Dwa spotkania, przestał się odzywać

Wszystko zawsze bardzo biorę do siebie, stąd ten temat. Całe życie byłam bardzo zakompleksiona, miałam zaniżone poczucie własnej wartości. Mam 22 lata i jest już znacznie lepiej, ale jakaś niepewność siebie i strach przed odrzuceniem we mnie tkwi. I tak się właśnie stało. Spotkałam się dwa razy z chłopakiem, który wyhaczył mnie na FB (kolega koleżanki). Pierwsze spotkanie, było bardzo miło, powiedział, że ma nadzieję, że kolejne spotkanie będzie dłuższe itd. Potem miły sms, podobny tekst. Spotkaliśmy się ponownie, znowu było fajnie, pytał jak stoję z czasem w tygodniu. Następnie wymieniliśmy kilka wiadomości na FB aż zamilkł. Milczy od poniedziałku. Nie liczę już na to, że się odezwie, ale moja samoocena znowu bardzo ucierpiała. Jestem za mało ładna, fajna, bystra, ciekawa? Co jest ze mną nie tak? :(

Możliwe, że on teraz czeka na Twój ruch.Napisz do niego.Jeśli nadal będzie Cię unikał to wtedy dopiero się użalaj nad sobą :)

Pisaliśmy na FB, nie odpisał na mojąostatniąwiadomość, i kilka godzin później cośtam mu przesłałam, nadal nie odpisał...

Jutro wychodzimy na ulicę- mamy dość rządu Tuska !!!!!!!! http://www.facebook.com/events/382236131875147/ PRZEKAŻCIE ZNAJOMYM

To odpuść.Jeśli nie reaguje na Twoje wiadomości to nie leży mu kontakt z Tobą.

Może tam nie zagląda?

Zagląda. Ale wiecie, strasznie dziwnie to wygląda. Najpierw pyta, kiedy mam wolne, pisze do mnie, a potem nagle cisza. Żałuję, że zgodziłam się na to spotkanie :(

Zobaczysz jak będzie zachowywał się na spotkaniu.Jeśli tam wyczujesz różnice to jest o co się martwić :)

Nie odzywa się, więc i spotkania nie będzie

Dobre posunięcie :)

Jakie posunięcie. Skoro sięnie odzywa, to jego decyzja, nie moja

a gdzie Cię zabrał na spotkanie?

Pierwszy raz byliśmy w takim dość znanym lokalu (ani to kawiarnia, ani restauracja), w każdym razie napiliśmy się czekolady. Kolejnym razem poszliśmy na wystawę i do kawiarni na czekoladę :D

chyba za bardzo Ci słodził i mu się odechciało

Po prostu musisz to olać...rozumiem ze nie jest to przyjemne, ale teraz kiedy to nie odpisal Ci na wiadomośc 2 razy ruch pozostaje po jego stronie to Ty jestes kobietą i przynajmniej na początku to facet powinine pokazać na co go stać. A jeżeli się przestał odzywać bo zrezygnował ze znajomości z Tobą a nie jest w stanie tego Ci powiedzieć tym gorzej świadczy to o nim dlatego szkoda czasu an kogoś kto nie szanuje Ciebie i twojego czasu...co do podobania się czy nie...to po pierwsze każdy ma swoj gust moze po prostu woli inne dziewczyny, nie lepsze nie gorsze inne, moze po prostu nie znalazla wspolnego jezyka z Toba ale to nie znaczy ze jestes zla jestes jescze mloda i uwierz ze ktos z kim sie dogadasz i bedziesz sie mu podobac na pewno sie znajdzie tylko sie po pierwsze tak nie przejmu usmiechnij sie i zajmij tym co lubisz! Powodzenia!

Gdybym była ładniejsza i fajniejsza na pewno nalegałby na spotkania... eh.

Noaliyah, ja nigdy nie nalegam na kontakt ani nic takiego. Miałam jednego chłopaka, on bardzo za mną latał, ale potem okazało się, że jest po prostu impulsywny. Sęk w tym, że po zobaczeniu mnie na FB chciał się spotkać. I po co było to kolejne spotkanie, i pytanie podczas tego spotkania kiedy się znowu zobaczymy? Bez sensu

Jak mu będzie zależeć to się odezwie.

Ale sama zauważ coś ważnego. Przecież to on sam Ciebie rozkminił na FB prawda? Więc musiałaś sie mu spodobać bo jeśli by tak nie było, to by w żadnym wypadku nie napisał i nie chciał się spotkać! Poza tym jeśli np nie spodobałabyś mu się z charakteru, no po prostu nie przypasowałabyś mu, bądź też na żywo z wyglądu byś go zawiodła, to gwarantuje Ci, że nie mówiłby takich rzeczy i za nic nie umówiłby się na kolejne.. Poza tym z tego co piszesz po drugim spotkaniu odzywał się i chciał się spotkać na kolejne tak ? A to już świadczy o tym, że na pewno go zainteresowałaś, spodobałaś sie mu i chciał kontynuuować tą znajomość.. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Fakt, że jego zachowanie teraz jest niezrozumiał i conajmniej dziwne, ale ja myślę, że szkoda by było tak to niewyjaśnione zostawić, bo będziesz się długo zastanawiać o co chodzi, obwiniać siebie no i spadnie Ci znacznie samoocena. Ja na Twoim miejscu napisałabym ostatnią wiadomość, ale tak wprost, już bez podtekstów i pretekstów. Po prostu zapytaj czemu sie nie odzywa, czy coś się stało , czy coś zrobiłaś, że chcesz to wiedzieć, bo to Ci się przecież należy i że przecież na nic nie nalegałaś. Jeśli na to nie odpisze to wtedy możesz sobie z czystym sumieniem odpuścić i stwierdzić, że faceci są po prostu nieobliczalni, niezrozumiali i zapomnć o tym, bo nie jest warty Twojej uwagi. Zrób tak, to naprawde może wiele wyjaśnić i pomoże rozwiązać tą sytuacje do końca.

jak dla mnie pisanie co jak po co i dlaczego jest kompletnie bez sensu czyli 3 juz wiadomosci "wyjasniajacej" jest bez sensu...widzieli sie 2 razy mimo wszystko nie zobowiazuje go to do niczego bo to byly randki to ze sie przestal odzywac to a)nie chce tego kontynuowac, ale jest glupi ze nie jest w stanie tego jej powiedziec a proszenie sie o wyjasnienia? po co? jakby chcial to by na pewno sie z nia skontaktowal b) po prostu ma duzo na glowie i jest zajety nie ma czasu nie chce mu sie gadac i sie odezwei za jakis czas...nie jest obowiazkiem odzywanie sie codziennie czy cos...ludzie przez to ze maja telefony i komputery drugiego czloweika traktuja jakby byl na smyczy a czasem trzeba wyluzowac i dac czlowiekowi czas...i uwazam tak jak kolezanka ze skoro za Toba latal to na pewno musial stwierdzic ze mu sie podobasz no ale czasami to nie wystaracza a Ty nie mozesz wszystkiego przyjmowac do siebie sama sobie robisz zle a przy okazji ludzie nie przepadaja za takimi ludzmi bo to widac a chlopacy to wyczuwaja ze dziewczyny sa niepewne siebie...musisz wyluzowac i uwierzyc w siebie. Oczywiscie mozesz napisac do niego ale moim zdaniem to on Ci powinien napisac co jest grane

Tak, ale on może już nie napisać, a co, ona ma się męczyć ? Po co sobie utudniać życie, jeśli można wszystko od razu wyjaśnić ? To nie jest żadne proszenie sie o wyjaśnienie, tylko po prostu zwykła chęć zakończenia tej sprawy.. A nie wiesz o co chodzi facetowi, możemy się nawet nie domyślać co jest powodem. Wiem, że to on powinien sie odezwać, ale czasem trzba wziąć sprawy w swoje ręce i doprowadzić coś do końca. A jej sie nic nie stanie jak napisze, nie ma nic do stracenia.

Dziękuję za posty. Chyba raczej nie napiszę, bo to nie w moim stylu, a poza tym co on może mi powiedzieć. Że jestem za brzydka, za głupia? Co do pytania o kolejne spotkanie: podczas ostatniego spotkania wypytywał jak stoję z czasem w tygodniu, kolejnego dnia napisał do mnie na FB jakieśtam pierdoły, i tak to się zakończyło

Ale wiesz, właśnie nie napisze tak, bo sam by wyszedł na kompletnego idiote, bo to by oznaczało, że co chciał i zarywał do za grubej czy za brzydkiej ? Więc nie ma takiej opcji. Zrobisz jak uważasz, ale uważam, że najlepeij szybko to rozwiązać i mieć z głowy, bo na pewno chociaż pewnie nie chcesz to nad tym rozmyślasz. Nie w Twoim stylu? Zawsze się można wyłamać, a akurat jeśli to może pomóc, to tylko lepiej. Powodzenia!

Byłam w podobnej sytuacji,chłopak z którym się spotkałam się 3 razy od razu zamilkł,odezwał się po 3 miesiącach,aktualnie jesteśmy półtora roku w związku.powodzenia.

Boże kochany, widocznie nie zaiskrzyło i nie było tego czegoś.

Wyszłam ze znajomymi, ale mam tak zepsuty humor, że już wróciłam do domu aby innym nie psuć zabawy. Idę zaraz spać. To absolutnie nie chodzi o niego. Facetów jest wielu. Tu chodzi o mnie, i o moje poczucie, a raczej jego brak, własnej wartości. Mam takie wyobrażenie, że atrakcyjna dziewczyna podoba się wszystkim facetom. Naprawdę ładna kobieta będzie się podobała każdemu. Ja jak widać jestem co najwyżej przeciętna, jak i nie gorzej. A ta cała sytuacja bardzo we mnie uderzyła, i bardzo żałuję, że zgodziłam się na te spotkania. Wszystko wskazywało na to, że zapowiada się dobrze, wypytywał o kolejne spotkania. A tu nagle bum, i koniec. Dzięki Wam za posty.

Pewnie czytał jakis poradnik o uwodzeniu:P I teraz Cię testuje

Hehe ;) Wątpię. Właśnie tego się bałam, odrzucenia. Właśnie przekonałam się, ile jestem warta, i że wcale nie jestem atrakcyjna jak inne :O

Walic leszcza!!! :D

Faceci są dziwni.