mieszkam za granica, chce wrocic..

Czuje sie tu strasznie samotna, nie mam rodziny, znajomych, przyjaciol, pojechalam sama w ciemno, co z tego, ze mam teraz pieniadze jak tesknie za rodzina, za Polska? a Polak za granica jest jeszcze gorszy niz w Polsce co mialam okazje sie o tym przekonac wiele razy.. pracuje z samymi Polakami i kazdy tutaj jest dla kazdego wrogiem, kablowanie do szefa pelno zawisci, a do tego dochodzi bariera jezykowa.. nie jest zadna Anglia itp

ile masz lat? jak długo tam jesteś?

23lata, mieszkam prawie rok

naucz sie jezyka a wszystko sie odmieni :P

no to jeszcze jesteś młodziutka tez miałem tyle lat kiedy wyjechałem za granicę, ale zdecydowałem się wrócic. U mnie atmosfera w pracy była bardzo w porzadku, większośc Polaków tez ok. Ale czułem się tam bardzo samotny.

ucze sie ucze cos tam juz dukam nie wiem moze mi to przejdzie i potrzebuje wiecej czasu?

znajdz sobie nornalnego przyjaciela , nie wszyscy za granica sa szczurkami , a do pl nie wracaj ....no chyba ze na swieta :)

jeśli masz internet szerokopasmowy to możesz się uczyc języka również przez internet słuchając lekcji, you tube itd Wielu ludzi czuje tam samotnośc, to normalne, wiem co czujesz

dzieki, choc jedna osoba, ktora mnie rozumie :-) z internetu rowniez sie ucze, a ucze sie go, ale to i tez troche z nudow, a w rok nie da sie nauczyc jezyka, z ktorym nigdy sie nie mialo stycznosci, w pracy to tylko z szefem po ang rozmawiam, bo go umie, ale jak tak gdzies wyjsc to juz nie bardzo

ja się uczę języka ogladając filmy dokumentalne na you tube polubiłem 7 wskazówek których udzielił facet okreslający się jako AJ Hoge. Reklamuje on swoją metodę, ale te jego zasady zmieniły moje podejście do nauki języka.

http://www.youtube.com/watch?v=m2fEPPp2doM

dzieki, zobacze sobie te filmiki, a co sie stalo, ze wrociles do Polski?jak oczywiscie moge wiedziec

czułem się tam samotny i jakoś Anglia nie przypadła mi do gustu, byłem tam tylko 5 miesięcy. Udało mi się zdobyc pracę w Policji, gdyby nie to to pewnie bym znowy wrócil za granicę.

bylam tam 2 razy w wakacje no i fakt jak dla mnie pogoda byla dobijajaca, ciagle pada, no to gratulacje, ze udalo Ci sie znalezc prace!

Też mieszkałam za granicą 2 lata, ale tęskniłam za Polską, czułam sie samotnie i wróciłam. Język nie była barierą, ale inna mentalność, poglądy, inny świat. Juz wiem, że na stałe chcę mieszkać w Polsce.

bylam tam 2 razy w wakacje no i fakt jak dla mnie pogoda byla dobijajaca, ciagle pada, no to gratulacje, ze udalo Ci sie znalezc prace!

Juz ponad 6 lat mieszkam za granica, zaliczylam 4kraje, osiadlam na stałe w ulubionym.nie mam kontaktu z Polakami tylko z tubylcami.do polski wrócę na emeryturze chyba ,ze wybiorą Włochy. nie brakuje mi polskich znajomych, kontakt z rodzina mam przez skype itd

A ja wracam za kilka dni do Polski. Juz się nie moge doczekać. :) Wiem,że będzie mi cięzko, pracy pewnie nie znajde, ale będę u siebie.

"Też mieszkałam za granicą 2 lata, ale tęskniłam za Polską, czułam sie samotnie i wróciłam. Język nie była barierą, ale inna mentalność, poglądy, inny świat. Juz wiem, że na stałe chcę mieszkać w Polsce." Podpisuję się wszystkimi kończynami pod powyższym. Język nic nie zmieni, wiele zupełnie innych czynników decyduje, czy dobrze się tam czujesz, czy źle. Po 4 latach też uznałem, że to nie jest miejsce dla mnie. Wolę żyć biedniej, ale za to jestem u siebie.

przejdzie ci to. mi dopiero niedawno przeszlo:) jestem tu z rodzina, przyjechalam niespelna 2 lata temu. mam teraz 29 lat,dziecko i meza. nie zaluje,chociaz wiele razy sie pakowalam:) jestem w niemczech. jezyk juz lapie, corka chodzi do przedszkola, mowi po niemiecku, ja z mezem pracujemy, maz ma 2 prace. uwierz, daj sobie jeszczce szanse, predzej czy pozniej pojawi sie ktos, kto bedzie warty twojej przyjazni,ja tez tu sie przejechalam na polakach,ale trailam tez na normalnych:) glowa do gory! to minie:)

nie ma do czego! ucz się języka! :)

40 lat zagranica i wcale nie tesknie s pl

koniec epoki, jak masz jakieś doświadczenie, to znajdziesz pracę. Co innego wysokość wynagrodzenia, ale to już inna kwestia.

każdy sam musi podjąc taką decyzję ja swojej o powrocie nie załuję, póki co.

Mnie wszystko jedno, za ile, mam małe wymagania a mieszkanie urządzone w Polsce i samochód juz mam. Nawet za najniższą krajową, byle u siebie. Sa ludzie, którzy wszędzie czują się dobrze, w każdym kraju a sa i tacy ( jak ja) którzy nie powinni emigrować - lub na krótko, tylko w celu np. dorobienia się. Ja nie powinnam była wyjeżdżać w ogole, mam odwoagę się do tego przyznać i mam odwage wrócić ( bo to tez rodzaj odwagi).

Ja wróciłam też m in dlatego, że chciałam,aby moje dziecko znało polskie tradycje, śpiewało w przedszkolu polskie piosenki,znało polskie zabawy itd itp. Żeby za swoją ojczyznę uważało kiedyś Polskę. Ale każdy ma inne podejście, dla kogoś te rzeczy mogą wcale nie mieć znaczenia. Ja też jestem z tych, którzy wyjechali,aby się trochę dorobić, a o pobycie na stałe nie ma mowy.

Prawda, też trzeba mieć odwagę aby wrócić:) Ja wyjechałam się dorobić, ale nie wykluczałam pobytu na stałe. Po powrocie długo nie miałam pracy, ale w końcu mi się udało. Już drugi raz ot tak bym się nie zwolniła z pracy w PL.

W jakim kraju mieszkasz? Ja tez mieszkam sama od ponad 30 miesiecy w innym kraju, niz rodzice- Czasem jest ciezko, tesknie tylko za rodzina. O Polsce zapomnialam, rodzice tez w Polsce nie mieszkaja. Daj sobie jeszcze troche czasu. Szukaj znajomych wsrod tubylcow, wiekszosc Polakow za granica to porazka :O

o matko,to nie jest tak, ze np ja nie mysle o rodzinie,ktora mam w polsce, znajomych itd. tesknie strasznie! ale na chwile obecna nie mam do czego wracac. rodzina mnie nie wykarmi,ani nie ubierze mojego dziecka. tu gdzie jestem jest dobrze, na chwile obecna na stel nie wybieram sie do polski. na urlop tez,ale tylko raz w roku, drugi urlop spedze w cieplych krajach. tez chce miec cos od zycia,pracujemy na to,co mamy. nie wykluczam ,ze keidys wroce do polski, na dzien dzisiejszy, w ogole o tym nie mysle.

ja za granica mieszkałam 10 lat, wróciłam do Polski i sie tu nie odnajduje.znowu wyjezdzam, teraz do innego kraju..z Polska nie czuj e sie w zaden sposob zwiazana, nie czuje sie polka, mam gdzies co z tym krajem bedzie.