Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

hibiskus

Mega dziwna sytuacja / nie wiem co o tym myśleć

Polecane posty

Gość meskim okiem znaffcy
Chłopaczek ustawił się cudownie. Może sobie robić co chce, bo jest wolny, inne laski, calonocne chlanie. Jednak ma w domu laskę, która go kocha, zrobi dla niego wszystko, zje z nim kolacyjkę, obejrzy filmik, da buzi na dobranoc, niedlugo jeszcze pewnie tez z nim będzie sypiać. Musisz go olać. To nie jest już Twój facet, nie musisz z nim nic robić. Masz swoje życie. Niech sam je, sam sobie ogląda filmy, sam sobie radzi. Teraz on wygrywa i dobrze o tym wie. Nie daj mu tej satysfakcji!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłam ch...zdjęcia na fotce.pl...oferuje sesje fotograficzne...założone dzień przed moimi urodzinami, nawet wczoraj na nim siedział. Może sobie wkręcam, ale chcę udowodnić sama sobie, że on jest skur...Znacie jakiś pomysł na złamanie hasła na fejsie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wódko, wódeczko, spirytusie
No dobra napijmy się. Bez wódki tego nie rozbieriosz jak mawiali amerykanie ze wschodu. Jesteś osobą pedantycznie poukładaną. Lubisz systematyczność. Porządek w szufladach i na półkach w szafie. W kuchni każdą kropelkę wycierasz chusteczką i zmywasz detergentem. Brudna bielizna w koszyku. Odmierzona dawka proszku do pralki. Plany z nim w tle. Całe swoje życie zaplanowałaś i ustawiłaś jak bibeloty na regale. Zapomniałaś tylko o tym że facet to żywa istota, mająca swoje uczucia pragnienia, swoje plany. Poczuł się zaszufladkowany i pozbawiony woli. Po prostu zbuntował się przeciw takiemu traktowaniu. On chce realizować też swoje marzenia. Chce żyć własnym życiem. Nie oznaczało to że ciebie nie było w tych planach. Byłaś. To wszystko rozpadło się tylko na twoje życzenie. Czy macie szansę na powrót do normalności ? Nie wiem. Bo nie znam faceta. Nie wiem co w nim pękło. Psychika człowieka to zbyt złożony mechanizm. Każdy inaczej reaguje. Tu nie ma uniwersalnego klucz. Istnieje jeszcze coś co nazywa się szczerą rozmową dwojga ludzi. Przyznanie się do swoich błędów i swojej zaborczości. Obiecanie lub nie poprawy. Chęć naprawienia relacji. Czy on tego będzie chciał ? Nie wiem. Tak samo nie wiem czy rozumiesz swój błąd i czy jeżeli zrozumiesz potrafisz się zmienić. Czy potrafisz pozwolić drugiej osobie oddychać niezależnie. Czy on jeszcze ma w sobie uczucie do ciebie i wolę walki o ciebie. Życzę wam jak najlepiej. Ale do tego wszystkiego potrzebny jest CZAS. Nie wiem czy macie być teraz razem, czy oddzielnie. Żeby rozłąka spowodowała tęsknotę i chęć powrotu. Albo żeby wyciszyły się uczucia a wzięła górę wola odejścia. To wszystko zależy od was obojga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że może byłam zbyt zaborcza, chciałam go nagiąć do swoich planów. Zakochałam się, chciałam stworzyć z nim coś pieknego. Potrzebowałam stabilizacji. On widocznie nie. Mówiłam mu juz tydzień temu, że chcę się zmienić, dać temu szansę, on nie chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie Testowe
To nie tak działa. To on ma ci dać szansę. I o to go poproś. Nie wmawiaj sobie o żadnej urażonej dumie własnej. To fikcja. W miłości jak na wojnie. Krew leje się ciurkiem. To są rany otwarte i bolą. On musi chcieć porozmawiać z tobą szczerze. Możesz poprosić go żeby powiedział gdzie popełniłaś błąd. Jeżeli okaże się że on nie potrafi tego wyartykułować, to musisz go zmusić do myślenia. Prawda czy fałsz. Szczerość za szczerość. Nie można wyrzucać kilku lat życia do śmieci. coś było, coś się stało. oś pieprznęło. Coś się uszkodziło. Czy to co nastąpiło ma przekreślić całość ? Czy nie warto powoli odbudować relacje pomiędzy wami. Argumenty których użyjesz nie mogą zawierać elementów "dyktatury" Całość musi być prośbą, błaganiem. Nie mam na myśli żebrania. To byłoby zbyt poniżające. Ale odpowiedź ci się należy. Jeżeli on tego nie zrobi to znaczy że ty wybrałaś nie ten towar który był w opisie. Przeżyjesz i to. Tylko następny wybór musi być rozsądny, tak jak i twoje postępowanie. Życie we dwoje to nie tylko miłość. To również kompromisy obu stron. I nie ma co się licytować ja więcej ty za mało. Jeżeli on chce iść na imprezę możesz z nim iść. Dlaczego nie. Nagle poczujesz silne bóle i będziecie musieli wrócić do domu. Jeżeli masz ochotę posiedzieć w domu, a on tylko grać na kompie, To można usiąść obok i udawać fascynację jego grą. Faceci lubią częste pochwały za coś czego kobieta nie rozumie. To nie ważne że tobie się coś nie podoba. Częsta krytyka zniechęca faceta do ciągu dalszego. Czasem trzeba odstawiać słodką idiotkę i pokazać temu palantowi jaki to on mądry i wspaniały. Całe życie to kompromisy. Szefowi w pracy nie postawisz się okoniem. Szef ma zawsze raję pomimo że jej nie ma. :) To tylko smutna proza życia. A człowiek uczy się aż do śmierci i głupi umiera. To czy umierając odpowiesz sobie "BYŁAM SZCZĘŚLIWA" zależy tylko od ciebie. Pamiętaj: W tym największy jest ambaras żeby dwoje chciało na raz. Chcesz ty. Ale zrób tak żeby i on chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość epepepepii
no jak tam autorko - kopiłaś już swojemu misiowi kefirek na kaca i "ulubiony serek" na śniadanko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja dzisiaj mam kaca bo bylam z kolezanka na miescie. On wrocil po 4 pijany, zaczal mi robic jakies jazdy, szukac czegos po szufladach, obudzil mnie, zaczelismy sie tak okropnie klocic...chyba szlag trafil nasze dobre kontakty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość epepepepii
dobre kontakty? czemu ciągle się oszukujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość epepepepii
ale obiadek zjecie razem, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwiony facet
Obiadków już nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha101
e tam - uprosi go, posprząta mu, wypierze, zrobi zakupy i będą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwiona żona
Laskę mu języczkiem wypoleruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieje ze nawet
nie rzucilas okiem na egzaltowane bzdury, jakie wypisuja 'wodko wodeczko' i 'Pytanie Testowe', od razu widac, ze chca Cie jeszcze bardziej wtloczyc w role stlamszonej kuchty, przepraszajacej, ze zyje. Spierniczaj mgiem dziewczyno od tego typa i udaj sie do jakiegos specjalisty, ktory pomoze Ci naprostowac nieco schematy myslowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, ja dokladnie tak postepowalam...siadalam za nim i na sile interesowalam sie jakas durna gra, ogladalam z nim filmy, chwalilam go za wymieniona zarowke. Dzisiaj sie do siebie nie odzywamy, ale mimo wszystko zrobil sie mily, w koncu koniec miesiaca, pewnie jutro spyta czy mu pozycze kase. Teraz dopiero powoli dostrzegam, ze nie mamy dobrych kontaktow tylko on wlasnie sie do mnie podlizuje, bo chodzi o kase czy inne "swiadczenia". Nie wiem tylko po co ze mna zrywal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha101
bo przynajmniej był szczery wobec siebie - w przeciwieństwie do ciebie - ty chciałabyś dalej żyć w iluzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest na pewno tak
zerwal z toba aby nie miec zadnych zobowiazan wobec ciebie i mogl robic co chce a ty i tak z milosci do niego wszystko zrobisz takie byl jego uklad i albo bedziesz dalej tanczyc jak on zagra albo postawisz twoje zasady gry!!! ale on wie ze przegra, bo ty jestes na lepszej pozycji, tylko ze on ciebie tak urobil, ze ma cie w kieszeni :( przynajmniej dotychczas, jesli bedziesz madra to przerwiesz jego gre, i tego on sie na pewno boi, bo przegra, albo zyjesz wg jego zasad :( wybieraj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doradzcie mi jak przerwac jego gre. Bo sama juz nie mam pomyslu jak to zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha101
przeczytaj parę stron wstecz to sie dowiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem przerażona jak to c zyt
W ogóle głupia jesteś że nadal z nim siedzisz :-O to jets poniżej krytyki. Ludzie, czy dla was pare groszy jest wazniejsze niż własny spokój i komfort życia każdego dnia? ja bym mu jeszcze dopłaciła żeby spierdalał i żebym nie musiała na niego patrzeć :-O a swoja drogą zachowujesz sie bardzo dziwnie... jak cię zostawił, to teraz powinnaś mieć trochę honoru i nie spędzać z nim czasu, powiedz, ze zjesz sama/ pójdziesz na zakupy sama, idziesz na spacer sama,poniewaz cie zostawił i jesteś SAMA :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok ja rozumiem
ze moze nie kazdego stac, aby stracic te 800 czy 900 zl czy samemu od razu wynajac mieszkanie, ale nawet mieszkajac z nim jeszcze ten miesiac mozesz juz mu pokazac co o tym myslisz. Odseparuj sie. Nie ma wspolnych posilkow, filmow, rozmow. Traktuj go jak wspollokatora, grzecznie, ale bez zbednego informowania gdzie jestes i co robisz, po prostu odizoluj sie. On zerwal z Toba, bo mial dosc suszenia mu glowy o porzadki czy wspolne spedzanie czasu, moze teraz isc sobie na noc na chlanie na miasto czy nawet stukac na boku inne panny - Ty nie masz absolutnie PRAWA mu nic powiedziec, bo nie jestescie razem a fakt, ze razem mieszkacie - no tak wyszlo. Jednoczesnie ma w Tobie sponsora, kuchte, mamusie i dame do towarzystwa, kiedy wroci z miastowych wojazy, to ktos czeka, mozna z kims pogadac, cos obejrzec, jak zabraknie do czynszu to idiotka dolozy. Rob zakupy dla siebie, spedzaj czas sama tak jak lubisz a na niego olewka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha101
hej autorko! jak tam dzisiaj? przytulanki czy wojna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic, bo wrocilam z pracy z tak nieludzkim bolem glowy, ze caly wieczor spie. Jego nie ma w domu. I wcale sie z tym gorzej nie czuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha101
i co? koniec topiku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0897547890874509405
jakbym czytała o sobie tylko że ja byłam takim facetem, mieszkałam ze swoim chłopakiem przez 5 lat, na początku było super ale po czterech latach poznałam faceta w pracy i koniec, po mnie zauroczyłam się bardzo, w moim chłopaku dostrzegałam tylko wady, o wszystko się na niego wkurzałam nic mi wtedy w nim nie pasowało ale w sumie było mi z nim wygodnie mieszkać sama nie wiem dlaczego, może ze względu na przyjazn jaka nas łaczyłam i bałam sie jej stracić :o zaczełam ostro kręcić z facetem z pracy, zaczęłam chować telefon, odwracałam go ekranem do dołu, blokowałam hasłem dostep do telefonu mimo że wczesniej nigdy tego nie robiłam. Mój facet zapytał mi się czy kogoś mam bo widzi że coś się dzieje, powiedziałam mu że chyba nie pasujemy do siebie i musimy się rozstać, często to powtarzałam a częstotliwośc zależała od tego jak uładało mi się z facetem w pracy. Przez kilka miesięcy mówiłam i kłamałam mu w zywe oczy że absolutnie nikogo nie poznałam, że to nie chodzi o żadnego faceta a o to że do siebie nie pasujemy w sumie to była prawda bo gdyby mi było dobrze to bym nie szukała niczego u innego faceta. Wiem że twój facet kogoś ma na 100% !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam od dzisiaj urlop i włamałam mu się na kompa. Wiem, że zaraz to zabrzmi jak prowokacja, ale...znalazłam regularne wejścia na portal dla gejów fellows.pl, w jego profilu hasło szukam fajnych lizaków...wchodził tez regularnie na fotkę i badoo, gdzie bajerował małolaty...ma na kompie pełno zdjęć nastolatek...nie wiem co mam o tym myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyuiop312
A po co w ogóle chcesz po tym myśleć? wyprowadz sie najszybciej jak to mozliwe. Nie rozmawiaj z nim, badz chlodna w stosunku do niego. I zacznij wreszcie normalnie zyc.... Boże dziewczyno, brzmisz jak byś miała jakis defekt mózgu, kazdy normalny juz dawno by nie myslal tylko spierdalał....... Jak tu laski szanowac jak same sie nie szanują? a ja myślałem ze płec piekna swój rozum ma!! :O ot rozczarowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam, jestem w szoku, dziwnie to zabrzmiało. Po prostu jakby ktoś przyłożył mi otwartą dłonią w twarz. Ten profil dla gejów, szukam fajnych lizaków...nawet w dzień moich urodzin bajerował jakieś 16-latki, kłamał, że mieszka sam i chętnie umówiłby się na seks, ale w takich i takich godzinach, bo pracuje. Jego rozmowy na fb z koleżankami, umawiał się na kawę, przesyłał buziaczki, te texty: Gdybym był przy Tobie to wiedziałbym jak poprawić Ci humor, słoneczko, kochanie, skarbie...Wszyscy mówili mi, że to będzie dla mnie szok, ale nie myślałam, że aż tak wielki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma tez konto na sexfotce, na ktore sie regularnie loguje...ostatnio nawet wczoraj. Ma na kompie screeny zapisane jakichs golych panienek, wyszukiwane numery telefonow, wszystko dokladnie od polowy stycznia, kiedy zaczelo sie miedzy nami psuc. Tak bardzo ciesze sie, ze poznalam prawde. Teraz wiem, ze to nie byla moja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość epepepepii
jutro zapewne odkryjesz, że jest seryjnym mordercą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×