Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdesperowanamama

PROBLEM Z KARMIEIEM PIERSCIA.........POMOCY!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość zdesperowanamama

Witam.Moj problem trwa juz od dobrych dwoch tygodni proboje walczyc sama sobie radzic ale nie ma nawet minimalnej poprawy.Karmie na rzadanie ale dzicko(wiek-1 misiac)pije intensywnie 2-3 minuty po czym zasypia to probuje rozbudzic przystawiam do drugiej piersi tam tez ssania ok 3 min i koniec czasami przystawiam spowrotem do poprzedniej.Jak juz mija ok 1h prob i meki odkladam dziecko a ono za kazdym razem za max.5 minut placze i jest mega glodnewtedy dokarmiam(wczesiej nie dokarmialam i bym spadek wagi)po dokarmieiu spokojnie spi 3h.Jak przyciskam piersi przed i po karmieiu to leci mleczko(myslam ze nie mam pokarmu)po kazdym karmieniu odciagam mleko ok.20min jedna piers ale nigdy nie udalo mi sie odciagnec wqiecej niz 30ml.Czy jest szansa ze moje dziecko bedzie sie najadalo z moich piersi.Acha dodam ze wczesniej mialam piersi twarde i czasto robily mi sie zastoje(to jeszcze bylo jak karmilam normalnie piersia czyli co 2-3h-bo byl taki czas)teraz mam piersi flaczki.peosze pomozcie bo ja juz nie wiem co robic pije bawarke do tego i herbatki na laktacje duzo wody tez.z gory bardzo dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rivierra
Na moje oko butelką bardziej się najada, bo cycka się trudniej ssie, a z butelki jest łatwo. Miałam podobny problem, ale nie dokarmiałam sztucznie tylko przestawiłam małego na godziny. Płakał po 15 minutach, ale piersi nie dałam co najwyżej wodę. po półtora dnia walki i przedłużania czasu między karmieniami nauczył się jesc "jak człowiek" i zamiast posiumkać 3 minuty normalnie zaczął ssac, bo wiedział, ze do następnego karmienia daleko. Oj odżyłam :D a i dziecko stało się nagle 100 razy spokojniejsze i niepłaczliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja........
Tez tak miałam na początku i bardzo często starałam sie ściągać mleko "dojarka" tez leciało mało na początku ale po dwóch-trzech dniach było tego mleka więcej i pozniej karmiłam do 17-m-ca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata z inego swiata
rivierra zazdroszczę. Ja się słuchałam położnych i na każdy ryk dawałam cycka. Dziś dziecko ma 5 miesięcy a ja nie mam życia :o nawet do kibla za przeproszeniem musze brać dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanamama
jejku jak ja bym chciala zeby mi sie udalo tak jak wam.tylko ze ja odciagam mleko juz od 2 tygodni walcze i nie ma zadnej poprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytanie nr jeden. Dziecko dobrze przybiera? Bo moja córcia piła max 5 minut i byla najedzona. A odciągnać nigdy nic nie mogłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigiera
Jak chcesz karmić piersią to nie dawaj mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanamama
musze dawac mm bo dziecko na samej piersi nie przybieralo.prosze piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dobrze piszą, jak zaczniesz dokarmiać mm to już po karmieniu. Musisz dawać dziecku jak najczęściej pić z piersi. Pij duzo wody i sie nie stresuj. Bo karmienie jest w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamas
a w nocy jak je?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama malej
-Jak zasypia to poglaszcz pod broda i na szyji takimi pionowymi ruchami (jak kota kiedy sie mu daje tabletki) wtedy powinien zaczac ssac od nowa. -Nie zmieniaj piersi po dwoch trzech minutach bo na poczatku z piersi leci "woda" on sie tym napije a nie naje. Po kilku minutach leci tresciwe mleko. -Maly moze tez sie meczyc od tego ssania i dlatego zasypia, z czasem bedzie ssal dluzej. -Moze chcialo mu sie tylko napic a nie jesc. -Piersi zawsze robia sie jak "flaczki" kiedy sie ustabilizuje laktacja. On ma co jesc, nie martw sie. -Laktatory nie dzialaja tak efektywnie jak dziecko. Jemu sie uda wiecej zjesc niz Tobie odciagnac. Jak masz jeszcze jakies pytania to dawaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhjbjh
Jak jeszcze karmiłam piersią to najbardziej pomagało mi picie bardzo duzych ilości wody. Nawet 2 duże butelki dziennie. Druga sprawa to odciąganie laktatorem- u mnie sprawdził się elektryczny Medela. On ma 2 tryby ssania. Na początku można powiedzieć ze przygotowuje piersi do odciągania. I to bardzo pomaga właśnie przy małej ilości pokarmu. Fajnie by było gdybyś mogła ze 2-3 dni (np w weekend) posiedzieć z laktatorem i ściągać. Mi pomogła takie ściągania: 3 minuty jedna pierś potem druga, potem 5 minut a potem 7. i tak kilka razy dziennie. Jeśli jesteś miesiąc po porodzie to podobno też jest taki czas ze pokarmu robi się mniej. I teraz musisz starać się przeczekać, walcząc o jego powrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanamama
w nocy jest to samo.musze dokarmiac bo zaglodze dziecko.to co ona zje z piersi starcza jej na 5min.i tak za kazdym razem ani razu nie zdarzylo sie zeby dluzej.a co do picia weody i sciagania laktatorem to pisalam ze to robie.kurcze.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamas
je 5 minut i kiedy później chce jeść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamas
doczytałam, ze ciągle domaga sie piersi? Widocznie tak potrzebuje, jesli nie dajesz kiedy chce, to nie ma się czemu dziwić że nie przybiera. To jest częsty błąd popełniany przez mamy kiedy od lat 70tych kazano karmić dzieci na godziny ( a piersią się tak zazwyczaj nie da)i dzieci były niedożywione. Dziecko powinno być karmione na żądanie a regulacja karmień zazwyczaj następuje około 6-8 tygodnia życia dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanamama
je 5 minut i za 5 minut znowu no to znowu ja przykladam je i odkladam i za 5 minut znowu i tak w kolko.tak jakby w ogole nic nie jadla albo bardzo minimalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze płacz dziecka to
nie zawsze oznacza głod.tak pokazuje ze chce do ciebie,albo pociumkac cycka,albo jeszcze tysiac innych rzeczy.ja tez mialam ten problem,ze moj slabo przybieral,ale najpierw dawalam cycka,dopiero pozniej doslownie kapke mm.nie posluchalam glupiej lekarki ktora kazala mu od razu dowalic 120 ml mm.wiedzialam,ze to nie jest wyjscie i skonczy sie moje karmienie piersia.tylko ze moj akurat nie plakal,ale zjadl z jednego cycka i chcial spac.widocznie za malutko zjadal,bo za malo przybieral.jak dziecko spalo ja jechana z laktatorem,ktory faktycznie slabo sciagal,ale wiem ,ze to inna technika i znam wiele kobiet ktorych dzieciaczki tyły jak nalezy,a lakkator ani ml nie dał rady sciagnac.druga sprawa ,ze nic tak nie rozbuja laktacji jak mały ssacy.i jesli chcesz naprawde karmic,a wierz mi ,ze dasz rade jak zechcesz,tylko musisz byc cierpliwa i dawac coraz mniej a nawet kapke mm.acha i mleko nocne jest najabrdziej tłuste wiec dawaj z cycka dziecku to przybierza na wadze.ja tak wlasnie robilam zeby maly tyl jak trzeba.on juz sie nie budzil na piers,a ja nastawilam budzik i co 2 h go karmilam.powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze płacz dziecka to
uwierz,ze mozna ja karmie juz dluzej niz 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamas
właśnie takk powinno być ale niepotrzebnie zmieniasz co chwilę pierś, dziecko cały czas dostaje mleko pierwszej fazy. Moim zdaniem powinnaś przez 1 godzinę podawać tą samą pierś, dopiero później drugą. Może jej za ciepło i usypia, tak jak pisały mamy wyżej, głaszcz po buźce, po nosku i mów do niej. Nie żałuj karmień w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamas
przetrwaj ten początek a później będzie z górki, powiedz sobie chcę karmić, uda się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
Witam, ja miałam podobny problem z dwiema córkami i w obu przypadkach nie dokarmiałam. Karmiłam tylko piersią, na żądanie, rozbudzałam dotykając podbródka, łaskocząc za policzek. Malutkie dziecko męczy się ssaniem i zasypia. Po kilku tygodniach u mnie przerwy wydłużały się. Mała była oporniejsza niż starsza i szczerze to miałam chwile załamania i zwątpienia, ale nie poddałam się nawet kiedy prawie całymi dniami wisiała na piersi. W wieku np. 3 m-cy jadła już co 3-4 godziny /mam zapisane ;-)/ i przybierała 1kg w miesiąc. Rozkręciła się ;-) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanamama
sproboje nie zmieniac tej piersi ale wiem jak to bedzie wygladalo posie 3 minuty i koniec a stymulacja po brodzie itd dziala tylko raz na chwilke i koniec i potem juz nie chce ssac nawet jak ja bede trzymala przy piersi godzine i bede probowala rozbudzac bez szans.mam nadzieje ze sie uda niczego bardziej nie pragne ale coraz bardziej watpie bo tak jak juz kikla razy wspominalam walcze juz 2 tygodnie i zero poprawy gdybym widziala minimalna poprawe ale tu nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanamama
moze ktos jeszcze ma jakas rade?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×