Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mjamgpw

Lepiej miec przyjaciela do seksu niz meza!

Polecane posty

Gość Mjamgpw

Widac po dziale rozwodnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lepiej
wcale nie lepiej. To już wole aseksualność niż byle kogo na chwilowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej mieć tego co jest prawdziwym przyjacielem, nieważne jak się go nazwie czy zapisze w papierach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mjamgpw
Moze z 3procent facetow sie nadaje na zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość możesz co najwyżej
zgadzam się z A 53 k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szatyneczkaa84
Mój mąż ma 32 lata jest gruby łysy nie zmienia skarpetek częściej niż raz na tydzień i w dodatku rzadko używa dezodorantu brak mu kondycji i szybko się męczy więc jak z kimś takim można uprawiać sex? pewnie dużo kobiet jest w takiej samej sytuacji jak ja :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starszy proboszcz
szatyneczka ale jak kase od niego szarpiesz,to jest wtedy ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erody45gda345
Ja jakbym nie miala przyjaciela to do dzis nie wiedzialabym jak wyglada pozadny sex i co kobieta dostaje podczas sexu od meszczyzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szatyneczkaa84
Zarabiam i nie muszę szarpać od niego kasy więc daruj sobie takie teksty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .hmm...
meszczyzny....hmmmm....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrtttttttttttttttttfffffffff
szatyneczka... pracuje, szapie kaske od łysego męża, udaje że jest ok. zawsze można sobie tam luknąć http://komdax.com , i jakoś życie trwa w zgodzie i złudnym szczęściu. To prawda że dużo kobiet tak niestety musi żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limonka12
ZACYTUJĘ... Mój mąż ma 32 lata jest gruby łysy nie zmienia skarpetek częściej niż raz na tydzień i w dodatku rzadko używa dezodorantu brak mu kondycji i szybko się męczy ..." A moja żona jest szczupła, wysportowana, ma niezłą kondycję, faceci się za nią oglądają na ulicy, ma 43 lata, wygląda na 33. A seks jest jej potrzebny raz na 3 tygodnie. Mam przesrane życie. Chyba już lepiej mieć kaszalota za żonę. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NAKDT
wszystko jest do czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szatyneczkaa84
Ja potrzebuje sexu raz na miesiac dwa ale jak sie kochac ze smierdzielem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najlepiej to wyjebac dziada
Jak ja zrobiłam . Teraz mam zajebistego kochanka tylko na sex i jestem szczęśliwa !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e tam bzdurraa
wcale nie lepiej mieć przyjaciela do seksu taki tylko do seksu będzie sie seksował w każdej gościnnej dziurze a więc musi być zarażony jakąś francą i przerośnięty grzybnią..fuuuj przecież od sex-gucia nie możesz oczekiwac wierności i wyłączności, a mycie Domestosem nie może być skuteczne w przypadku ściery wycierającej się po licznych pochwach................kapewu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka123456
szatynaczka to podziwiam cię za wytrwałość ja bym dawno takiego dziada pogoniła z domu. To przecież żadnej różnicy między twoim mężem a kloszardem nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona_modna
śmierdziele i grubasy są obleśni wiem bo sama mam takiego knura w domu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bety82
Masakra jakaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinka 48
moja matka zawsze mówiła-stała pomoc domowa a mąż dochodzący :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche poezji
Specjalnie dla was kobietki :-) "Chciałbym przy pani ...uchnie Być takim skromnym amantem, Co go się puszcza przez kuchnię, Zanim się puści go kantem. Ot, cichym pragnieniem mojem, (Nie dla pieniężnych korzyści) To być w jej domku lift-boyem Lub drabem, co schody czyści. Sprzątałbym z wielkim hałasem, Wstawał ze wszystkich najraniej, By się w nagrodę choć czasem Przytulić do jaśnie pani. Obmywszy z kurzów me ciało, Jak można najidealniej, Pukałbym potem nieśmiało Do jej bieluchnej sypialni. Z emocji leciutko dyszę, (Zwyczajnie, osoba w wieku) Aż szept najdroższy usłyszę: "No, właźcież prędzej, człowieku!" Z szacunku słowa nie gadam, Liberię szybko zdejmuję, Kładę się w łóżko i: "Madame est servie", głośno melduję... Powiedz, mój stróżu-aniele, Czy to zuchwalstwem zbyt dużem Marzyć, choć czasem, w niedzielę, Szczęście anioła ze stróżem?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zelazna Dama
czytam tak sobie i mye....szatyneczko! nie widzialas przed slobem za kogo wychodzisz? Dlaczego mu nie pomozesz? Moze on potrzebuje zeby go porzadnie opierdzielic! A moze trzeby za uszy wciagnac pod prysznic. W SKARPETACH tydzien?....kobieto ty czyba zartujesz? Wybacz , ale powiem szczerze...na co sobie pozwolilas to masz!! Dzis twoj maz jest oblesny i smierdzacy! a jaka jestes TY?? skoro nic z tym nie robisz? a moze juz szukasz kochasia? pachnacego!! Wez sie za chlopa, no chyba ze go juz nie kochasz? A to inna para kaloszy. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dun Chill
ogólnie uważam tak - chodźmy wszyscy się wykompać...ma ktoś gdzieś jakom prywatną rzeczkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chopak na opak
Moja stara po urodzeniu dwojki dzieci tez roztyla sie okrutnie,rozstepy sie pojawily i celulitis.normalnie wyglada jak prosiak,cycki na pepku. Jak sie kochac z kims takim?kiedys mnie pociagala bardzo,teraz czuje obrzydzenie,coraz czesciej mysle o nowej kobiecie,pieknej i szczuplej.nie wiem jak dlugo to jeszcze wytrzymam,chyba czas podziekowac za wspolprace zonie-prosiakowi i poszukac czegos normalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój, albo już nie mój bo przegina.Byłam szczęśliwą wdową, wyszłam za mąż po40 stce on także po 40.Ja jestem szczupłą zadbaną kobietą , on natomiast ,kurd*pel ,nieudacznik ,ciągle śpi , pierdzi,a do tego babiarz jakich mało.Cap ma 50 lat a sika za młudkami na moich oczach , a w łóżku kicha.To dopiero partia na kochanka.Po co to mi było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZZzniecierpliwiony
"""" szatyneczkaa84 Mój mąż ma 32 lata jest gruby łysy nie zmienia skarpetek częściej niż raz na tydzień i w dodatku rzadko używa dezodorantu brak mu kondycji i szybko się męczy więc jak z kimś takim można uprawiać sex? pewnie dużo kobiet jest w takiej samej sytuacji jak ja pechowiec.gif """" To może Ty się ruszaj. Ile kasy pobierasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak , szatyneczka powinna za mamusię jaśnie panu mężowi robic i pilnować zmiany jego skarpetek i by ząbki mył przed spaniem. Właśnie taka jest mentalność dzisiejszych męzczyzn, znaleźć drugą mamusię do obsługi, nic nie robić, a wolny czas poświęcać na rozrywkę, czy to chlanie z kumplami, czy uganianie się za młódkami, czy inne takie kawalerskie hobby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam prywatną rzeczkę, Dun Chill. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eveline36
Z mojej strony wygląda to tak.Kochanek jest przystojniejszy,ma grubszego i jest bardziej wysportowany więc daję mu "dla sportu" i mam mega orgazmy. Potrafi mnie przelecieć nawet 5-6 razy w ciągu nocy! Mąż natomiast ma małe potrzeby.Niskie libido (papierosy? alkohol?) nie wiem jaka jest przyczyna) ale sex z mężem absolutnie nie daje mi satysfakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mazkochankiem
Mój mąż na początku był moim kochankiem :) seks był super i podniecalo mnie to ze on ma żonę , a ja meza tyle ze oboje byliśmy w separacji i nasze związki " wisiały na włosku" . Szybko przez Rosję rozwiedlismy i jeszcze kilka mieszkaliśmy jako para ale zawsze traktowalismy się jak kochankowie. Dzisiaj prawie dwa lata po ślubie i dalej jest to samo. Super seks, on wysportowany, atrakcyjny nie patrzy za kobietami na ulicy bo to ja jestem dla niego najpiękniejsza. A rozwiodlam się właśnie z " rozpaslym" lekiem który tylko pił piwo z kumplami i zalil się mojej matce ze nie chce z nim seksu. I tylko dodam ze jak go poznałam to był super zadbany. Zrobił się z niego len po ślubie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×