Jak Wam sie zyje w USA?

Na poczatku lata emigrujemy ja plus maz za wielka wode.Jakie sa teraz realia zycia w Stanach? Czy jest lepiej niz w Europie?

normalnie ameryka

?prosze o Jakies sensowne rady

a jak wam się udało zdobyć wizę? normalnie złożyliśice papiery? jakie kryteria trzeba spełnic? macie załatwioną pracę, rodzinę w USA?

no i skąd emigrujecie? z jakiegoś małego miasta? co jest powodem? pozdrawiam i zazdroszczę wam

ee mam bliska rodzine pracujaca w konsulacie . dostałem wize pare lat temu mimo ze byłem dwukrotnie karany i mialem wyrok w zawieszenieu. usa to nie eden tam kiełbasa na płocie nie wisi tam trzeba zapierniczac. wole polske tu da sie cos zakrecic i tez jest kasa. niejednemu porzezarł sie stany . tymbardziej teraz ze o zielona trudno a bez niej lipa , bo opieki medycznej nie masz , prawka nie zrobisz...

Maz wygral w loterii:)

Emigrujemy ze slaska.

Tonaszek brzydze sie takimi jak kumractwo i cfaniactwo!Ty !!!! Nie sadze zeby bylo w Polsce lepiej oj nie!

zazdroszczę :)

Karane bydle bylo I wyjechalo????!no tak..

To moze najpierw jezdzcie zobaczyc czy Wam sie tam podoba, np na miesiac. Spedzilam w uSA 7 miesiecy i w ogole mi sie ten kraj nie podobal.

Moja droga czy moglabys napisac co ci sie nie podobalo? Bardzo prosilabym:)

Kazdy stan to jak inny kraj z odrebnymi prawami wspolny jest tylko jezyk. Jest prawno federalne i stanowe. Do jakiego stanu jedziecie? Najwazniejsze zeby miec odlozone pieniadze, po przyjezdzie wyrobic sobie od razu Social Security Number, poza tym dobrze by bylo jakbyscie kogos znali... Gdzie bedziecie mieszkali? Zazwyczaj jak wynajmujecie apartament z kompleksu apartamentowego to w main office sprawdzaja wasza historie kredytowa, generalnie ciezko jest bez historii kredytowej wiec pierwsza larte kredytowa w stanach bedziecie musieli miec "secured" tzn zaplacic za nia depozyt w banku. Temat jak woda, wyksztalcenie z polski jest zazwyczaj guzik warte, dyplomy trzeba nostryfikowac a i wtedy zazwyczaj ludzie wracaja do szkoly zeby podwyzszyc kwalifikacje albo sioe przekwalifikowac. Z praca nie jest najgorzej jesli ma sie wyksztalcenie.

tutaj masz cala encyklopedie: http://forum.usa.info.pl/

Dziekuje mamy oboje licencjat z PL mowisz powaznie ze oni wogole nie biora polskiego wyksztalcenia pod uwage????mamy tesciow przyjaciol w Buffalo w stanie NY.czy zna ktos to miasto?

Nie podobalo mi sie to, ze wszystko jest wielkie i wszedzie jest daleko, ludzie nie chodza po ulicach tylko wszedzie jezdza samochodami. Nie ma takiej bliskosci miedzy ludzmi jak w Europie, ze idziesz sobie do centrum miasta czy na jakis stary rynek i tam jestes miedzy ludzmi. Oczywiscie w USA sa rowniez inteligentni ludzie, ale ma sie wrazenie, ze wiekszosc z nich to tepaki o wielorybich gabarytach. Za ubezpieczenie medyczne musisz placic, a jak nie masz pracy to sobie umieraj w domu, jak ja tam bylam to Bush byl prezydentem i z tv lecialy jego przemowienia jak do debili, niestety wiekszosc spoleczenstwa chyba nie mysli sama za siebie tylko wierzy w to, co pokazuja w TV, Ameryka jest wspaniala, jest obronca wolnosci i demokracji, bla, bla, bla, Europejczycy maja wiecej werwy, charakteru, potrafia sie postawic, skrytykowac itd. No i ta ich rzekoma wolnosc, bylam w wielu panstwach i zadne z nich nie bylo takim panstwem policyjnym jak USA, nic ci nie wolno. Oczywiscie w USA sa piekne miejsca, ciekawi ludzie, dobre uniwersytety itd, ale wiekszosc spoleczenstwa nie ma z tym nic wspolnego i zyje w otylym marazmie, Europa jest o wiele bardziej energetyczna, ma swoj charakter, zabytki, roznorodnosc, do USA chcialabym jeszcze pojechac, ale tylko pozwiedzac.

zalezy co masz zamiar robic. tutaj sie liczy doswiadczenie i referencje. Nie ma odzewu jak wpiszesz sobie w cv licencjat i doswiadczenie z polski chyba ze jestes naukowcem lub inzynierem wtedy masz szanse. Ktos wam pomoze znalezc prace? Zawsze mozesz zrobic w stanach masters w swojej dziedznie nawet pracujac mozna brac po kilka klas tygodniowo. Czym sie zajmujesz?

historia kredytową to świętość tutaj trzeba sobie ja od samego początku wyrabiac i dbać zeby jej nie zniszczyć

a mi sie znowu w Europie nie podoba.. drogo a ludzie zyja jak amerykanscy studenci.. cale zycie w klitkach.. sorry ale bylam w tej calej anglii i metraz mieszkan i ich ceny jest szokujacy. w dodatku ok, wiekszosc spoleczenstwa nie jezdzi samochodami bo kogo stac na benzyne w europie?! o polsce to juz w ogole nie bede wspominac.. nie wiem z czego tam ludzie zyja? Zarcie jest juz drozsze niz w stanach (oczywiscie wszystko w miniaturowych pojemniczkach takze:D) Zalezy jakimi ludzmi sie otaczasz.. w polsce jest tyle debili co w stanach.. Ale jak masz dobry zawod to stac cie na o wiele wiecej niz w jakimkolwiek kraju w europie. A te stare rynki itp.. Zawsze mozna pojsc downtown.. kazde wieksze miasto ma downtown area. Zreszta ja za spacerowaniem nie przepadam jak mam wolny czas to lubie wyskoczyc do brazylijskiej albo sushi knajpy, nad ocean, czy parku rozrywki zawsze znajdzie sie cos czego jeszcze czlowiek nie robil.

Jeszcze jedno pytanie moi drodzy gdzies na innym forum przeczytalam ( nie byl to odosobniony przypadek)ze oni niby bardzo wszem I wobec glosza ze dyskryminacja jest zla itd a sami bardzo czesto ja stosuja I jak nie jestes citizenem a starasz sie o prace to jezeli maja do wyboru amerykanina to wybiora swojego a nie obcego!

?

Dlaczego wszyscy zamilkli kiedy zapytano o dyskryminacje? Przeciez ten problem jest I nalezy o nim pisac !

Jeszcze Jakies wskazowki?

Figa z makiem------jesli macie taka mozliwosc, to nie nastawiajcie sie od razu na nie wiadomo jakie zarobki. Lepiej kilka pierwszych lat pozyc skromnie (skromniej nawet niz w PL) i starac sie doszkolic. Jedno z Was moze iisc do jakiejs szkoly a drugie pracowac. Bedzie ciezko ale po kilku latach (zwlaszcza z ukonczona szkola) zacznie sie wszystko fajnie ukladac. Wybierzcie osobe (z waszej dwojki) ktora bedzie miala mozliwosc skonczyc lepsze studia i wspierajcie sie nawzajem. Jesli chcecie dorobic sie domu, samochodow, i grubych portfeli w ciagu 3-5 lat, to tylko i wylacznie praca fizyczna, bez placenia podatkow i straszne zaciskanie pasa na wszystkim. Jesli planujecie tu zyc - to polecam powoli ale do celu. Po kilku latach Wasze zycie bedzie na poziomie wyzszo-przecietnego Amerykanina... Mam nadzieje ze pomoglam. Bedzie Wam bardzo ciezko przez pierwsze dwa lata - wszystko bedzie inne i nowe i zle i wkurzajace. Po jakims czasie ta innosc stanie sie normalnoscia :)

Usia lala a jak nas Polakow tam traktuja? Chodzi mi bardziej o poludnie USA?

kraju

Figa--- ja mieszkam w NY i mnie traktuja dobrze :) mam skonczone dobre studia tu w NY i pracuje w firmie, gdzie mnie wrecz za dobrze traktuja (ale ja zasluguje :) ) Powiem ci tak - jak Ty sie cenisz, tak inni Cie cenia. Ja kiedys mialam jakis kompleks Polaka - teraz mam dume Polaka. Stalam sie chyba az za bardzo arogancka. Potrafie wypowiedziec swoje zdanie i bardzo czesto jest ono inne niz wiekszosci. ale potrafie tez udowodnic swoje racje wiec ludzie licza sie ze mna i mnie respektuja. Na poludniu kraju podobno emigrantow traktuja inaczej - ale tam chyba spoleczenstwo mnie wyksztalcone, obyte...Czesto tez Amerykanie Nas Polakow nie traktuja wcale jak emigrantow :) oni mowiac emigrant maja na mysli ludzi z Ameryki Pld :) My jestesmy z Europy - inna grupa emigrantow :) Oni sie nasz wrecz boja troche - mam takie wrazenie czasami :)

nas boja* sorki za literowke :)

usa la la la la la jakie studia skonczylas? ja za rok koncze licencjat i ide do law school. mieszkam wlasnie na poludniu florydy, tutaj baaardzoo malo jest europejczykow, a polski sklep ujrzec to swietosc i zazwyczaj wszystko jest strasznie drogie. Ja sie nigdy nie spotkalam z dyskriminacja jako taka ze ktos mnie ponizal bo jestem z polski. Tutaj nikt nic prawie nie o polakach za to wiecej jest imigrantow z am poludniowej niz kogokolwiek innego. Nie mam obyatelstwa jeszcze i nikt mnie z tego powodu takze nie dyskriminowal, pozdrawiam