Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gbvgst

Jak wam się żyje na emigracji w Paryżu? ;)

Polecane posty

Gość gbvgst

Po wakacjach zamierzamy we trójkę(2 dorosłych+dziecko) wyjechać na stałe do Paryża. Jest ktoś z Paryża,czy tutaj tylko Uk?:) Jak wam się żyje na emigracji tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sivvv
Ja jestem. Sytuacja mieszkaniowa jest tragiczna, ciezko o prace, wszystko drogie, a samo miasto jest przereklamowane. Takze nie polecam tu przyjezdzac. Sama coraz czesciej zastanwiam sie nad wyjazdem do innego kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiii
Ale chyba macie zapewniona prace z gory? Paryz, jak kazda stolica, jest bardzo drogi i zeby normalnie tam zyc trzeba dosyc dobrze zarabiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paryz nie jest przereklamowany
tylko trzeba wiedziec po co i z czym do niego jedziesz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sivvv
Paryz jest przereklamowany, bo wszyscy mysla, ze jest tak jak w filmach, dzien zaczyna sie od kawy i croissanta w kawiarence z widokiem na wieze Eiffela, a pozniej wsztystko tez pieknie i wspaniale, spacerek nad Sekwana, itd. Tylko nikt nie mowi, ze Paryz ma tez takie rejony jak 18e, 19e czy 20e gdzie wieczorem lepiej bez gazu pieprzowego nie wychodzic, czy 13e gdzie w mieszkaniach pelno karaluchow, bo sasiedzi gotuja swoja "aromatyczne" azjatyckie potrawy 24/7, juz nie wspominam o przedmiesciach w stylu Saint Denis czy Saint Ouen... No chyba ze ktos ma tyle kasy, zeby w Crillonie mieszkac i codziennie chodzic do Luwru, wtedy rzeczywiscie Paryz jest spoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wyzej--
i dlatego nie trzeba myslec,ze zycie jest jak w filmie!Film jest autorski,a twojego zycia ty jestes autorem...Ja akurat mieszkam w 7dzielnicy i skonczylam tutaj studia-na Paryz nie narzekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnn
NIe wiem kto ma takie przekonanie, ze Paryz to tylko Luwr i croissant na sniadanie. W Paryzu zawsze byly roznorodne miejsca, biedne i bogate dzielnice, przeciez tam od wiekow liczni artysci klepali biede, myslalam, ze to nawet dzieci wiedza. Ale Paryz zawsze mial niepowtarzalna atmosfere, jest to przepiekne miasto, moja znajoma ma piekne mieszkanie przy placu Bastylii, uwielbiam tam jezdzic, wynajmowac rower i jezdzic nim po Paryzu. W Paryzu sa swietne knajpki, choc moim zdaniem jest dosyc drogi. Osobiscie bardzo chetnie bym tam zamieszkala, ale nie mowie po francusku no i lubie swoja prace w Londynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wyzej--
Dodam, że Algierczycy doskonale ruchają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wyzej--tej nizej
ja akurat o tym nic nie wiem-Algierczykow,ktorych znam,to tylko z widzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to juz nie jest miasto
europejskie :O Pelno arabusow, chamskich, glosnych i namolnych. Brrr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sivvv
Z opinia To juz nie jest miasto tez sie zgadzam. Chcecie zobaczyc prawdziwy Paryz? To sie przejedzcie RER B w godzinach szczytu. Albo idzcie na spacer po Chtelet i Les Halles...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sivvv
ale sie zacielas :-) A kto ci kaze tam chodzic?!?Pewnie,ze sa nawet takie dzielnice,gdzie idziesz ulica i slowa po francusku nie uslyszysz,a z arabskim sie osluchasz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sivvv
ale sie zacielas :-) A kto ci kaze tam chodzic?!?Pewnie,ze sa nawet takie dzielnice,gdzie idziesz ulica i slowa po francusku nie uslyszysz,a z arabskim sie osluchasz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Paryz jest przereklamowany, bo wszyscy mysla, ze jest tak jak w filmach, dzien zaczyna sie od kawy i croissanta w kawiarence z widokiem na wieze Eiffela, a pozniej wsztystko tez pieknie i wspaniale, spacerek nad Sekwana, itd. " WSZYSCY MYSLA ???? :D :D :DTrzeba byc skonczonym debilem (excusez le mot) zeby sadzic ze zycie w Paryzu sklada sie ze sniadan w kanjpce, spacerow, zakupow w butikach i wizyt w Louvr'ze :O W Paryzu, TAK JAK W KAZDYM INNYM MIESCIE EUROPEJSKIM (i nie tylko europejskim ;) ) ludzie rodza sie i umieraja, chodza do pracy, sa na bezrobociu, wychodza za maz/zenia sie i rozwodza... TAK JAK W KAZDYM INNYM MIESCIE EUROPEJSKIM mieszkaja tu ludzie biedni i bogaci, madrzy i idioci, czyscioszki i brudasy, mili i otwarci i ostatnie gnojki.... Sa cudowne dzielnice jak i sa takie gdzie lepiej po zmierzchu nie wchodzic... Az ciezko w to uwierzyc ;) ale WSZYSCY mieszkancy Paryza maja swoje wieksze i mniejsze problemy ... bo sa tylko LUDZMI !! :) Nnnnnnnnnnnn madrze pisze : Paryz zawsze mial, i nadal ma, niepowtarzalna atmosfere, ktora sprawia ze to miasto wyroznia sie sposrod innych.... St Paul, Dzielnica Lacinska, cale Rive Gauche .... nikt Wam nie kaze po 20-tce sie platac :P A w temacie : ja wprawdzie w samym Paryzu nie mieszkam, ale zyje mi sie dobrze :) .. pozostaje kwestia czy jest to jeszcze "na amigracji" :P Pozdrawiam ! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekochamtoperzakochamnietoper
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezelo ktos jest
to chcialabym rowniez uzyskac inf od osob zamieszkalych tam. Nie chce zakładać tematu nowego,żeby nie zaśmiecać,to odświeżę ten.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pare slow z poludnia
Czesc wszystkim, ktorzy kochaja badz nienawidza to miasto. Znane powiedzenie mowi "Paryz bylby fajny gdyby nie paryzanie". jak tutaj zmierzalam bylam w mega szoku czy sobie z ty powiedzeniem poradze. ale jak to w zyciu rzeczywistosc jest troche inna niz zabobony. Zgadzam sie z poprzednikiem "Rebel ..." Tu jest normalne miasto z normalnymi problemami z normalnymi ludzmi (sa tez szalency). A ludzie jak to ludzie kazdy ma swoj charakter jesli nie jestes na tyle tolerancyjny zeby to zaakceptowac zeby to sobie w glowie jakos poukladac to lepiej nie przyjezdzac tutaj bo Cie to przerosnie. Kultur tu jest jak malo gdzie i nie mozna sie wwszystkimi za bardzo przejmowac. Jesli chcecie spokoj to mieszkajcie na obrzezach, jesli chcecie poczuc atmosfere to trzeba zamieszkac jednak w centrum i glownie polecam poludnie. Polnoc jest troszke niebezpieczna z wieczora wiec lepiej tam sie nie wychylac jesli nie ma takiej potrzeby. Paryz rzeczywiscie jest drogi, ale jak sie zarabia to sie ma, nieprawdaz? Urok w pelni jest, idziesz sobie uliczka Moufftard i czujesz sie jak w magii. I nawet nie trzeba tu byc zupelnie samotnym jest tu duzo naszych rodakow wiec jak chcesz z kims pogadac w ojczystym to tez sie ktos znajdzie-i tu tez jest zroznicowanie kulturowe. Ja chce powiedziec, ze zdecydowanie polecam to miasto bo nauczylam sie tu zyc. Tak normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylam niedawno w Paryzu, strasznie duzo Arabow i kradziezy. Mojemu chlopakowi ktos ukradl w sklepie plecak w ktorym mial nowego Laptopa, navi, kamere Canona i dokumenty. A wygladalo to tak, polozyl plecak na ziemi obok siebie bo cos ogladal. Nagle podeszlo do niego 2 mezczyzn z pytaniem o godzine. Kilka sekund pozniej plecaka nie bylo.....Szukaj wiatru w polu. Dlatego uprzedzam wszystkich uwazajacie na swoje rzeczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila843
Mi tam sue paryz podoba, wczoraj wyroochal mnie w ciemnej uliczce jakis arab bez nawilzenia mialam orgazm mhmm, francja elegancja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam znajomego w Paryżu, powiedział mi, że rasistą stał się dopiero w Paryżu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam na wycieczce w Paryżu i dobrze, że przez pomyłkę wziełam do torebki kolekcjonerski dowód z offshoreidcardscom a oryginalny został w hotelu bo ktoś ukradł mi portfel więc gdybym straciła swój oryginalny dowód to byłoby ciężko z powrotem do kraju. A do pomyłki doszło dlatego, że ten kolekcjonerski jest mega podobny do oryginalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×