Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiejaola

Zaraz zadrapie się na śmierć grzybica w ciąży

Polecane posty

Gość wiejaola

Używałam już coltimazolum i pimafucin nic nie pomaga ciągle sie drapie jak wariat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynkamalinka
musisz pedem isc do lekarza nikt tu nic ci wiecej nie pomoze niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podrapac cie?
Przez internet? czego oczekujesz,uzdrowienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja się wyleczyłam z grzyba...
Zatychmiast posmaruj TORMENTIOLEM i jedź szybko do pierwszego lepszego ginekologa!!!Domowe sposoby(tamtum roa, soda+woda, clotrimazoz), nic nie pomogły. Wiem jakie to trudne!!! Właśnie wyleczyłam to cholerstwo, a miałam TRAGICZNIE olbrzymią grzybicę, nie wiem dlaczego ona tak zaatakowała mój organizm, może dlatego, że karmię piersią...Domowe sposoby wsadź sobie w d.....Idź do pierwszego lepszego ginekologa po receptę!!! Ja dostałam antybiotyk na N...(jakiś przeciwgrzybiczy, który nie powoduje żadnych skutków ubocznych) i Pimafucort na smarowanie warg sromowych i wejścia do pochwy. Miałam napuchnięte wargi sromowe jak balony, białe plamy na wargach, rany, krew i wszystko możliwe!!! BOLAŁO JAK CHOLERA!!!! Smarowałam się max 4 razy dziennie, piekło, paliło, ale wtedy smarowałam na to tormentiol, tak doradziła mi ginekolog i jak już było nie do wytrzymania, to wchodziłam pod prysznic i myłam się porządnie wodą+kropelka mydła, zeby nie wysuszyć i jeszcze bardziej podrażnić ciała). Oprócz tego wyciekający grzyb z pochwy(nie wiedziałam, że tam go mam, myślałam, że tylko na zewnątrz), podrażniał mi wejście do pochwy, więc tam też się smarowałam. Myślałam, że zejdę z tego świata, a w NOCY myślałam, że umieram(wstawałam kilka razy pod prysznic)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja się wyleczyłam z grzyba...
Przez 4 dni walczyłam, a piątego odrodziłam się na nowo, po 10 dniach mam malutkie wargi, nic nie swędzi, nie piecze.. Wyleczyłam też pierwszy raz partnera, dostał doustnie i też się smarował 2 razy dziennie, poprosiłam lekarza o receptę dla niego. No i odstaw na czas leczenia i tuż po nim słodycze, pieczywo, ciasta, makarony, czyli kryty cukier, pij tylko naturalny jogurt i już teraz wypierz w 100 stopniach ręczniki, pościel, majtki, wyprasuj je i po kuracji też. Odstaw na zawsze jeansy, spodnie z lycrą, getry sztuczne, a majtki kup ze 100 bawełny!!! Sukces murowany!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ja sie wyleczyłam
zejdz na ziemie bo widać zawieszona nad nia jestes siostro dobra rada znaczy zła hahaha chodze w spodniach mam stringi koronkowe tonami zjadam słodycze i jakos się z grzyba wyleczyłam - bez zmiany całej garderoby podetrzec sie twoimi radami moze autorka. autorko smarowani nic nie da trzeba globulki bo co z tego ze posmarujesz się na zewnatrz a z wewnątrz grzyb wypłynie i znowu to samo niestety w ciaży to świnstwo lubi powracac i mozna zarazić dziecko podczas porodu a tego chyba nie chcesz- domowe sposoby jeszcze nigdy nikomu nie pomogły chyba ze debilowi poddatnemu na sugestie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalafiorowa
ja tez w ciąży czesto miałam grzybice i swedzenia okropne. pimafucort wogole nie pomagał. ulge przynosił czopek clotrimazolum i nystatyna tez w czopkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja w 2 trymestrze
ciąży też miałam infekcję, ze dwa miesiące minęły zanim się wyleczyłam. Szybko leciałam do lekarza pierwszy lek nystatyna- objawy jeszcze gorsze, miałam jakąś nadwrażliwość na to, następnie dostałam clotrimazolum (tabletki) 2 opakowania- infekcja wróciła zaraz po zaprzestaniu brania tabletki. Trzeci lekGynofemidazol i on mi pomógł. Teraz jestem w 31tc mam nadzieje, że do końca ciąży już nic się do mnie nie "przypląta".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiamarysia
stsowałam w ciązy tabletki clotrimazolum, pomogły mi. do tego gin zaleciła mi probiotyk lactovaginal. kiedy zaczęłam go stosować grzybice odpuściły. ale wiadomo, najpierw należy porządnie się wyleczyć, a dopiero potem profilaktyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Super rady...
Też skorzystam z waszych rad...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam teksty o grzybicy i medycynie naturalnej nawww.nazdrowiesposob.com.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×