po jakims czasie oswiadczyny od anglika?

Jestem z moim chlopakiem anglikiem od 6 miesiecy, wiem ze to ten "jedyny" i juz na poczatku naszej relacji rozmawialismy o przyszlosci, dzieciach (kiedys w przyszlosci) itp. Jego wszystkie byle to angielki i byl w dwoch bardzo dlugich zwiazkach ale z teog co wyczuwam i jak on nich mowi to nigdy nie chcial sie z zadna z nich zareczyc i nie myslal o niej na powaznie. Oboje mamy po 20 kilka lat i mieszkamy w stanach. Tutaj faceci sie oswiadczaja zazwyczaj po roku (jesli facet mysli o tob ie na powaznie). co prawda ludzie sie od razu nie chajtaja i dluga potrafia byc zareczeni ale tak jest. Jacy sa anglicy? Mam takie wrazenie ze oni strasznie zwlekaja z trym i nie jest to takie popularne zareczac sie szybko? oboje jestesmy tu legalnie wiec nie chodzi tu o zdobycie papierow czy cos takiego.

to moze jego sie zapytaj a nie nas. Wszystko zalezy od osoby, nie ma regul.

*regOL

"Jestem z moim chlopakiem anglikiem od 6 miesiecy, wiem ze to ten "jedyny"" x Po 6 miesiacach to najwyzej mozesz wiedziec czy np. dobrze gotuje, czy jest trosliwy lub czy nie jest kobieciarzem (chociaz z tym to roznie bywa, niektorzy sie maskuja latami). Stwierdzenie, ze to ten "jedyny" po 6 miesiacach znajomosci jest smieszne. ;) xx xx "Tutaj faceci sie oswiadczaja zazwyczaj po roku (jesli facet mysli o tob ie na powaznie)." x No to moj maz chyba nie myslal o mnie powaznie, bo oswiadczyl sie po kilku latach :P A tak na serio... Strasznie szybko chcesz sie zareczac... Przeciez na dobra sprawe wy sie nie znacie. Mezczyzni sa rozni. Dajcie sobie troche czasu na poznanie swoich wad i zalet. I nie nalegaj na zareczyny, bo w koncu facet sie wystraszy i ucieknie :P

twoj maz to anglik? mieszkasz w anglii? pytam jakie sa tam zwyczaje

misiabalerina, czy ty naprawde myslisz, ze w Anglii wszyscy sie zareczaja po okreslonym czasie? Przeciez to jest indywidualna sprawa, kazdy sie zarecza wtedy gdy sie zdecyduje zalozyc rodzine i gdy jest pewny, ze znalazl wlasciwa osobe. Niektorzy sie zareczaja po 6 miesiacach, ale tylko tacy, ktozry za wszelka cene chca sie zenic, chycby z byle kim.

Moj maz nie jest Brytyjczykiem i nie mieszkamy w Anglii. Pisze jedynie z punktu widzenia mezatki z kilkuletnim stazem. Nie ma czego takiego: Jacy oni sa. Kazdy jest inny. Nie mozna okreslic calej nacji na podstawie jednego osobnika. Zreszta, nie ma zupelnie o czym mowic, autorko. Jestescie ze soba zbyt krotko, po prostu.

20-latek byl w dwoch bardzo dlugich zwiaskach :D:D...noo troche dziwne zeby myslal chlopak o slubie majac np 18 lat> Do czego Ci sie spieczy? Jeszcze tyle przed Toba.. Poza tym radzilabym zamieszkac z nim,zobaczysz wtedy naprawde jak ci sie zyje z tym czlowiekiem ,i czy jest to ten jedyny ;)

Potwierdzam, nie ma reguly. Znam anglika ktory oswiadczyl sie po kilku 3 miesiacach I ozenil po nastepnych 3 (to tak apropo twojego stwierdzenia ze ONI zawsze zwlekaja..). Jezeli macie po 20 kilka lat I znacie sie dopiero kilka miesiecy to sama siebie zapytaj: I z czym tu sie spieszyc??

Oj dzieci dzieci:))

Tak zwykle to po ok 14 miesiącach i 13 dniach, więc musisz jeszcze sobie trochę poczekać. A jak nie to znaczy ze to on czeka na twoje oswiadczyny, z tym ze te mogą nastąpić jedynie 29 lutego w roku przestepnym. Nie przegap.

"Tak zwykle to po ok 14 miesiącach i 13 dniach, więc musisz jeszcze sobie trochę poczekać. A jak nie to znaczy ze to on czeka na twoje oswiadczyny, z tym ze te mogą nastąpić jedynie 29 lutego w roku przestepnym. Nie przegap." Hehehe :D Nareszcie ktos z poczuciem humoru :)