nietypowe zachowanie ginegologa

zakładam ten temat tutaj bo chce zapytać się o cos a na erotycznym zaraz napiszą mi jakieś fantazje erotyczne....itd Mam 22 lata i w piątek pierwszy raz byłam u ginekologa. Mówiłam ze jestem dziewicą. Lekarz pytał o ostatnia miesiączke itp No a potem badanie piersi. Zdziwiłam się tym bardziej że wyszłam z takiej przebieralni bez majtek w dodatku nie wiedziałam ze trzeba ubrac dłuższą bluzkę albo spódnice bo przejście na fotel dość krępujące. No i musiałam ściągnąć bluzke i stanik!!! Byłam totalnie naga, prócz skarpetek nie miałam nic... Czułam sie strasznie nieswojo :( a lekarz dotykał moich piersi. Nigdy nie stałam goła przed facetem wiec moze dla was to dziwne że tak mnie to poruszyło wręcz czuje się jakby ktos mnie molestował. Potem lekarz kazał założyć mi bluzkę i usiąść na fotelu. Wtedy całkiem myślałam ze zwymiotuje. Lekarz mocno włożył mi palec z jakimś żelem. Wsadzał chyba bardzo glęboko (a jestem dziewicą). Potem jakieś przyżądy. No i dotykał mojej łechtaczki palcem. Szukam w necie i nikt nie pisze o takim zachowaniu lekarza. Czy on mnie molestował? Przecież to nie było normalne badanie! Wydaje mi sie ze on mnie wykorzystał wiedząc ze nie byłam u gina nigdy i nie uprawiałam nigdy seksu.

widzicie w tym coś dziwnego czy to moje urijenia? juz do ginekologa nie pójdę nigdy, cały czas czuje mdłości od piątku :(

*urojenia

to zrob test ciazowy, skad wiesz jakie przyrzady ci tam wkladal?a swoja droga to tez mam takie przykre doswiadczenie,a to niby bardzo ceniony lekarz

ale to co mowisz to jakas masakra, lepiej isc do kobiety

coś sie chyba popsuło na forum bo nie widze wpisów

o już widze . Jakie przykre doświadczenia?

Sorry a co miał robić, myślami Cie zbadać? Nie widze w jego zachowaniu nic niestosownego.

To zwyczajne badanie, ginekolog wklada palec gleboko a druga reka uciska brzuch. Nigdy mi sie nie zdarzylo zbey ginekolog dotykal lechtaczki. Moze niechcaca ja musnal lub sprawdzal budowe sromu. O ie ci jej nie masowal to wszystko bylo wporzadku

ja tez byłam dopiero jakiś czas temu pierwszy raz, a mam 21 lat i tez jestem dziewicą. W moim przypadku była to lekarka więc jakoś raźniej się czułam. I powiem Ci, że owszem palca wsadzała i to dość mocno, ale nie dotykała łechtaczki ani nic z tych rzeczy, a już w szczególności nie używała żadnych "przyrządów"! piersi już nie pamiętam, chyba przebadała, ale nie musiałam ściągać bluzki tylko podnieść trochę, pomacała i wystarczy. Nie wiem, bo sama byłam raz tylko ale trochę dziwne dla mnie o co ten lekarz robił. A miałaś robioną cytologię?

lekarz powinien domysleć sie ze powinien byc delikatny a nie macanie piersi i miejsc intymnych. Nie miałam kontaktu z facetami a teraz czuje się jak po jakimś przypadkowym seksualnym incydencie. To obleśne :( Myslałam ze szybko mnie zbada, zajrzy i tyle. Nie spodziewałam się czegoś takiego. jak dotknał łechtaczki to odskoczyłam :( aż mi głupio, dziwne uczucie to bylo. Cholera potraktował mnie jak obiekt seksualny.' On był stary ja młoda to możes sobie coś ubzdurał

ja miałam badane piersi i to normalne że trzeba zdjąć stanik, w koncu lekarz ma zbadać piersi więc musi pougniatać

sorry laska, ale z jakiego powodu ty się rozbierasz do naga w gabinecie? powinnaś zawsze być rozebrana maksymalnie do połowy. ­ no i idąc do gina faceta nie dziw się, czujesz się tak a nie inaczej. nikt cię tam przecież siłą nie zaciągał. ­ 99% ginekologów -facetów wybiera ten zawód, żeby sobie pooglądać młode dupy. moim zdaniem to wystarczający powód, żeby takich "profesjonalistów" omijać szerokim łukiem.

nie robił cytologii. Powiedział ze nie widzi problemów ginekologicznych i że jestem zdrowa. Ciekawe po czym to stwierdził. Piersi mam dość duże C , a on je masował, sutków też dotykał. Aż mi źle jak wam to pisze. Naprawde to normalne? Aha łechtaczki dotknął jakos tak palcem przesunął.

"ja miałam badane piersi i to normalne że trzeba zdjąć stanik, w koncu lekarz ma zbadać piersi więc musi pougniatać " ­ fiku aż poskoczyła z radości, że jakiś facet ją obmacał :D

lekarzem była kobieta :)

ja kiedy bylam dziewica gin badal mnie przez odbyt :O przez pochwe moglby uszkodzic blone dziewicza.

żaba na odwyku poszłam się rozebrać do przebieralni to zdjęłam majtki i spodnie i wyszłam a on że najpierw zabada piersi, to wróciłam i zdjęłam bluzkę i stanik . Miałam spowrotem spodnie zakładać? W sumie mogłam ale top był impuls, myślałam ze tak trzeba. Lekarz nic nie mówił co mam ściągać

tortowa45 przez odbyt?? Po co? Wtedy to już całkiem mialabym wstręt! Boje sie ze lekarz mi cos uszkodził

czemu mam dziwne wrażenie, że topik założył prawiczek, mający świra na punkcie wizyt u ginekologów? :P

żaba błagam cie nie doszukuj sie tu spisku bo jestem dzieicą a nie prawiczkiem... I nie b yło to nic przyjemnego, chciałam zapytać czy to normalne

Nic Ci nie uszkodził raczej, nie przejmuj się, w końcu jest lekarzem. Ginekolodzy moim zdaniem po prostu tyle razy już badali, że nie zwracają większej uwagi na to,żeby być jakimś specjalnie delikatnym tylko robią swoje. Zastanawiają mnie tylko przyrządy o których wspomniałaś- co to były za przyrządy i po co mu były potrzebne?

moze rzeczywiście jestem przewrażliwiona dlatego że nie mialam kontaktu z facetem :( jakie przyżądy? nie wiem co to było, starałam sie nie patrzeć na to co on robi tylko czekałam na koniec. Wkładał mi cos i patrzył do środka. Nie mieliście czegoś takiego?????????!

ciekawe ciekawe przeraziłaś mnie swoim ostatnim zdaniem

kurczę, no nie pamiętam żeby mi coś babka wsadzała prócz palca, ale z drugiej strony też nie patrzyłam i zajmowałam się raczej wmawianiem sobie, że wcale nie jest mi głupio i że w końcu trzeba zrobić to pierdzielone badanie. A potem wyparłam szczegóły z pamięci, bo dla mnie też mimo wszystko nie było to najprzyjemniejsze doznanie, żeby mnie jako pierwsza osoba TAM dotykała lekarka... :P Cóż, życie. Także jakoś nie pamiętam, ale nie wydaje mi się żeby używała jakichś przyrządów

moim zdaniem urojenia

dziecko drogie, te tajemne "przyrządy" to po prostu wziernik. jak miał ci zajrzeć do waginy bez tego? :D ­ moim zdaniem to prowo. nie wiem, jak w wieku 22 lat można być tak ograniczonym. ­ poza tym - gęby nie masz, żeby się zapytać, co ci wkłada i po co? :D

żaba, nie wszyscy czytali w młodości bravo i inne tego typu, nie wszyscy tez mają siostry i na tyle otwarte mamy, żeby dowiedziały się takich rzeczy od nich. Nie wszystkie koleżanki o takich rzeczach rozmawiają, a może tez akurat jej koleżanki też jeszcze nie były u ginekologa, tak czy siak, różnie być mogło więc przesadą jest nazywać kogoś ograniczonym tylko dlatego, że nie wie jak przebiega badanie ginekologiczne. Osoba ograniczona tak poza tym, to raczej ta, która nie przyjmuje pewnych informacji do wiadomości, a nie ta, która nie miała okazji ich przyjąć

ja jak btyłam pierwszy raz u ginekologa i powiedziałam, że jestem dziewicą to powiedział, że "dziewic się nie bada w taki sposób" jeśli nie ma wyraźnego powodu :)

"nie wszyscy czytali w młodości bravo i inne tego typu, nie wszyscy tez mają siostry i na tyle otwarte mamy, żeby dowiedziały się takich rzeczy od nich" X ALE CHYBA WSZYSCY MAJA INTERNET KURNA SPIERDALAJTA