie do siebie budzil watplwosci :p czasami czul jakbym mu rozkazywala i musialam sie nauczyc do kazdej prosby dodawac PLEASE :p bylo jescze kilka innych rzeczy jak picie piwa prawie codziennie co u nich jest norma a mnie wkurzalo ze nie roznia sie od Polakow... roznica jest taka ze rzadko wie upijaja i robia awantury itp moglabym te rzonice troche czasu tutaj wymieniac :p po jakims roku sie dotarlismy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ludmila N
jednak mimo wszystko takie malzenstwo jest bardziej narazone na rozwod w przyszlosci moze byc tak ze po paru latach latwo stwierdzicie ze z tym czlowiekiem w sumie to nic mnie nie laczy oprocz seksu i dziecka ( jesli sie ma)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwne wnioski panna wyciagasz, milosc I do polaka moze sie ulotnic I stwierdzisz ze oprocz dziecka I kredytu ( zamiast seksu bo ten zdycha wraz ze zwiazkiem) nic cie z tym czlowiekiem nie laczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ty myslisz ze ludzie wychodza za maz,i zakldaja rodziny tak ooo..?Tym bardziej jesli jest roznica np religii? Poza tym kto jest w zwiazku tylko dla sexu...a teraz przyznaj sie ile masz lat dziecko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaya20131986
hej. jesli chce moge ochrzcic. imie wybralam ja.pozwolilam mu drugie wybrac.. nie powiem ze bylo latwo ale to przez moje niezdecydowanie :) jedzenie-poczatkowo jadl polskie teraz gotuje swoje -dla mnie tez. czasem cos chapnie z polskiego:) jest ok. co bedzie dalej nie wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaya20131986
wlasnie malzentwo i milosc w malzenstwie do dzielenie odpowiedzialnosci na pol. trudno powiedziec jak to jest czemu ludzie biora rozwody. zdrady, nie szanowanie sie?monotonia to nie powod do rozwodu uwazam ja tak i moj maz.. to jaka roznica czy to dwie czy jedna i ta sama kultura? moj maz np jest bardziej tradycyjny, cieply , rodzinny ,spokojny, ugoddowy niz kazdy polak jakiego znaalam a moj maz jest z punjab

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erazmussss
pytanie to skieruj do kobiet 40-50 letnich, ile jest po rozwodzie? jak dlugo wytrzymuja takie malzenstwa? Jak to wyglada procentowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ludmila N
do Kaya a ile juz jestescie razem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedluzek
niz pol roku, zalozymy sie ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tłusta cera
jesli maja dziecko razem to chyba dluzej niz pol roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciapackie gofono i cenzura
http://pokazywarka.pl/g5blci/ http://www.msfera.pl/gdzie-wypoczywa-twoja-zona.html Darling.I Lowe.Ju... http://youtu.be/Ah8dhqQvZ8E . Obca / Die Fremde (2010) http://youtu.be/WPzYmxz6Ga0 "Jezdza do Turcji szkaradne Polki Przezyc milosna przygode z ksiazki. Prosza "klam mi" jak Eurythmics I dostaja niedrogo farmazon szybki. "exodus na wyspy moze jestem niekumaty dlaczego Polki tam daja d**y tym ciapatym",,,,,,,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 lat razem Jemy miesa drob ryby owoce moza pasty ryz byle szybko w tygodniu bylo Problem wiary odpada obydwoje jestesmy ateistami Nauka polskiego wisi i powiewa mojemu mezowi , dzieci chodzily na polski bo u nas w domu to jezyk martwy ale potem nie chcialy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"czy nie obawiacie sie ze po kilku latach wasze zwiazki/malzenstwa rozpadna sie z powodu dzielacych was roznic ??" x Nie ma recepty na perfekcyjne malzenstwo. Niezaleznie od narodowosci partnera/partnerki. xx "wiadomo ze bedac z europejczykiem jest latwiej ale np bedac z muzulmaninem, hindusem czy afrykanczykiem dzieli was inne wychowanie,tradycja religia, nawet inne potrawy " x A skad to wiadomo? W gwiazdach tak zapisali? I te porownanie z innymi potrawami... Rozbawilas mnie ;) Nie kazdy lubi kapuche i kotlety ;) xx xx "co z wychowaniem dzieci czy jesli maz nie zgodzi sie na chrzest czy nauke polskiego ?" x Naprawde uwazasz, ze jakas rozwazna osoba bylaby z partnerem, ktory (o zgrozo) nie pozwalalby uczyc dziecka polskiego? Za duzo Rutkowskiego sie naogladalas ;) xx xx "czy naprawde jest mozliwe szczesliwe trwale malzenstwo z osoba ktora je inne potrawy" x A ty znowu o tych potrawach? Odpowiadam : Tak, uwazam, ze mozliwy jest zwiazek z osoba, ktora nie lubi tlustych ziemnaikow i kiszonej kapusty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emyly
Ja patrze na to z innej perspektywy. Nigdy sie nie nudzimy i watpie ze bedziemy poniewaz jest wiecej rzeczy do odkrycia, naczenia sie czy nawet tematow do rozmow. Zgadzam sie z opinia ze nie ma recepty na udane malzenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komfortowo albo i nie
Zależy jakie nacje, słyszałem że Polacy z Brazylijczykami na przykład mają bardzo podobne mentalności. A le np z drugiej strony uważałbym na radykał islamski. Koleżanka miała kiedyś związek, tylko nie wiem z kim, to skończyła go twierdząć że różnice kulturowe są nie do zaakceptowania. Zresztą próbować można, w praniu wyjdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość five four three
chyba latwiej z facetem z Uk , Spain , Portugal, Italy, Holland, Sweden itp more similarity trudniej z Asia, Africa and Middle East more gaps but it depends on people !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieraz Polaczek
jest ta najgorsza kanalia, mam wrazenie ze z obcokrajowcem z cywilizowanego kraju jest lekki dystansik ze wzgledu na bariere kulturowa i jezykowa, a przez to wiekszy wzajemny szacunek obu stron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze rozwody sie wszedzie zdarzaja wiec to zadna recepta wybrac obcokrajowca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludmila. Gdyby mi sie mąż nie zgodził na naukę polskiego/ chrzest itp to bym w pierwszej kolejności za niego nie wyszła ;) a rozwody niestety sie zdarzają. Nie ważne skąd jest Twój facet ale jaki jest i jak dobrze go znasz. Jak za duże różnice kulturowe to odchodzisz i szukasz tego odpowiedniego. Znam pary mieszane pod względem kulturowym, niektóre sie rozeszły, a są i tacy którym sie swietnie układa. Nie ma reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem juz w szczesliwym zwiazku od 2007, jest wspanaiale,moje kolezanki polki dawno sie rozwiodly, aj je z mym ciapolkiem jak wy go nazywacie,zyje i jest coraz lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vhkvhmb
"dzieci chodzily na polski bo u nas w domu to jezyk martwy ale potem nie chcialy" Szkoda, że ty z nimi się nie komunikowałaś w języku ojczystym, szybko by załapały bez wysiłku w mowie bez zbędnych lekcji, miałyby w zanadrzu dodatkowy język no i poniekąd ucząc się języka poznaje się mentalność danej społeczności, a to są ich korzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zwiazku gdzie dwoje rodzicowjest polakami dzieciom jest latwiej bo naturalnie ze w domu mowi sie po polsku ale u nas to inna sytuacja moj maz nie zalapal polskiego chociaz mial checi, jak rozmawiam z mezem to automatycznie tym samym jezykiem mowie do dzieci i tak to plynie a poza domem wiadomo nie ma kontaktu z polskim. Starsze dziecko troche mowi i pisze mlodsze nie bardzo ale obydwoje mowia po angielsku ( nawet mlodszy 7 lat niezle sobie radzi) starsze dodatkowo ma hiszpanski wiec dadza sobie rade bez polskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ma to jak czytanie ze zroz
Moj chlopak jest Anglikiem, wiec roznice kulturowe nie sa szokujace, ale jednak tez sa jakies tam roznice. Jednak jesli nie sa to zasadnicze roznice w sprawach moralnych czy w pogladach na zwiazek, wychowanie dziecka, oczekiwania od zycia itp (ktore potrafia rozbic kazdy zwiazek, takze ludzi z tych samych krajow), to te roznice sa raczej ciekawostkami, ktorych wzajemnie sie o sobie uczymy. On mi pokazuje angielska kulture i tradycje, ja jemu polska, on mi gotuje barszcz i pierogi, ja jemu fish and chips, obchodzimy Boze Narodzenie czasem w Polsce, czasem u jego rodzicow w UK itd. Nie mamy dzieci, ale na pewno bede je uczyla jezyka polskiego od malego, bo nie wyobrazam sobie, zeby nie mowily moim ojczystym jezykiem i zeby nie byly w stanie porozumiec sie z rodzina w Polsce. Poza tym sama zawsze zazdroscilam ludziom, ktorzy z domu wyniesli znajomosc 2 jezykow i mysle, ze to duza strata pozbawiac dziecka mozliwosci plynnego poslugiwania sie dodatkowym jezykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jak sie ma rodzine w polsce to dobrze by bylo aby dzieci mogly sie potozumiec ja mam zaledwie 4 osoby bliskie na telefon czasami, nie widzialam ich z 6 lat no ale temat byl ozwiazkaz z obcokrajowcami a nie o naudze polskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×