Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Będę mamą chłopca

Do mam chłopców...

Polecane posty

Gość Będę mamą chłopca

Właśnie wróciłam od ginekologa 26 tydzień ciąży. Lekarz powiedział, że chłopak, wyraźnie widać siu siaka. Dziewczyny jak sobie radzicie. Jest łatwiej trudniej niż z dziewczyną ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam synka i córeczkę
i powiem Ci tyle, że u mnie akurat to z synkiem jest łatwiej. Córka daje nam mocno popalić. Wszystko na przekór, wszędzie jej pelno, bardzo nas testuje. Myślę, że tu nie ma reguły....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuut
Ja mam niechcianego chłopca i myślę, że moje nastawin ei do niego kiedyś się na mnie zemści no ale nie potrafię wykrzesać do niego jakichś głębszych uczuć. Zawsze chciłam dziewczynkę ponieważ z małymi wyjątkami nie lubię mezczyzn, nie lubię przebywać w ich towarzystwie. Póki małe to sobie poradzisz ale później będzie coraz gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam syna i córkę i
jak dla mnie bez różnicy. Są już w wieku szkolnym i nie widze żadnej różnicy w wychowaniu. Dziewczynka jest typowo dziewczęca, grzeczna elegancka, kocha zwierzeta, muzykę, taniec, wierzy we wróżki itd Chłopiec mały piłkarz, marzy zeby zostać policjantem, całymi dniami może budowac samoloty z klocków lego. Nie wiem jak będzie kiedy będą nastolatkami ale jak na razie nie widze różnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Będę mamą chłopca
Troszkę mam stracha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teraz zaczynam sniadanie
Z dziewczynami jest wiecej prolemow zdecydowanie wole chlopcow,a w domu mam 2 dziewczynki i chlopca kocham ich jednakowo,ale gdybym miala wplyw to wolalabym miec 3 chlopakow serio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Będę mamą chłopca
A jak z pielęgnacją takiego małego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dużo łatwiej niż z dziewczynką
u malych dziewczynek łatwo o zakażenie i różne infekcje, trzeba podmywac w stronę odbytu uważać zeby się nie zatarło, czesto są też uczulone na pieluchy. Chłopcy są odporniejsi na takie rzeczy. Oswoisz się z siusiakiem i przestanie budzić panike. Jedyny minus to to ze mali chlopcy podczas przewijania sikają po ścianach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to znaczyyy
że się oswoi z siusiakiem? Chyba już widziała i wie co sie z tym robi skoro jest w ciąży :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to prawda, syn zawsze sikał podczas przewijania na wszystkie strony. Potem już się wzięłam na sposób i moment kiedy nie majstrowałam przy siusiaku zasłaniałam go pieluchą tetrową:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe to samo dzisiaj pomyślalam, a ty akurat załozyłaś temat :) Też się dowiedziałam, że bedzie synek. Jestem ciekawa jak to bedzie i pod względem pielęgnacji (nie miałam styczności z innym dzieckiem małym prócz córki) i tak ogólnie. Mąż nie bardzo rozumie o co mi chodzi, poprostu wydaje mi sie że z dziewczynką bylabym bardziej już oswojona a tu masz znowu nowośc :P Chetnie poczytam też wypowiedzi innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dwóch chłopców, więc nie mam porównania ale np starszego syna mogę ubrać jak chcę ( byle nie w różowe) a koleżanki które mają córki nie mają tak lekko - córki mają wymagania co do firmy, kroju, koloru itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam syna który ma 13 lat
i niestety ale co do ubioru jest równie wymagający jak niejedna panienka bo w klasie wszyscy chłopcy chcą wyglądać na topie, mieć fajną fryzurę i nie byle jakie ciuchy a buty koniecznie markowe bo jak ktoś ma zwykłe niemarkowe tenisówki to go od dziadów zwyzywają więc czasy kiedy mężczynom było wszystko jedno już minęły. Moja siostra ma córkę (15l) i bardzo ułożona , kochana dziewczyna z niej a przedewszystkim jest bardzo mądra więc nijak się to ma to teorii że to dziewczyny są takie i owakie, pyskate, humorzaste itp. Mam też znajomą która ma syna w moim wieku i niestety ale żeby zaciągnąć go do nauki czy umycia nóg to tragedia, tym bardziej dziwne że w domu wszyscy to czyściochy , poza tym młody kilka razy bezczelnie ją okłamał w ważniejszej sprawie i wyraźnie za autorytet wybrał sobie kolegów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjtwtgk
Ja też jestem przyszłą mamą chłopca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja obecnie mam córeczkę
wymarzoną i wyczekaną i jest wspaniała póki co (ma 3 latka) ale zaczynamy myśleć o rodzeństwie dla niej i drugiej miłości dla nas i nieważne czy to będzie chłopiec czy dziewczynka bo córkę już mam więc los mnie już obdarował . Jak będzie synek to będzie bardzo przez nas kochany a mąż będzie miał kompana do swoich tematów natomiast jak będzie druga córa to będzie szczęście dla obecnej córki ale i dla nas tak samo. Nie znudziło mi się mieć dziewczynkę a wręcz jeszcze bardziej się na nią napaliłam ale jak będzie syn to będzie parka i różnorodność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kizia mizia ble ble ble
ja mam syna i nie zamienilabym na corke :) nawet mysle ze wolalabym drugiego chlopca. tak jak wyzej kolazanka napisala caly dzien przy lego i marzenia o byciu policjantem lub strazakiem :) ale ogolnie jest mega przytulak i mamusi syneczek, zadna coreczka by mi go nie zastapila, madry, swietny facecik. ale ja nie mialam jakichs wielkich marzen dotyczacych plci dziecka wiec sie nie rozczarowalam. jezeli chodzi o higiene to na poczatku mialam stres jak to jest z odciaganiem napletka bo sa rozne opinie, ale pediatra powiedzial zeby tego nie robic i nie robilam. mylam dziecko normalnie i jak do tej pory ( 4 lata) problemow nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do tej mamy 13 latka-współczuję otoczenia w jakim syn się obraca i tak pustego podejścia do życia, że jak ktoś ma markowe buty to jest lepszy niż ten w trampkach. Co z takich dzieciaków wyrośnie? Na szczęście mam MĄDREGO syna, który wie, że nie buty czy kurtka świadczą o człowieku. W jego klasie czy wśród kolegów z klubu czy podwórka na szczęście nie ma takich dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój syna ma dopiero 10 lat
i wie że nie ubierze jeansów które choć męskie to mają mało męski krój albo tshirt czy bluzę która nie jest odpowiednia według jego kolegów. Presja jest wielka ale wiem że nie w każdej szkole tak jest. Są grupy uczniów którzy stawiają poza nauką na wygląd i coraz więcej takich dzieci w tym chłopcy dorównują dziewczętom . W klasie mojego syna są grzeczni, mądrzy i wygadani chłopcy, to nie są pierwsze lepsze łobuzy, wielu z nich ma bogate rodziny i niestety trend bycia modnym jest bardzo u nich widoczny. Posłałam syna do klasy o rozszerzonym programie informatycznym dla dzieci które mają w tej dziedzienie uzdolnienia i chodzą tam właśnie tacy a nie inni uczniowie, bufony do których już i mój syn próbuje się dostosować. Dzieci mojej koleżanki (synowie 15 i 12 lat) też są pod względem ubioru i wyglądu podobni a poza tym do ułożeni chłopcy , można z nimi mądrze porozmawiać . Z tego co widzę chłopcy którzy dorastają też mają swoje wymagania o czym jeszcze nie mogą przekonać się mamy kilkulatków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja mam dwie córki
i kiepską sytuację finansową więc dziewczyny wiedzą że na markowe ubrania liczyć nie mogą, za to świetnie się uczą a najstarsza zarabia u znajomych w weekendy jako opiekunka do dziecka i ma swoje cele i marzenia. Też widuję chłoców w ich klasie którzy mają chyba ukłądany przez godzinę fryz na głowie oraz fajne ubrania. Wydaje mi się że nastoletni chłopcy są inni niż 20 lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bądź sobą
Nie mam porównania, nie wymieniłabym go nigdy w życiu na dziewczynkę, ani na żadne inne dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bądź sobą
Przemawia przez ciebie nieobiektywna , gorąca miłość do syna więc wiadomo że byś go nie nikogo innego nie zamieniła, już to wiemy wszystkie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój syn ma 11 lat i jedyne co muszę uszanować to że już sandałów nie nosi. Cieszę się w takim razie ze nasze otoczenie to nie takie snoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bądź sobą
urwało połowę mojej wypowiedzi :/ Z dziewczynkami jest tylko tyle lepiej, że jest więcej ciuszków, ale dla chłopca jak wygrzebiesz też fajne można znaleźć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajnie jest mieć syna jednak
dla chłopców autorytetem będzie zawsze drugi mężczyzna, męskie świat a nie mama jako kobieta. Mamę można szanować, kochać ponad wszystko ale liczyć się mały bężczyzna zawsze będzie bardziej z męskim światkiem. Dziewczynka może na początku być zachwycona tatusiem ale im starsza tym bardziej docenia mamę bo to mama jest kobietą tak jak i ona sama i to od niej może się więcej nauczyć niż od ojca czy dziadka. Tak jest świat skonstruowany. Mężczyzna to świat rzeczy , materii a kobieta t oświat ludzi, emocji . Dlatego panie które próbują z synów zrobić swoich pieszczoszków jeszcze tego kiedyś gorzko pożałują bo synowie nigdy tego nie docenią .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjhdjdfhjdfhj
No tak , najważniejsze na świecie to ubrania akurat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zawsze bardziej za ojcem byłam. Do teraz tak jest. Z mamą często miałam spięcia. Myślę ze z synem jest łatwiej w okresie dziecięcym ale córka chyba pózniej rodzicom więcej pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama synka1234
Pierwsza urodzilam dziewczynke, drugiego chlopca. Nie wyobrazalam sobie jak to jest miec w domu malego chlopca. Bo nie mozna go fajnie ubrac uczesac nie bawi sie lalkami... Ale jest cudownie! Wczesniej nie wyobrazalam sobie zabawek dla chlopca same potwory ale jak maly poszedl do przedszkola i wrocil z marzeniem o Spidermanie , ktorego wczesniej nigdy nie widzial, tak przy najblizszej okazji kupilam mu tego spidermana;) Teraz synek ma cztery lata i jest przekochany a ja jestem w kolejnej ciazy i licze na drugiego syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rfvrrvrrrre
tez mialam obawy 5 lat temu, ale teraz Bogu dziekuje za synka, obserwuje dzieci w jego wieku, w rodzinie, i z dziewczynkami same problemy od malego, a ja mam prawdziwego mezczyzne w domu, i jestem z niego taka dumna, hmmm dumna z tego,ze mam syna !!!! chlopcy sa cudwoni :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam syna i nie chcialabym córy
powaznie, bylam przeszczesliwa jak sie dowiedzialam ze bedzie chłopak. Pewnie kochałabym tak samo córkę, ale wiem że nie zajdzie w ciąże w wieku 15 lat i nie zmarnuje sobie zycia (wiadomo ze chlopak jesli jest ojcem w tym wieku tylko 'placi' alimenty lub rodzice) a dziewczyna z dzieckie na zawsze, mniejsze prawdopodobienstwo gwałtu itp... jesli cos nabroi bedzie 'ze chlopak i wiecie jakcy są' a dziewczyna, opinia....... bardziej balabym się o córkę, synek to synek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×