11 tydzien ciazy martwie sie

Witam was moje kochane jestemw 11 tyg ciazy i martwie sie . iwec mam do was pytanko Czy to normalne ze do tego czasu nie mam zadnych objaw ciazy jedynym moim objawem jest bol piersi ktory ustal od 3 dni na piersiach nadal widac zylki zakladam ze jestem za granica i nie robia tutaj zadnych usg wczesniej jak w 12 tyg ciazy ale ze mialam pierwsze w 7 tyg z biciem serduszka dostalam nastepny dopiero 15.maja kochane pomuzcie mi i powiedzicie czy z tymi objawami to normalne ze jedna kobieta ma a druga ich nie brzuszek tez mi w ogule nie rosnie :( Moja pierwsza ciaza

luzik, ja się dowiedziałam o ciąży od lekarza na początku 4 miesiąca :D A teraz śpi tu koło mnie mój śliczny roczniak :D Nie miałam żadnych objawów

pewnie, że normalne. Ja w jednej ciąży miałam objawy, w drugiej wcale

Gratuluje przedewszystkim ;) Jade do polski 19 kwietnia teraz wiec staram sie powtrzymac do tego czasu ale duzo forumowiczek odrazu pisze ze jest nagojrzej wiec nasluchalam sie i sie martwie

i nie ma sie co dziwic ze brzuszek nie rosnie. Ciesz się że nie masz roznych dolegliwosci ciązowych i lekko to wszystko przechodzisz :) Ja jestem w 20tyg. i nie jest lekko ;)

nie martw się bo czeka Cię wiele wiele tygodni ciązy, a nie możesz przecież na stałe podpiąć się do usg i ciągle kontrolować stan ciązy :) Jeśli czujesz sie dobrze to tylko się cieszyć!!!! Głowa do góry :)