Pogaduchy o hormonkach,zapraszam wszystkie "tarczycówki"!

Z chorą tarczycą żyć jest ciężko,jednak niewiele osób zdaje sobie sprawę jak ważną rolę pełni tak niewielki narząd.Ja bardzo źle znoszę niedoczynność i potrzebuję wsparcia od dziewczyn,które przechodzą przez to samo.Możecie tu swobodnie pisać o swoich odczuciach,objawach czy o czym tylko chcecie. :)

Up.

Jakie macie objawy,od kiedy chorujecie,jakie macie TSH?Pomaga wam leczenie?

Dziewczyny, może mi coś poradzicie. Bylam u okulisty, bo bolą mnie gałki oczne, mam lekki wytrzeszcz. Skierowal mnie do lekarza ogolnego, bo podejrzewal chorobe tarczycy. Wypadaja mi wlosy, ciagle jestem senna, taka spowolniona. Juz kiedys ortopeda i lekarz na badaniach kontrolnych sugerowali problemy z tarczyca. Dostalam skierowanie na TSH i... jest w normie! Lekarz ogolny, powiedzial, ze nie moze mnie w zwiazku z tym skierowac do endokrynologa. A ja sie mecze, ciagle jest mi zimno, mam lodowate rece. Czy TSH moze nie wykryc Choroby tarczycy?

Też mam suche gałki oczne,całe szczęście bez wytrzeszczu.Daj swój wynik,może jest w dolnej,lub górnej granicy,albo twoja choroba się dopiero zaczyna?Od kiedy zauważyłaś swoje objawy?

TSH 3,82 a do 4,0 jest chyba norma. Wytrzeszcz mam lekki i az tak nie razi, boje sie tylko, by sie nie poglebil, bo czuje straszne napiecie miesni. Zaczelo sie tak rok temu, ale objawy byly slabe. Teraz potrafie spac czternascie godzin na dobe. Jestem osowiala. Moze jakies inne badania zrobic. Moj lekarz rodzinny to lekcewazy.

Przecież to już górna granica!Ja byłabym na twoim miejscu uparta,poszła jeszcze raz do lekarza i poprosiła o ft3,ft4 i przeciwciała (anty-TPO).U mnie było podobnie,tylko miałam TSH 6,2.Mimo wszystko rodzinny i endokrynolog wmawiali,że nie wymagam leczenia,bo inne hormony były OK.Teraz mam TSH 68,3.Moją niby nerwicę leczyłam u psychiatry,bez skutku.Winą była tarczyca!Nie ma nic gorszego niż zniewaga lekarzy. :(

Dokladnie. Czulam sie jakby sie chciano mnie pozbyc. Wiesz co, zrobie sobie te badania co napisalas w poniedzialek prywatnie w laboratorium, bo na skierowanie nie mam co liczyc, i z tymi wynikami pojde znowu. Albo prywatnie do endokrynologa.

Jeśli badania wyjdą źle,to nawet nie ma co zawracać sobie głowy rodzinnym.Radziłabym od razu zapisać się do jakiegoś dobrego,polecanego endokrynologa i niech to on zadecyduje o dalszym leczeniu.Odradzam wizytę państwową.Kolejki są naprawdę super (pół roku czekania na 10 minut w gabinecie).Pozdrawiam Cię gorąco i napisz później co u ciebie. :)

Hej!Co u ciebie?Żyjesz?Jak wyniki? :)

są przestarzałe kobieta w wieku rozrodczym powinna mieć TSH 1 (mniej więcej) TSH 3,82 to NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY poszukaj dobrego endokrynologa zanim niedoczynność zrujnuje Ci zdrowie

O, to forum dla mnie...długo by opisywać przebieg mojej choroby ale w skrócie|:...choruję już 17 lat, początkowo nadczynność teraz niedoczynność...mam leciutki wytrzeszcz, który na szczęście nie powiększa się od tylu lat:) Mam jedno dziecko, chcemy drugie ale przez tą tarczycę się nie udaje:( Już się pogodziliśmy, że nie jest nam to pisane ;) Staramy się korzystać z życia ile się da;-) A córka jest całym naszym światem:) I jestem straszny nerwus :P

Witaj!Też jestem bardzo nerwowa.Ostatnio podczas rozmowy z narzeczonym ni z tego,ni z owego zaczęłam na niego wrzeszczeć,bo głośno oddychał. :O Szczerze współczuję moim bliskim.

Up.

Up.