Gdzie wy poznajecie tych facetów?

No czyli jednak z przeznaczeniem nie wygram ;) Musi byc cos takiego, mnie w pubach nie zaczepiaja, moze zbyt skromnie sie ubieram.

co to znaczy skromnie? ja nie ubieram się wyzywająco, właściwie to prawie zawsze chodzę na czarno, w bardzo prostych fasonach. nie noszę miniów, szpilek itp...

zamiast poszukać porządnego faceta to się bad boyami lata i później się na stare lata samej jest.

Ha, no to widzisz, przeznaczenie :D co bym nie obila i gdzie bym nie poszla to lipa ;] Mam nadzieje ze kosciol nie wprowadzi podatku od staropanienstwa ;p

a masz jakieś zainteresowania? co robisz poza pracą? kurde, faceta można poznać wszędzie, koleżanka poznała biegając...

przeznaczenie to ściema.

Eh zebym ja chociaz tych bad boyow miala na koncie, to bym moze tak nie plakala ;p ale dobra...nie bede nic nikomu udowadniac tutaj.

Mój narzeczony sam do mnie napisał na fb, Poznaję wszędzie. W sieci, w pracy,. Głównie znajomi z lat szkolnych, kiedy to nosiłam główkę tak wysoko, że ich po prostu nie pamiętam ;)

a wy wszystkie jestescie takimi szalonymi i pewnymi siebie?

Oj daleko mi do pewności siebie.

ja jestem introwertyczna, nie jestem jakaś wybitnie pewna siebie, w większym towarzystwie milczę, nie lubię gadania byle kłapać jadaczką o niczym - ale jestem charakterystyczna i być może właśnie tym przyciągam.

Ale nie wiem gdzie mieszkasz, jak możemy się spotkać Jak wygladasz?

Ja mojego poznalam, uwagaa... na cmentarzu :D Smiejemy sie, ze to milosc po grob ;)

Uwazam, ze co ma byc to bedzie ;) Ja wtedy tego zupelnie nie planowalam, mialam zamiar odpoczac od facetow i mimo, ze byl super nie chcialam sie z nim spotykac bo juz mialam zlamane serce i nie brak ochoty na ewentualne rozczarowanie. Jedak On nie dal za wygrana i jestesmy mega szczesliwi juz prawie 15 lat :) Czego i Tobie autorko zycze :) Z przeznaczeniem nie wygrasz.

i brak* - a nie- nie brak ;)

osa- super :)

"Ja mojego poznalam, uwagaa... na cmentarzu Smiejemy sie, ze to milosc po grob" ­ najs :D