Pamiętam te piękne czasy jak....

byłam mała czekałam na seriale. Kolejność była taka: Alvaro,Luz Maria i Posłaniec szczęścia, później Fiorella, Słoda trucizna i Zbuntowany anioł, w dodatku o 20 zawsze jakiś serial komediowy Graczykowie albo Miodowe Lata czy 13 posterunek czy tam rodzina zastępcza.

Współczuję...

Ja z kolei pamiętam jak codziennie z utęsknieniem czekałam na "Marię Celeste" a potem na "Serce Clarity". Uwielbiałam te seriale. Szkoda, że lata 90-te to już przeszłość:(

ja pierdolle...ale masz wspomnienia..kolejny durne temat założony przez ciebie :(

Czego tu współczuć. Pamiętam nawet kolejność 14:00 - tv kraków-Krople miłości, były również o 22:00 15:55 - polsat - po prostu miłość 19:05 - polsat - paloma

16:45-Alvaro 17:45-Luz Maria, powtórka była o 10:30 19:05-Posłaniec szczęścia, powtórka była o 09:30 Lubiałam to. Przed Alvarem była Po prostu miłość, po Alvarze Z głową w chmurach a później Słodka trucizna.

Niewolnica isaur to były czasy do dziś gdzieś na strychu mam plakietke z nia i z leonsiem:)

Santa Barbara itd

Takie tam było moje życie :)

Po wspominasz te koszmary . Brazylijskie telenowele byly beznadziejne. Można wspominac np.- Dom, Lalkę, Polskie drogi. to było coś.

Pamiętam nie tylko telenowela ale również: -13 POSTERUNEK -MIODOWE LATA -RODZINE ZASTEPCZĄ -GRACZYKOWIE -ŚWIAT WEDŁUG KIEPSKICH -ŚWIAT WEDŁUG BUNDYCH -ALLO ALLO -RÓZOWE LATA 70TE

Pamiętam pamiętam, Luz Maria, Zbuntowany anioł, Marimar itp, z polskich Graczykowie, 13 posterunek, Kiepscy, Miodowe lata, Rodzina zastępcza... Oglądało się, chociaż nie wszystko się rozumiało jeszcze ;) A z jeszcze wcześniejszych czasów to pamiętam Matki żony i kochanki, ehhh, to były czasy :D

Jeszcze była: "Historia miłości" która mi się bardzo podobała.