dlaczego mamy kochanki/ow ale nie zostawiamy partnerow?

Oczywiscie nie wszyscy tak maja ale wiekszosc wyczekuje zblizenia z kochankiem, od seksu z partnerem stroni, bo podobno jest slaby w lozku, ale nie zostawi go dla demona sexu? Co jest przyczyna? Strach przed rodzina, finanse, przyjazn, znajomi?

Wydaje mi się że strach przed rodziną no i dzieci, a zakazane samkuje lepiej :)

że kasa . To jest to co trzyma żony przy dzianych facetach. a I mężów przy dzianych kobietach. gadanie, że dla dobra dzieci to ściema i bzdura. Dzieci też widzą, że rodzice jakoś nie bardzo żyją ze sobą. Więc hipokryzja pełną gębą.

Bo rozwod to wiekszy problem niz romans.

Romans ma swoją pikanterie :)

perwersji,że sobie sypia z kilkoma na raz,nie uprawiają ludzie oficjalnie,uczciwie,w ramach jakiejś przyjazni o zabarwieniu seksualnym,to byłaby hardcorowa podniecająca rozrywka,dlaczego w takie coś mieszają ludzie związki i miłość,jestem z kimś,ale zdradzam

bo żeby życie miało smaczek raz żona a raz k......,no własnie nie rymuję sie:)

bo to coś innego niż żona

up

ale mamy również też kochanki w sensie że my kobiety

wspolne kredyty ,domy , mieszkania wspolne samochody i dzieci do tego przyzwyczajenie fajnie wracac do cieplego domu z obiadkiem a seks mozna sobie zalatwic na boku .To moja teoria.

Bo łatwiej być kurwą niźli przyzwoitą osobą. Generalnie zero szacunku - te pierwsze mają odwagę tylko w wirtualnym świecie opowiadać o swoim "wyzwoleniu"

zgadzam sie z Vera pipowatosc w realu trudnej ukryc ktos kto jedzie na 2 fronty to zwyczajna pipa ,czy facet ,czy baba

jestem właśnie na takim rozdrożu a w sumie do niego zmierzam. Ta sama żona on 16 lat , dla której sex mógłby nie istnieć , ja jestem tylko dla kasy . Spotkałem swoją miłość sprzed 20 lat. Oboje już starsi ale gada nam się miło jak 20 lat temu. Dawno się tak nie śmiałem jak przy niej. Na razie to tylko kilka spotkań i parę tylko pikantniejszych tekstów w formie żartu. Ona też ma męża dwoje dzieci . Niestey ja żonę dzieci i kredyt w banku :( . Boję się ryzyka , ona też . Kiedyś tak sobie pogadaliśmy szczerze o naszych związkach . Mamy podobne odczucia. Jestem na rozdrożu.

Jeśli tylko znajdę, powiem jej i ją zostawie.

pendzoir ktora cie zechce,jak ty swojej zony nie potrafisz doprowadzic do orgazmu od 15 lat?:-D

Haha... Dobre... Wczoraj się dowiedziałem dlaczego...

kochanek ja doprowadza?

Przeciez dlatego jest tak fajnie, inaczej, bo to romans. Mysle, ze po zwiazaniu sie na stale x tym wlasnie kochankiem, rownirz predzej czy pozniej byloby nudno, monotonnie.

Chciałbym żeby miała kochanka. Powiedziała mi wczoraj, że może z innym miała by ochotę na seks... To już wiem dlaczego nie chce ze mną.

bo wie, że ty jesteś cienki w te klocki i za tępy, żeby coś z tym zrobić

To powiedziałby, że może z innym byłoby jej lepiej, a nie że się zachce. A to już duża różnica.

byłam kochanka przez 3 lata,on kochał żone,był ze mna bo dawałam to czego żona nie miała.

Seks nie zawsze jest tym samym co milość... Ale tego i tego potrzebujemy jak tlenu, a co gdy nie daje nam tych dwóch rzeczy jedna osoba?

dzieci i tylko dzieci,. zeby nie moje dwa szkraby zona kłoda dostała by kopa w dupsko,.