Jestem w 33tc i nie mama spakowanej torby do szpitala

powinnam już panikować? W którym tygodniu miałyście spakowana torbę

pakuj, ja w 32tc już wylądowałam w szpitalu, bo na ktg wyszło, że mały na tachykardie. i żałowałam, że nie miałam spakowanej torby do końca. a ostatecznie i tak urodziłam po terminie :)

a ja w 35 i tez nie mam

Ja też nie mam torby jeszcze spakowanej.

a ja miałam wszystko przyszykowane w szufladzie, wody zaczęły mi się sączyć 2 tyg przed terminem więc na szybko pakowałam się, ale wiedziałam co gdzie mam także zajęło to krótką chwilkę :)

ja w 36 i tez nie mam

w pierwszej ciąży spakowałam się jak tylko wróciłam z podróży, czyli jakieś 2 i pół tyg. przed terminem, w drugiej miałam wyznaczony termin cesarki, więc sobie bimbałam i musiałam się pakowac nagle w 38 tyg, ale miałam wszystko kupione, więc to był kwestia 15 min. jedynie aparatu fotograficznego zapomnieliśmy, więc jest córka nieco pokrzywdzona:(

Spokojnie, nie musisz jeszcze być spakowana. Ja bym jednak radziła Ci zrobić sobie listę niezbędnych rzeczy i powoli zacząć kupować. Potem możesz nie mieć tyle sił i energii, zresztą nikt nie zagwarantuje, że nie znajdziesz się wcześniej w szpitalu. Przy dobrej organizacji skompletujesz wyposażenie torby w ciągu 1 dnia, ale lepiej zrobić to na spokojnie, a nie w nerwach albo polegać na guście i zdolnościach męża.

się na dniach do szpitala że się tak boisz? Możesz powoli kompletować wszystko do torby . Ja zaczęłam się pakować (stopniowo) własnie kiedy skończył się 33 tydzień ciąży a całkowicie obkupiona i zapakowana byłam w 35 tygodniu a córkę urodziłam w 42 t.c :D

Ja nie mialam nawet w 38 jak zaczelam rodzic ;)