Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

słodka słowianka

Nic mi się nie chce, nic nie muszę...mam słowiańską duszę.

Polecane posty

Missima, ale ile można się prosić, rozmawiać, tłumaczyć i zabiegać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby moja odmawiała, być może też bym się wkurzał, albo powiedział jej że w takim razie chcę mieć kochankę. Sęk w tym, że ona jest napalona, ja jestem napalony, tylko warunków nie ma :) W dodatku ja chyba zaczynam mieć problemy z erekcją (jestem kilka lat starszy od niej) i już widzę oczyma wyobraźni sytuację, kiedy za parę lat dzieci podrosną i będziemy wreszcie mieli czas dla siebie, żona będzie wciąż napalona, tylko ja już nie będę w stanie jej zaspokoić :O Przyzwyczajam się do myśli, że umrę "niedoruchany" i prawdopodobnie z niezłym porożem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ullissses - przykre nie to, co zrobił, ale fakt, że udało jej się do tego doprowadzić...sama zastanawiam się, jak to kiedyś będzie - teraz ochota na seks rośnie z każdym dniem, kiedy go nie ma. A jak wróci i będzie w domu każdego dnia?Będę się musiała nauczyć tego nowego życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obserwując przez wiele lat związki moich znajomych,stwierdzam jednogłośnie,że nie ma związków idealnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chiaroscuro - nie wiem, czy Ci gratulować, zazdrościć czy współczuć - od czego zacząć???Świetnie, że nie masz takich problemów z żoną i fatalnie, że nie masz warunków...życie jest przewrotne - ja mam duży dom a nie mam z kim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chiaroscuro--osłabiło Ci się libido bo warunki masz takie.Z podwójną siłą wroci jak sie zmieni na lepsze.Wiek tu nie ma znaczenia.Jedni mają 40 lat i zaprzestaja inni do końca aktywni są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiecie nigdy nie słabnie libido tylko sie zwiększa z wiekiem :) A te wybiegi co mają opanowane z głową czy też moze kochanka mają to stara śpiewka jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Libido, w sensie: potrzeby, pożądanie, wcale mi nie osłabło :( Tylko erekcja przytrafia się już dużo rzadziej niż przed 40ką, i czasem potrafi nawet zaniknąć "w trakcie" :( być może powinienem łykać jakieś suplementy, albo nawet iść do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To się czegoś dowiedziałam...pocieszyłeś mnie.Jakoś nie zaobserwowałam tego wśród kobiet z mojego otoczenia, nie mówiły o tym - zwłaszcza te starsze. Poznałam ostatnio faceta, który wydał mi się - jak go nazwać? Spełniony, zadowolony z życia...Bardzo atrakcyjny, zadbany, cholernie zdolny muzyk - po koncercie i kilku kielichach wyznał, że żona mu nie daje więc szuka...gdzie się da... Ale myślę, że jest również odwrotnie - kiedy to On nie chce, a kobieta bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onanienawiedzonaona
Wlaśnie ja jestem w odwrotnej sytuacji, mój narzeczony jest wspaniały, ale pracuje po 12, 13 godzin i to naprawdę ciężko i nie ma siły. Kiedy brałam tabletki to wystarczyło mi raz na dwa, trzy dni, ale teraz myślę o seksie częściej, niż facet chciałabym robić to minimum raz dziennie. Kiedyś mieli przestoje w pracy i byliśmy sami to robiliśmy to kilka razy w ciągu dnia, a teraz ja cierpię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onanienawiedzonaona
No właśnie nie panuję nad tym i strzelam fochy, jestem wtedy wredna, bardzo wredna, staram się nad tym panować, ale nie potrafię. Może zacznę oglądać filmy pornograficzne i sama sobie radzić wtedy będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak robię - bo mój mąż łaskawie zjawia się w domu na jeden weekend w miesiącu...z pewnością Ci ulży - i tak masz lepiej, bo Ci bliskości nie brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onanienawiedzonaona
Mój obecny wyjeżdża w delegacje, teraz ma chwile kiedy pracuje na miejscu wiec korzystam, ale niewiele czasu mamy dla siebie, no i na seks nie ma już siły. Muszę znowu zacząć brac tabletki, spadnie mi libido i bedzie ok. A kiedys bylam z chlopakiem, który nie dosc, ze mial problemy seksualne to jeszcze wracal raz na na miesiac, dwa a czasami trzy. Wtedy każdy mężczyzna wydawał mi się seksowny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co? Nie wiem, czy powinnam to tutaj pisać, ale czasami tak mam...i aż mi wstyd przed samą sobą, jak przyjedzie...Kurczę, ja nigdy focha nie miałam...jednak te rozstania mają mnóstwo wad, ale zalet tyle samo haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×