Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zła do szpiku

zła do szpiku

Polecane posty

Gość zła do szpiku

podpowiedzcie co byście zrobiły w mojej sytuacji?? w czwartek w domu pojawił się wymiotujący 1,5 roczny siostrzeniec. w sobotę siostra zgłosiła się z nim do szpitala, diagnoza: rotawirus. zajmowała ise nim moja mama, dzisiaj do mnie dzwoni, ze i ją złapało ja mam 3 letniego synka, ktory jest żlobkowany i zastanawiam się czy wracać do domu i liczyc na to,z e nie złapie od mamy, czy wyprowadzić się z domu na kilka dni?? z tym ze nie bardzo mam gdzie mogłabym ew na kilka dni skitrac sie z rodziną w lokalu goscinnym należącym do mojego zakładu pracy. co myślicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenorkas
wyprowadzić się raczej złapie od mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze zlapac od mamy
. licz sie z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkk
ee tam zaraz zlapie. Moj byl szczepiony na rota i przeszedl go bardzo delikatnie,za to ja dosc powaznie. Ale na twoim miejscu tez bym sie bala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła do szpiku
właśnie też myślę, ze już złapaliśmy:o a jeżeli nie?? kurcze ciężko z tym, bo chcialabym tego mlodemu zaoszczędzić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moj nie szczepiony i tez
przeszedl lagodnie.ale to zasluga cycka nie bylo szansy na odwodnienie.dlatego te szczepiony to sciema.wystarczy karmic piersia male dziecko,gorzej z wiekszym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolka prawdziwa
oczywiście ,że jedź ,niech się zarazi ,nabierze odporności ,nie unikniesz tego a im młodszy tym lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenorkas
jak można życzyć złapania i ouodpornienia, nie uodporni sie nigdy, są różne wirusy, przeróżne a wylądowac w szpitalu chyba by nkt nie chciał przy nieodpowiedniej pielęgnacji i leczeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenorkas
i niekoniecznie złapaliście już objawy od zetknięcia się z wirusem występują do 3 dni, u dziecka tak ok 2 dni - to na marginesie wirus roznosi się drogą kropelkową, wystarczy nie całować się, nie dotykać, myć ręce non stop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;ljmhknujn
dokładnie, często pierś ratuje przed odwodnieniem i pobytem w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka100000
Mój syn 1,5 roczny był na szczepieniu w naszej przychodni a dwa dni po tym zaczął wymiotować obyło się bez biegunki tylko 2 rzadkie kupy na dzień, mi było nie dobrze mojej mamie też która z nami mieszka ale nie rozchorowałyśmy się. Syn wymiotował 3 dni tylko wieczorem obyło się bez lekarza i szpitala. Izolowałam go od innych 2 tygodnie i co z tego, przyszedł do nas syn mojej siostry i na drugi dzień też już był chory na dodatek zaraził swojego ojca. Ta jelitówka to takie cholerstwo można zarażać nawet 2-3 tygodnie po chorobie. Myślę że możecie nie uniknąć tego wirusa jak wszyscy z rodziny to łapią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenorkas
nie może zarażać jelitówka 3 tygodnie, może zarażać do 5 dni góra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka100000
jak nie może jak może u mnie przykład!! syn był zdrowy a i tak kuzyn się od niego zaraził. A koleżanka wylądowała z córką w szpitalu z rotawirusem i jej lekarka powiedziała żeby nie kontaktowała się z innymi dziećmi przez 3 tygodnie bo zarazi dodatkowo kazała wyprać i umyć jej zabawki bo przez nie tez można się zarazić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenorkas
bezpośrednio nie może, przez sprzęty może i napewno przez 3 tygodnie nie zaraża, u nas pół rodziny powinna chorować, bo przez ten czas po chorobie była i nikt nie chorował lekarz twierdził to samo, po ustąpieniu objawów nie zaraża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenorkas
a syn twojej siostry mógł złapać gdziekolwiek, ale nie u was moje dziecię też przyniosło nie wiadomo skąd, nagle zaczęły się wymioty, to wszystko fruwa w powietrzu moja droga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka100000
jasne ty wiesz lepiej czy syn mojej siostry był gdziekolwiek żeby złapać wirusa, może twój się szwendał w tym zatrutym powietrzu jakie tu kretynki wszystkowiedzące siedzą hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenorkas
i vice versa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×