Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość praktty

Gdyby twój facet wskutek nieszczęśliwego wypadku stracił penisa

Polecane posty

Gość praktty

rzucilabyś go czy tkwiła w związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monique Neve
Zależy. Ale jedno jest pewne. Musiałby dobrze wygimnastykować swój język :) No i raczej i tak bym zdradzała (potrzebuję poczuć dużego penisa między nogami) więc raczej musiałby te zdrady zaakceptować, bo w sumie to byłby eunuchem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Davita
Jakbym miala 60 lat zostalabym. A że mam 29 to zostalabym jakby był bogaty i ślepy. Facet bez penisa to nie facet. Ja potrzebuję silnego macho z włochatymi jajami, który da mi swoje naszprycowane testosteronem nasienie i zrobi extra dzidziusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj babeczki...
jak facet ma małego to won, za duży to won, urwie mu to won ale jak wy macie za małe, nie chcecie w d... albo do buzi, macie wiadro a znaczna część jak nie w ogóle to po porodzie dostaje wiadra między nogami to mamy akceptować. równouprawnienie głupie cipki mówi to wam coś? jak po porodzie którejś się rozszerzy to rzucisz france czy zostaniesz z wiadrem... fajny temat? bo walić próżnie to wiecie. i nie piszcie że mam małego. przed porodem będzie git a potem jak wam sie rozjebie otwór to nie wy macie za duże rozklapichy tylko my nagle mamy za małe chujki... beznadzieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×