Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KropkaStopka876g

Czy od kiedy macie dzieci kupujecie co s dla siebie?

Polecane posty

Gość KropkaStopka876g

Nawet nie mam tu na myśli takich zachcianek jak jakieś drogie perfumy ale podstawowe rzeczy- ubrania, buty itd. Mam taką znajomą która z dumą obnosi się tym że nic dla siebie nic nie kupuje. Ubrania czasem kupi jej mąż, czasem coś dostanie ale na ogół donasza rzeczy po córce. I to wcale nie z biedy. Dla mnie to chore! Jak jest z wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupuję, szczególnie jak mi się coś spodoba. Ostatnio kupiłam sobie torebkę i buty na wiosnę. Ale uwielbiam kupować dla malej. Jak wchodzę na allegro to pierwsze dział dziecięcy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynkamalinka
Oczywiscie, ze kupuje. Jak potrzebuje nowych perfum, ksometykow lub ubran to je po prostu kupuje i uwazam to za normalne. Nie przesadzam z wydatkami bo nie jestem modowa ofiara ale uwazam, ze o siebie trzeba dbac. Rozumiem, ze jak bym nie miala pieniedzy i stala przed wyborem kupic dziecku buty czy sobie to oczywiscie kupilabym dziecku. ale jesli ktos nie ma problemow to uwazam, ze nie powinien donaszac jak piszesz rzeczy po kims. Trzeba o siebie dbac w miare mozliwosci zeby podobac sie sobie i mezowi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynkamalinka
Dodam jeszcze, ze fakt iz zostalam matka nie oznacza, ze przestalam byc kobieta a skoro jestem kobieta to dbam o siebie bo sprawia mi to przyjemnosc:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne, ze kupuję dla siebie różne rzeczy, ale też mam taką znajomą, jak ty. Jak sie jest matką to sie nie nosi szpilek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojjoji
tak.torebka.buty.dziecku lumpeks:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A CZYJA KUŹWA WINA,CO?
cytrynkamalinka Zgadzam się z tym co napisałaś:) Mi sprawia radość kupienia czegoś dla dziecka. Ale również sprawia mi radość kupienia coś sobie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwedwed
Nie, nie kupuję, no chyba że już naprawdę muszę. Nawet gdy wchodzę do sklepu z zamiarem wyszukania rzeczy dla siebie, to i tak "znosi mnie" na dział dziecięcy. To nie instynkt rodzicielski i opiekuńczy, po prostu dziecko jest wdzięczniejszym obiektem do ubierania a nawet strojenia, po za tym moja córa (3 ) tak cudownie się cieszy i dziękuje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lojalna jola****
A moja siostra to robi na odwrót ,sobie kupuje nowe rzeczy a dzieci to chodza w ciuchach pozbieranych po dzieciach kolezanek,kurtki za duze albo za małe,czesto brudne masakra.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAAA jasneee hahah
jasne ze kupuję, 1 wdzianko dla dzidziusia, 2 dla mamusi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatostan
Oczywiście, że kupuję. Może nie mam za dużo czasu, żeby często chodzić po sklepach, ale od czasu do czasu idę sobie kupić parę ładnych i nowych ciuchów czy butów. I zaznaczam, że w ogóle nie kupuję dresów i adidasów, tylko same kobiece ubrania, jeśli buty, to przeważnie na obcasie. Dla dziecka z wielka przyjemnością kupuję, szczególnie zabawki, ale nie wyobrażam sobie nie kupić czegoś kobiecego dla siebie, jeśli jest taka potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak już dojdę do swoich rozmiarów po porodzie, zobaczę swoje stopy bez opuchlizny to kupuję buty na obcasie, torebkę i jakąś zarąbistą sukienkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak sobie średnio
w porównaniu z ilością jaką kupuję dziecku to sobie kupuję malutko. ale ja po 3 miesiącach nie wyrastam z bluzki. ostatnio wczoraj kupiłam sobie sweterek,ale częściej to wydaję na takie małe przyjemności np kosmetyczka,fryzjer,basen, masaże itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kristen blue
Ja po porodzie dostalam szalu zakupowego,wydalam juz ze 4 tysiaki od grudnia,narazie kupuje buty,torebki,elatyczne bluzki i legginsy bo mam jeszcze troszke do zrzucenia,odkladam tez na jesienne mega zakupy ciuchowe jakos kolekcje jesien/zima bardziej mi sie podobaja,skitralam juz 5 tysi,dziecku kupuje za pieniadze od taty a sobie ze swojej wyplaty, Ps.kaske za szalenstwa zakupowe odkladalam juz przez cala ciaze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kristen blue - czyli rodziłaś w grudniu? mogę wiedzieć ile kg Ci zostało i ile przytyłaś w ciąży? chętnie już teraz bym sobie kupiła coś fajnego na lato (mamy sporo uroczystości rodzinnych w czasie od maja po wrzesień) ale nie wiem, w jakim rozmiarze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kristen blue
Przytylam 20 kg,z czego zaraz po porodzie stracilam 15 kg,czyli zostalo mi jeszcze 5,z tego od grudnia zrzucialm 2,jakos ciezko mi idzie :) Ale kazda ma inaczej A i nie jestem jakas bogata,po prostu mam uklad z mezem ze cala moja pensja idzie na mnie,bo on jest staroswiecki i uwaza ze to facet powinien utrzymywac rodzine :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimowa mama
Ja niestety naleze do tych mam,ktore czesto musza wybierac miedzy kupnem czegos dla siebie a ubraniami czy lekami dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guggle
Ja wszystko przeznaczam na dziecko :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renia zwawy 32
Kristen blue ale masz fajnie,zazdroszcze,ja tylko w lumpie kupuje czasem cos dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamelia - widzisz, jest dla nas szansa, że 12-15kg od razu spadnie :-D jestem przed porodem i też nic sobie nie kupuję, bo wiadomo, że rozmiary nie te - zestaw ubrań ciążowych mam na 5 dni roboczych i mi styknie :-) ale po porodzie marzą mi się fajne płócienne granatowe spodnie i marynarskie mokasyny, więc pewnie z przyjemnością udam się do ludzi, tzn. do galerii handlowej, celem zakupu powyższych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitu_pitu
pewnie,że kupuję dla siebie ;) nie szaleje z tym, ale też nie rezygnuję.. a ostatnio to kupiłam coś i dla mnie i córeczki - chustę do noszenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera, szansa jest, ale aż tak optymistycznej wersji nie zakładam chociaż odpowiedź mnie ucieszyła ja tam widzę siebie z rozmemłanym brzuchem, tłuszczem i cellulitem, a do tego wypadającymi włosami ale będę walczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika9119
pitu_pitu ta chusta to raczej dla dziecka a nie dla Ciebie ;-) ja niestety na zbyt wiele nie mogę sobie pozwolić, ale najważniejsze żeby dziecku niczego nie brakowało :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mniejszość z większości
pewnie że kupuję, ale z prawdziwymi zakupami czekam do dnia powrotu do mojej wagi :) nie chcę wydawać kasy skoro do lata mam byc super laska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitu_pitu
Marika chustę dobrałam sobie kolorystycznie do moich upodobań, z womaru ;) tyle kolorów jest do wyboru, że obie z córcią możemy ładnie się prezentować. Ale co do ubrań dla siebie to też zaczęłam kupować dopiero po wróceniu do normalniejszej wagi. Wcześniej nie było sensu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście, że kupuję :) ostatnio bluzkę i kosmetyki bo trochę rzeczy mi się skończyło, kupuję to co w danej chwili jest mi potrzebne, nigdy nie byłam rozrzutna i teraz tym bardziej nie jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika9119
pitu_pitu tak sobie przejrzałam ich ofertę i chyba się skuszę, bo i tak mieliśmy w planach chustę :) nie mogę zbytnio dźwigać a z tego co sobie poczytałam to chusta trochę odciąża kręgosłup.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia216
A ja jestem SHOPPOHOLICZKA :) Ale tak na serio wzielam sie za siebie i jestem dumna z Siebie :) Kupowalam tyle rzeczy dla cory szafa jej wyglada tak, ze mozna ubrac 3 dzieci a zabawki cale przedszkole.Sobie tez nie oszczedzam perfum ciuchow,czy kosmetykow.Ale ostatnio to zminimalizowalam.Staram sie zadziej wychodzic do sklepow. wciaz kupuje ale bardziej oszczednie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×