A ja właśnie tutaj się pochwalę...

Moje życie nie jest idealne ale mogę powiedzieć,że jestem szczęśliwa i jest mi dobrze! Mam kochanego, ZDROWEGO synka, męża który ma niektóre cechy charakteru które mnie denerwują,ale nas szanuje i kocha. Jest dobrym mężem i ojcem. Stać nas na wczasy raz w roku, mamy 6 letni samochód, swoje mieszkanie i budowę w planach. Stać nas też na to abym siedziała na bezpłatnym wychowawczym. Wiem że dla wielu mamy mało,ale my jesteśmy szczęśliwi w naszym małym świecie. Wszystkiego dobrego Wam życzę i abyście bez względu na liczbę zer na koncie mogli powiedzieć,że jest Wam w życiu dobrze!

jak mnie denerwuja takie tematy

cieszę się że jesteś szczęsliwa ;-)

zaśmiecanie fora:P

?

o co dzis chodzi z tymi tematami?chyba ta sama osoba je zaklada, chyba to zgłosze, bo zdrowa na umysle to ona nie jest, z psychiatryka moze wyszla na przepustke na weekend:P

To super! Ciesze sie, ze jestes zadowolona ze swojego zycia! Chcialabym by takich ludzi bylo wiecej. Nikt nie ma idealnego zycia, ale gdyby kazdy probowal skupiac sie na zaletach to mielibysmy wiecej usmeichow na co dzien. Ten post usiwadomil mi, ze mam tak wiele, a tak czesto narzekam na glupoty. Mam cudownego meza, piekny dom, mieszkanie wynajmuje studentom wiec zawsze cos dodatkowego wpadnie. Mmay pieska, staramy sie o bejbi i z tym sa problemy, ale wierze, ze sie uda. Z praca tez nie najlepiej, poki co pracuje tylko maz, ale dajemy rade...Porownujac moje zycie teraz do tego z przeszlosci jest naprawde extra. Masa znajomych i przyjaciol, zdrowie. Za to tez jestem bardzo wdzieczna

A ja się niczym nie chwalę bo jak się pochwalę to rozwala się wszystko lepiej nie zapeszać.

to tez prawda...czesto tak jest z ty chwaleniem sie...(chwaleniem? ) to chyba zle slow, powiedzialabym ..kiedy usiwadamiam sobie jak duzo mam to sie wtedy pierdzieli:)

A czy żeby napisać że mi dobrze to muszę być szalona? Mogę być i szalona,grunt że szczęśliwa. Przecież forum nie jest tylko od narzekania! Można przekazać innym odrobinę pozytywnej energii! Jestem autorką tylko tego tematu. Miłego dnia życzę wszystkim!

no własnie chyba przez tą pogodę takie tematy się powielają ;)

ale bierzesz pod uwage że to życie się jeszcze nie konczy?:P i za kilka lat moze byc mniej udane?:P

Super, ze jesteś szczęsliwa. I nie wiem co reszta chce od tematu. Chociaż tak w sumie lepsze tematy to takie gdzie: -maż zdradza, -teściowa jędza, -choojowa pogoda - czyli narzekanie.

a moze wystarczy napisać po prostu "Jestem szczęśliwa"? No bo co ma wspólnego Twoje szczęscie z 6letnim samochodem np.? Tak sobie pomyslałam czytajac Twój post. Ja też jestem szczęśliwą, spełniona kobietą- wiec jesteśmy juz dwie na kafe :):)

ja tez żle nie mam,może finansowo nie jest najlepeiej,ale dajemy radę,nie przelewa nam się ale dziecko ubieram ładnie,nie bazarowo.Jadamy zdrowe rzeczy,staram sie urozmaicać posiłki,jeżdzimy na wycieczki,wakacje. Mam kochane dzieci,mam cókę i synka,jestem spełniona.Mązmi sie trafił fajny,spokojny,mądry człowiek.dom dzielimy z rodzicami,ale nie narzekam.może nie jest to spełnienie moich marzeń.ale jest nam tu dobrze.Dzieci powazn ie nie chorują,córcia dobrze się uczy.moge powiedziec,ze jestem szczęsliowa :-)

Arszenika, nie zgodzę się. Jest tutaj temat typu "czy jesteście spełnione jako kobiety" , nie wiem, po co zakładać kolejny podobny temat o tym, co kto ma?

niema ludzi idealnych i idealnych zwiazkow nie wierze w to.

Hallii ####-> owszem jest taki temat tak jak mnóstwo tematów o nieudanych małżeństwach, wrednych teściowych, brzydkiej pogodzie i trochę ich więcej niż o spełnionych kobietach. Tyle, ze ludzie wolą czytać że komuś jest do d****. Nie wiem dlaczego. Być moze dlatego, ze wtedy myślą że nie tylko oni maja źle albo ze jest ktoś kto ma gorzej?

Co ma do tego mój 6 letni samochód? A no tyle,że nie trzeba mieć willi z basenem i Lamborgini w garażu aby być szczęśliwym. Można nie mieć wcale milionów, a jednocześnie być szczęśliwym. A szczęśliwych i spełnionych to już wieki tu nie było,czasem Asiamt na medycznym temacie się pojawi,ale ogólnie chyba się przeniosły na inne forum.

ciesz się bo w każdej chwili może wszystko runąć........ powodzenia

Arszenika alez to jest całkiem zrozumiałe, chciałabyś czytać tematy typu : 1. jestem szczęściwa, 2. mam super rodzinę, 3. mam zdrowego męża i dzieci 4. lubie swoja pracę 5. mam wszystko czego chciałam I co byś napisała w takim temacie, hę? To tak jak z wiadomościami - wiadomo,że mówią o tragediach i złych wydzarzeniach, bo gdyby były same blaski, przełączyłabyś na jakiś film ;)

Bo czytanie takich tematów jak ten jest zwyczajnie nudne (tak tak, bogaczki, wasze przechwałki są nudne, o ile nie pojawi się "jątrzyciel") większość ludzi ma w dupie przeciętne życie szarych ludzi. Ale jak pojawi się temat "mąż mnie zdradza" robi się ciekawiej - częściowo pewnie bo uświadamiamy sobie, jak mamy dobrze, ze nas mąż nie zdradza:) a częściowo zwyczajnie jesteśmy ciekawi. Nie widzę w takim zachowaniu nic negatywnego. No powiedzcie same, kogo interesuje autorka topiku, która pisze, że ma udane życie? To jest zwyczajnie nudne.