Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pollka26

czy da sie znależc pracę biurową w UK?

Polecane posty

Gość pollka26

skonczylam prawo,ale nie mam ochoty zostawac w Polsce,bo oferuja marne zarobki w stosunku do poziomu niewolnictwa jakiego wymagaja.co z tego,ze w Wawie mozna zarobic 4 tys netto jak wiąże sie to z wysokimi kosztami zycia i stresem. wolalabym spokojna prace,pozwalajaca spokojnie i wygodnie zyc. na jakie zarobki mozna liczyc w UK na stanowisku jakiejś sekretarki itp? i czy w ogole Polak ma szanse na taką prace?Znam angielski biegle,ale czy to wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś kto dopiero co przyjechał może mieć problem. Jest w końcu masa ludzi z tutejszym wykształceniem i doświadczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Da sie, da sie. Tylko wiesz, musisz sie wlasnie wykazac bardzo dobra znajomoscia jezyka i jakims doswiadczeniem. Zarobki jak zarobki. Wiadomo, im wieksze doswiadczenie w branzy tym placa lepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr
Oczywiscie, ze mozna. Musialabys zaczac od najnizszego szczebla, bo nie masz doswiadzcenia z UK, wiec pewno na poczatek Admin albo Admin Assistant, tak ok 1200 na reke na miesiac, a potem oczywiscie szukac mozliwosci awansu, moze supervisor, czy manager albo cos zwiazanego z prawem, choc nie wiem jakie prawo studiowalas, bo jak takie typowo "w Polsce tylko", to pewno tytul za wiele nie pomze. radze zaczac od agencji oferujacej temporary jobs, bo bez doswiadczenia bedzie ciezko o permanent. Ja tak zaczynalam, a potem po kilku miesiacach mozesz juz myslec o zmianie, bo masz co wpisac na CV. Jesli dobrze znasz angielski i jestes zdeterminowana, to, jak to mowia tutaj "Sky is the limit":) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palllalamaaa
Oczywiscie, mnostwo Polakow wykonuje roznorakie prace biurowe. Zarobki sa bardzo rozne, zalezy od tego, co robisz. Zarobki sekretarki tez sa roznorodne, od najnizszej krajowej (ok 13 tys rocznie) do nawet 50 tys na rok, zalezy czy jestes zwykla sekretarka czy legal secretary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam maly problemik....
zalezy jakie miasto... w Londynie np. takie zarobki moga byc dwa lub trzy razy wieksze... ale i koszty zycia w londynie sa strasznie drogie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w londynie to mozesz
zapomniec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aparat007
jestes po prawie? znasz biegle jezyk? i chcesz rpacowac jako sekretarka, znaczy sie bedziesz za kogos wszytko zalatwiac itd ? to powiedz mi dlaczego zadajesz takie durne pytani na glupim forum, a nie sidziesz do google i sobie wyszkusz zajelo by Ci to raptem 10-15 min i mialabys wszytko jak na dloni. Zenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr
No i serdeczni krajanie juz sie pienia na sama mysl, ze niektorzy Polacy nawet mysla o pracy w biurze podczas, gdy o ni od 5 lat w tym samym coffee shop-ie albo firmie sprzatajacej za najnizsza krajowa. Autorka slusznie zrobila nie korzystajac z google bo wyniki nie bylyby wymierne i nie odzwierciedlalyby rzeczywistosci "malowanej" historiami nieszczesliwych rodakow z londynek.net, ktorym wiecznie zle, jezyka nie znaja, mieszkaja na kupie z Polakami, wiec tez nie ma widokow na nauke angielskiego, pracy wedlug nich nie ma, no i absolutnie nie ma szans, zeby jedna osoba utrzymala sie w Londynie. Rzeczywistosc jest zupelnie inna i jak zna sie dobrze jezyk i ma sie glowe na karku, to mozliwosci sa tutaj nieskonczone!, a fakt, ze mowi sie po polsku jest tylko wielkim atutem, szczegolnie w organizacjach publicznych. Poziom niektorych wypowiedzi na tym forum odzwierciedla dlaczego niektorzy powinni zostac ze szmatami w tych kiblach, ktore codziennie szoruja zawodowo, choc musze dodac, ze wedlug mnie zadna praca nie hanbi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhghg
Zgadzam sie z wypowiedzia powyzej. Niech juz sobie tam zostana, gdzie sa. Nie powiem, 2 razy pracowalam w fabryce i za kazdym razem moje pytanie brzmialo do kogos, jak dlugo on pracuje. odpowiedz byla: 4 lata, 6 lat To ja sie pytam...serio? Ja po roku z fabryki odeszłam. Na biurowe stanowisko. Pozdrawiam krzykaczy, ktorzy nic w swoim zyciu nie robia zeby je zmienic na lepsze :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aparat007
@Eeerrr -0 czy Ty czytasz co piszesz? Czy tylko piszesz zeby pisac. Londynek jest twoim zrodulem informacji ? To wspolczuje ilorazu inteligencji choc tak bujnie chcialas zablysnac swoja znjaomosci jezyka polskiego to niownego csensnie wnioslas do dyskusji. NIkt nikomu nie zazdrosci i niczego nie broni, masz strasznie zatruty zakompleksiony leb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aparat007
@Eeerrr - chcialem cos dodac , ale jak czytam takich glupich ludzi jak Ty to mi sie noz w kieszeni otwiera. Mam nadziej, ze nie masz dzieci, bo nic dziwnego ze swiat schodzi na psy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapisywac w notesiku
Ty za to aparat madroscia bijesz tutaj na glowe wszystkich> autorka ma prawo pytasz i szukac gdzie chce, nie masz nic do powiedzenia to siedz cicho i nie dziamgocz. Podobno w budzie z zarciem na camden maja dzis znizke na chinszczyzne, biegnij szybko bo promocja do 13.30. Autorko ze swoimi wyksztalceniem mozesz probowac szczescia jako Legal Secretary. Bedziesz tutaj musiala zrobic kurs, ale te kursy sa dosc krotkie i intensywne. Moja byla siasiadka jest wlasnie taka sekretarka w duzej firmie adwokackiej i bardzo sobie chwali ta prace.Ona nawet prawa nie konczyla. Wazne, zeby Twoj angielski byl na bardzo wysokim poziomie zarowno w mowie i pismie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aparat007
@zapisywac w notesiku - pomylily Ci sie osoby, to nie ja zachwycam sie odpadkami tylko Ty. Ja jem w restauracjach, masz rozdwojenie jazni, czy juz w ogole sie pogubilas kto jak zyje ? Ty masz swojego Pana ktory laskawie cie zabiera do mcd napchac odpadkami na dzien kobiet. Wiec nie zaczynaj tematu pusta kozo do ktorej trzeba 100 razy powtarzac proste fakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr
Dla kogos, kto chwali sie jadaniem w restauracjach to najwyrazniej jakis rarytas, cos wyjatkowego, cos, czym mozna sie pochwalic! haha O ile rozumiem, ze w Polsce to czesto jest luksus jesc w lokalu, bo ceny posilkow sa odwrotnie proporcjonalne do zarobkow, tak wyjscie na kolacje na miescie w UK to naprawde nie jest nic wyjatkowego, bo ludzi po prostu na to stac. Jako osoba z zapewne szeroka i wybredna paleta smakowo rzekomo regularnie stolujaca sie w lokalach zapewne zgodzisz sie ze mna, ze nie zawsze im drozsze tym lepsze, tak, ze nie trzeba byc w wyzszej ani nawet sredniej klasie spolecznej zeby jadac "out".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapisywac w notesiku
aparat zgrywa wielkiego panicza i tyle bo sie stoluje w "restauracjach" ...nie ma co tracic czasu na duskusje z nim bo zaraz obrzuci obelgami i epitetami i zarzuci ze jadasz w macdonaldzie odpadki haahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr
Racja... Powiedzialam, co chcialam w temacie. Powodzenia autorko. Jedna rada dla Ciebie - po przyjezdzie do UK trzymaj sie z daleka od Polakow, szczerze radze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aparat007
@ Eeerrr - zrozum, nie wiem czy czytalas wczesniszy temat o restauracjach, ale poszlo generlanie o to, ze autor pytal o restauracje godne uwagi a jedna z druga, zaczala pisac jak to sie najadly na camden w budce, no i wez tu z takimi ludzmi dyskutuj. Panie wyszly z zalozenia, ze jedyn kryterium wyboru "miejsc gdzie mozna zjesc" jesli ilosc podanego jedzenie. Uwazalaem tylko , ze mozna sie wypowiadac na temat jakosci jedzenie tylko wtedy kiedy sie to robi czesto i zna sie rozne miejsca. Nie mozna polecic restauracji jelsi jest to jedyna restauracja w zyciu w ktorej jadlas, bo nie masz porownania poprostu i tyle. I naprawde nie twierdze, ze im drozsze tym lepsze, ale za swieze , pyszne i ladnie podane danie w lokalu z klimatem trzeb troche zaplacic. Sa lokale lepsze i gorsze, caly ten temat mial ulatwic nam,ludziom ktorzy wychodza w takie miejsca sprobowac czegos dobrego i nowego, interesujacego. I dziekuje za intelignetnie napisana wypowiedz. Ja nie gardze ludzmi ktorzy jedza z budki, ale skoro jest temat na temat aut nie probuj wmowic ze bmw jest do dupy bo maluchem tez mozna dojechac do celu. :D:D:D @ zapisywac w notesiku - nic nie irytuje mnie bardzije niz , ludzka chroniczna tepota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrecjaaaaaaaaaa
Nie rozumiem tych obelg, czy nie mozecie po prostu odpowiedziec na temat? Aparat, czy po to marnujesz swoj czas na babskim forum, zeby ponizac innych? Jesli tak, to wspolczuje. Autorko - jesli masz wyksztalecenie prawnicze to szkoda by je bylo zmarnowac, porozgladaj sie jakie wymagania trzeba miec w UK, zeby pracowac w zawodzie. Moze bedziesz musiala dorobic jakies kursy, ale mysle, ze masz wiele mozliwosci, bo kazda duza firma musi zatrudniac prawnikow, ktorzy na ogol nie zarabiaja zle. Najlepiej poszukaj ofert pracy i zobacz jakie maja wymagania, moze znajdziesz jakies strony lub forum dla tej branzy, bo na tym forum raczej niewiele sie dowiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm - nie wiem jak t jest po prawie, ale ja bym radzila albo zdobyc doswiadcenie w polsce (nie wiem jak sie to odnosi do uk w tym konkretnym kierunku) i wyjechala za 2-3 lata. Druga opcja wyjechac teraz poszukac jakiejkolwiek pracy biurowej i dorotbic sobie dodatkowe kursy, studia, czy co tam jest potrzebne zeby pracowac w zawodzie. mysle ze to jedyne opcje. Rezygnowac z prawa zeby pracowac jako sekretarka - duze NIE. W waie za 4 tysiace bedziesz zyc jak sekretarka w londynie za 1200.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mozna dostac prace biurowa w UK :) wiem bo kiedys probowalem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aparat007
Mnostwo ludzi konczy prawo, co nie oznacza, ze sa prawnikami.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do aparat
I co w zwiazku z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aparat - bo tak jak kolezanka z gory zakladaja ze sie nie uda. a prawnicy to jednak musza miec troche charyzmy i odwagi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość killerjoe
Bede szczera z Toba! Twoj polski dyplom mozesz uzyc jako papier toaletowy. Co ci radze. zrob jakis kurs na univ w Anglii a po tym napewno znajdziesz cos dobrego. Jezeli nie jestes inzynerem czy po studiach medycznych marnie Cie widze. Zainwestuj w siebie a zobaczysz ze znajdzies zdobra posade!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turynianka b
Oczywiscie, ja pracuje w roznych biurach od 5 lat. Nie mam zadnego wyksztalcenia z UK, w Polsce skonczylam studia humanistyczne. W pracy nauczylam sie jak poslugiwac sie Excelem, SQL-em i Accessem plus duzo nauczylam sie o branzy, w ktorej pracuje. Jezeli czuje, ze potrzebuje jakiegos kursu to firma mnie na niego wysyla, musze tylko uzasadnic dlaczego go potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komfortowo albo i nie
Po co ktoś szedł prawo studiować jak chce w Anglii jako sekretarka robić- czegoś tu nie rozumiem. Pozatym 4k na rękę to nawet w Wawie jest całkiem spora suma - czy to nie prowokacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Treul
Tak, musisz tylko wiedzieć gdzie szukać - albo mieć znajomości :) Albo mieć znajomości i wiedzieć gdzie szukać :) A tak na poważnie, zajrzyj tutaj: http://www.polorama.com bardzo fajne forum poświęcone polakom w UK właśnie, wiele ogłoszeń masz - więc może akurat coś trafisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie, 4000 w W-wie to sporo i zeby w Londynie zyc na takim samym poziomie to musialaby zarabiac co najmniej ze 2000 f na reke mc netto, co najmniej,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja po roku pracy jako sprzataczka (od czegos trzeba bylo zaczac) "awansowalam" na pracownice kantyny, a po kolejnych 9 miesiacach dostalam etat w biurze. Po malu wspinam sie coraz wyzej - teraz koljeny etap to ksiegowosc ;) Da sie tylko trzeba wykazac sie cierpiwoscia i ciezka praca. No i oczywiscie znac jezyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×