Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coś mi nie gra

CZY MAZ MA KOGOŚ???

Polecane posty

Gość sdhsjdhjsddbbd
ja po ciązy wyglądam jak przed ciązą a mąż adoruje mnie na każdym kroku, może warto o siebie zadbać iść do pracy, niech poczuje się zazdrosny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś mi nie gra
napisałam przecież ze cos mi nie gra:)dlatego zalozylam temat,poza tym jak weźmie biling to więcej się dowiem niż z jednego może smsa którego jakos wytłumaczyć będzie próbował, dziewczyny za dużo nasluchalam się jakcy to faceci sa kanciarze, już podjelam decyzje, chce by pokazal biling i dziś mu o tym powiem a jutro WAM napisze jego reakcję, będzie wszystko jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś mi nie gra
wczoraj pogadaliśmy, oczywiście twierdzi,ze cos sobie ubzdurałam, a jakze:D, zadnego bilingu nie weźmie i jego telefonu tez mam nie dotykać, bo on w mój nie zaglada, jak spal tel. pod poduszką miał, dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciocia dobra rada:D
no dziwne:P pocisnij mu mocnej to może się ogarnie, z tym bilingiem to jest dobre... pisze na przykładzie 2 znajomych, jeden facet nie miał nic do ukrycia i pokazal biling drugi nie chciał i po malym śledztwie okazało się,ze jednak miał kogos, a jego telefon był czysty jak zona sprawdzala kilka razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345678911
mi tez to nie bardzo pasuje, autorko jak wyglada sytuacja? wyjaśnilo się cos? mam nadzieje, ze jednak bedzie wszystko dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izusia.87
jak bedzie spał to przejrzyj tel jak tak zrobiłam i miał kochanke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izusia.87
mój jak mnie zdradzał to cały czas miał tel przy sobie ,po pracy nie wracał tylko pużniej,ale miał pecha bo ja do naiwnych nie należe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradza cie
KTO NORMALNY TRZYMA TELEFON POD PODUSZKA JAK SPI??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie to akurat nie dziwi
nie zdradzam meza a mam zawsze tel pod poduszka, bo nie chce mi się wstawac jak ktoś w nocy dzwoni, a bywa ze dzwonią, ale to już inny temat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
Ja trzymam komorke pod poduszka, bo sobie w nocy sprawdzam, o ktorej godzinie mlode sie na mleko budzi. Maz tez trzyma tel. pod poduszka, bo nastawia sobie budzik do pracy i marudze jak go szybko nie wylaczy. No ale my nie jestesmy tak do konca normalni. A wracajac do tematu to jak najbardziej cos jest na rzeczy. Jakby mi w takiej sytuacji maz nie chcial pokazac komorki i bilingu, uznalabym go za winnego i dala powiedzmy tydzien jemu na udowodnienie, ze jest niewinny a sobie na przemyslenie sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś mi nie gra
powiedział, że nie będzie mi niczego udowadniał, bo nie ma czego i nie będzie robil z siebie idioty idąc po swój biling,a telefon ma na kartę, szkoda,ze ja nie mogę pobrać tego bilingu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jakby co mam tyle lepiej
że mój i męża tel jest na mnie więc wchodzę i biorę biling :) co prawda jeszcze nie wyciągałam bo nie ma takiej potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale oczywiscie alez tak:D
ma kogoś na bank

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcvbnm
W JAKIEJ SIECI MA TELEFON? W ORANGE JEST TAK, ŻE BILING MOŻNA PODEJRZEĆ PRZEZ INTERNET, TYLKO MUSISZ MIEĆ HASŁO ITP, NAJLEPIEJ MIEĆ W RĘKU TELEFON I EWENTUALNIE WYŚLĄ CI NA NUMER NOWE HASŁO. BĘDZIESZ MIAŁA TAM TEŻ HISTORIĘ DOŁADOWAŃ ITP. MOZE MA DO NIEJ JAKIES PAKIETY WYKUPIONE TEZ TO SPRAWDZISZ. TYLKO WARUNEK JEST JEDEN- MUSISZ MIEC TELEFON CHOCIAZ NA 15 MINUT. KĄPIEL? ALBO USYPIANIE DZIECKA? RACZEJ CI SIĘ NBIE UDA, WIE ZE GO PODEJRZEWASZ PRĘDZEJ ZAPOMNI GDZIE ZOSTAWIŁ DZIECKO A NIE TELEFON. JUZ SIE PILNUJE I ATAKUJE CIEBIE ZE WARIATKĘ STRUGASZ, ONI SĄ TAK ŻAŁOŚNIE TENDENCYJNI...... JA TU WIDZĘ KURESTWO twojego męża, NIESTETY. MAŁE DZIECKO NIEKTÓRYM KOOREWKOM WCALE NIE PRZESZKADZA. MACIE TYLKO JEDNO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara ze wsi
ja przegrzebałam telefon narzeczonego bo tez miałąm podejrzenia no i nie myliłam się ,były flirty ale na szczescie szybko zareagowałam ,zrozumial,ze moze mnei stracić i zmienił się ,na szczescie minąl rok od tamtego zdzrzenia i wszystko gra, ale po tym zajsciu dał mi dostep do wszystkich swoich kont ailowych,facebooka itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dokladnie moglo tak byc
Haha ja spie z telefonem pod poduszka a zapewniam cie ze jestemw miare normalna:P a juz napewno meza nie zdradzam;) tak samo chodze z telefonem do kibla, w czasie w ktorym siedzi sie na klopie mozna wiele rzeczy zrobic - ja surfune w necie hihi;) i ogolnie lubie miec telefon zawsze przy dupie a to dlatego zeby maz nie widzial ze znowu siedzialam na " tej kretynskiej kafeterii" no Bo po co ma sie wkurzac ;) Ostatnio tez kupilam sobie drogie perfumy i zaczelam dbac o siebie tylko dlatego ze stwierdzilam ze biore sie za siebie:) i teraz duzo czasu buszuje po necie w poszukiwaniu nowych stylizacji. A zapewniam ze nie mialabym nawet z kim zdradzac wiec autorko moze niepotrzebnie sie stresujesz, ja tu nie widze oznak zdrady a raczej jakby moje wlasne odbicie w osobie twego meza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś mi nie gra
do osoby powyżej ale ja mam przeczucie ze cos jest nie halo, znam meza 12 lat, 8 jesteśmy małż.za dużo zmian na raz, to nie ten typ tel ma w plusie wiec musze poczytać jak tam jest poza tym jak do mnie mowi to nie patrzy na mnie tylko gdzies bladzi wzrokiem, a wtedy zwykle jest nie halo bo to już wiem po innych sytuacjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maz to nie jakas obca osoba
tutaj prywatnosc nie istnieje... Jak nie ma intercyzy, to malzonek ma prawo wiedziec co robi jego druga polowa, bo np jak maz, czy zona narobi dlugow za twoimi plecami to ty bedziesz je splacac. W malzenstwie nie ma miejsca na prywatnosc, bo na stare lata, albo w chrobie, czy wypadku bedziecie sie soba wzajemnie opiekowac, wiec co tu jest do ukrycia. A twoj maz ma cos do ukrycia, skoro mowi ci ze nie masz prawa zagladac do jego telefonu. Owszem masz prawo, jestescie we wspolnym gospodarstwie domowym, zycie twojego dziecka zalezy od was, od twojego meza tez, a twoj maz gra jakbys byla sasiadka. Nie szczyp sie tylko zazadaj telefonu, albo isc do adwokata. Ja bym sie nie szczypala, moj maz o tym wie, wiec nie robi mi zadnych takich numerow jak ukrywanie telefonu, albo pipieprzenie o prywatnosci, w sytuacji, gdy nie mamy intercyzy. Ja bede mu kiedys na stare lata dupe myla, jak zaniemoze, a ja nie mam prawa zagladac do telefonu za ktory on z naszych malzenskich pieniedzy placil? No zenada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumbumszakakaka
Wiec musisz jakos dorwac ten telefon, od niego sie prawdy nie dowiesz. Albo pojdz do sklepu detektywistycznego! Na pewno by sie cos dla Ciebie znalazlo. Wspolczuje Ci bardzo,ja taka syt. mialam dwa razy i wiem co to za parszywa sytuacja :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maz to nie jakas obca osoba
romowy telefoniczne tez kosztuja ze wspolnoty majatkowej, wiec twoj maz poprostu sciemnia. Badz stanowcza, jak na PANIA DOMU przystalo. Albo jestes dupa-male dziecko, albo jestes PANIA DOMU...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frytzl
Maz to nie obca osoba@ aby dalej od takich wscibskich bab jak ty. Przy mezu tampony tez zmieniasz i mu pokazujesz? Jestes jak trujacy bluszcz. Juz ja znam takie jak wy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś mi nie gra
dobrze piszecie, oczywiście ze wezme się za to, poszedł po zakupy i jak wrocil to chciał mi telefon już pokazać, wiec wiadomo,ze wyczyścił, jakos wczoraj i z rana nie chciał, musze mieć biling żeby wiedzieć od jak dawna...jak rzeczywiście kogoś ma i co wypisywal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumbumszakalaka
Obawiam sie,po tym co tu napisalas,ze na 99% kogos ma :( tez to przerabialam i za kazdym razem mialam racje :( najlepiej przy jakichkolwiek podejrzeniach od razu sprawdzic po kryjomu a nie wygadac sie,zeby w pewnym sensie go ostrzec :/ bo teraz to sie bedzie juz pilnowal i sprawe mozna tylko postawic na ostrzu noza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szyb windy towarowej
a jeśli kogoś ma? to co zrobisz? zostaniesz z nim mimo tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teraz to maz
bedzie szedl w zaparte, kasowal dowody i bardziej sie ukrywal. Bo on juz wie, ze cos podejrzewasz. Na ostrzu noza sprawe postawic? Niby jak? Autorka wydrze na niego jape, kaze sie przyznac i on to zrobi? Teraz to bym detektywa wynajela albo zaopatrzyla sie w jakies sprzety szpiegujace. Nie drazylabym tematu, jeszcze powiedzialabym mezowi, ze przepraszam, ze takie glupoty do glowy mi przyszly i zachowywala normalnie-mezowi uspi sie czujnosc i wtedy bedzie latwiej dowody zdobyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nknfknsk
moj ojciec zawsze trzymal telefon gdziekolwiek - na stole w kuchni, na lawie w pokoju, na komodzie. potem zaczal nosic przy sobie w kieszeni, wszedzie chodzil z telefonem. i co wyszlo? ma kochanke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz jaaaa
Teraz to maz ma racje. Przeproś, uspij jego czujność, udawaj, ze wszystko gra a potem do dzieła. Zawsze możesz mu dac prochy nasenne- mocno uśnie i przegladasz telefon. Ja bym tak zrobiła skoro innej rady nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maz to nie jakas obca osoba
frytzl >>> nie zmieniam przy nim tamponow, bo narazie jeszcze jestem sprawna na tyle zeby to sam robic, bez jego pomocy, ale w naszym zyciu przyjdzie taki czas, ze kto wie, co kolo mojej dupy bedzie musial robic... na dobre i na zle pamietasz? czy byles/as pijany/a gdy to mowiles/as?... Gdy w malzenstwie nie ma intercyzy, kazde z malzonkow odpowiada za to co robi drugie, gdy jednemu z nich zachce sie robic przekrety, ty rowniez za to bekasz, wiec ci co tak bardzo chwala "prywatnosc" w malzenstwie widocznie maja cos na symieniu do ukrycia przed swoim malzonkiem, lepiej w pore uciekac od takich, bo jeszcze bedzie sie jego/jej dlugi splacac, albo pracowac z wlasnych zarobkow na alimenty. Ja nie mam zamiaru pracowac i placic za durnoty drugiej osoby, wiec strzezonego pan bog strzeze. Jakby nie mial nic do ukrycia, to nie mowilby w ten sposob. A trujacym bluszczem nie jestem, u mnie jest krotka pilka, albo za moimi plecami cos kombinujesz, to wypad, droga wolna kombinuj sobie ale bez mnie. Ja meza na sile nie trzymam, ma ochote bzykac na boku, prosze bardzo, idziemy do adwokata, rozwiazanie malzenstwa i moze sobie robic co chce, ale ja nie mam zamiaru pracowac i placic na jakies dziwki, albo alimenty, albo co gorsza leczyc sie na jakas chorobe weneryczna albo HIV, ktory moze zalapie po drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szyb windy towarowej
no dobrze, ale jeśli on ma tą kochankę, to czy go autorka zostawi? czy jedynie wydobędzie obietnicę "nigdy więcej" i zapewnienie "tylko Ciebie kocham" i nic się nie zmieni? bo jeśli tak, to może lepiej nie wiedzieć, bo po takim czymś, szacunku ani miłości od męża nie ma co oczekiwać dlatego może lepiej nie wiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronkasasasasasa28
AAAAA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×