Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dokwpoidk

jecie warzywa, owoce i ryby?-dla mnie są za drogie

Polecane posty

Gość dokwpoidk

i praktycznie ich nie jem chyba ze jablka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praktycznie zawsze
ja też mało, ryby - mintaj, na inne mnie raczej nie stać, warzywa - ogórek, pomidor, jakieś przetwory, bo np na paprykę czy kaafiora też nie mam zabardzo kasy. Owoce - te najtańsze, czyli jabłka, banany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ciekawostka
ryb nie jadam bo nie lubię. Ale owoce i warzywa owszem. No nie gadajcie - pomarańcze ostatnio są tańsz od jabłek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To co Wy jecie?
J.w.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, jem dużo warzyw i owoców, bo to podstawa mojej diety - nie mogę jeść żadnych węglowodanów prostych typu makaron, ryż, kasza, ziemniaki czy chleb/bułki. Nie uważam, aby przeciętne warzywa były drogie - chyba, że chce się w środku zimy jeść świeże karczochy czy szparagi - akurat ich nie lubię, więc nie mam tego kłopotu. Jem zwyczajne warzywa - korzeniowe, sałatę, kapustę pekińską czy np. czerwoną, także kapustę kiszoną - nie są drogie! Jabłka, jeśli chodzi o owoce, są bardzo wartościowe - znacznie bardziej , niż cytrusy... A ryby? Są w różnych cenach - kilka gatunków nie odbiega ceną od przeciętnej łopatki wieprzowej, która jest chyba obecnie najtańszym mięsem jeśli chodzi o wieprzowinę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokwpoidk
moim zdaniem sa drogie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To co Wy jecie?
Dla jednego sa drogie, dla drugiego nie. Ale co Ty jesz jak ani warzyw ani owocow? Samo mieso i chleb?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokwpoidk
mieso rzadko jem moze z raz w tygodniu tez za drogie glownie jem chleb i bulki z biedronki z jakims tanimi konserwami, dżemem, maslem, cukrem na obiad ziemniaki, mizeriw i leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoskasamoskaaa
Jem sporo tego zielska na okrągło przez cały rok, owoce, warzywa, rzadziej ryby i drób lub wołowina. Bardzo lubię ale też musze się tak odżywiać więc nie ma opcji żeby zaoszczędzić na jedzeniu. Sporo na nie wydaję i dziękuję Bogu, że mnie na nie stać. Zgadzam się, że owoce, warzywa i ryby są za drogie. Jak człowiek zarabiający najniższą krajową (daj Boże żeby chociaż miał ją tylko dla siebie) może sobie pozwolić na takie żywienie> A jeszcze gdy ma na utrzymaniu rodzinę? NIE MOŻE SOBIE POZWOLIĆ bo ten zasrany kraj złodziei włąśnie taki jest. Od razu mnie trzepie z nerwów... ceny mamy jak na całym świecie, meble, rtv, jedzenie kosztują tyle samo w przeliczeniu na złotówki. Domy i mieszkania są zazwyczaj droższe! A pensje są 5 razy niższe! Srednio PIĘĆ RAZY. Nie mówię to u firmach, prywatnych przedsiębiorcach i biznesmenach -oni sobie poradzą w każdej koniunkturze. Chodzi mi o zwykłego kowalskiego który pracuje w fabryce, o sprzątaczkę, krawcową na etacie czy sprzedawcę. Płakać mi się chce, i oto macie tą zasraną unię, nic w naszym kraju nie jest już polskie, jesteśmy kolonią unii z której czerpie zyski, produkując u nas tanio, zabierając produkty 100%, bio i ekologiczne i zbywając bezwartościowe jedzenie w cenie wartościowego, które sami produkowaliśmy kiedyś. Kraj bez przyszłości. Skansen unijny i eksploatowana kolonia... :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o naiwnosci ludzka!
chryste przenajświętszy :-O to prosta droga do śmierci i groźnych chorób w młodym wieku :-O jak Ty mozesz jeść takie GÓWNA? :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewka jest przynajmniej 4 razy tańsza od ogórków, podobnie kapusta, cebula, etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokwpoidk
od dawna jemy tak tak bylam w domu nauczona malo zarabiam wiec nie stac mnie na dobre jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokwpoidk
pochodze z biednego domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba sobie zadać pytanie, co to znaczy "dobre jedzenie". Nie chodzi o ostrygi i kawior, ale o przemyślane komponowanie posiłków! A warzywa są tutaj podstawą + ew. ryż, kasze, makarony. Wcale mięso nie jest wymiernikiem tzw. dobrej diety! Jest takie mądre powiedzonko - "Chcieć to móc"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokwpoidk
no dobra ale jak z niskiej pensji +oplaty +czynsz wynajem i inne bzdety +dojazd +cos do ubrania, srodki czystosci odlozyc na dobre ejdzenie? bulka z biedronki-kilka groszy kosztuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwielbiam ryby w połączeniu z warzywami np. łosoś na szpinaku dorsz z marchewką i groszkiem jemy bardzo często warzywa też uwielbiam zdrowe jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A internet masz za darmo? W tym kraju przynajmniej połowa ludzi ma podobnie - takie realia w PL mamy ... Ale ludzie sobie jakoś radzą, bo muszą! Poza tym nie wiem, czy bułka z Biedronki za "kilka groszy" jest najlepszym wyborem - może w zamian ciemny chleb z pełnej mąki znacznie lepiej odżywi, a na pewno wyżywi - w 10 min. po takiej bułce byłabym głodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfde gre
Ja też nie powinnam jeść węglowodanów,ale niestety raczej nie jem, zwłaszcza owoców i ryb, bo są potwornie drogie. Z warzywami jest lepiej, są tańsze, jem kapustę i jabłka, no i niestety marchewkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkejfkje4
wiesz szczerze place za internet 50 zl miesiecznie ale za to nie kupuje gazet nie mam telewizora sprawdzam poczte studencka sprawdzam rozklady jazdy pociagow i mzk sprawdzam kiedy mam zajecia i plany zajec mam kontakt ze znajomymi mam cos z zycia mam sie tego tez pozbawic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drabineczka
Ale część warzyw naprawdę nie jest droga... Możesz kupić całą kapustę, 3-4 marchewki, mały koncentrat pomidorowy- koszt do 6 zł i będziesz miała cały gar bigosu lub jak dodasz ziemniaki to cały gar kapuśniaku. Mi kapuśniak z połowy kapusty, z dwoma ziemniakami i paroma marchewkami starcza na 2-3 dni, a jak już zrobię to je to non stop! Zdrowe, smaczne i tanie. Z samej marchewki można też wyczarować surówkę, dodać odrobinę jabłka i jogurtu i pyszna, tania surówka gotowa. Jeśli chcesz mogę podać kilka tanich przepisów z warzywami. Sama jakiś czas temu po odliczeniu od stypendium wszystkich kosztów życia na jedzenie mogłam wydawać tylko 150 zł miesięcznie, więc wiem jak ciężko potrafi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkejfkje4
nie chodze do kina bo drogie sa bilety nie jezdze na koncerty nie chodze do teatru nawet nie chodze na piwo ze znajomymi-koszt dojazdu, piwa itp wiec to nieczęstą rozrywka jak zrezygnuje z neta bede sie gapic w sciane po pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkejfkje4
acha telefon doladowywuje za 5 zl a smsmy pisze z bramek sms kontaktuje sie z innymi studentami przez facebooka net jest mi potrzebny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miesa nie jem, ale warzywa
i owoce jak najbardziej. W zimie maly wybor, ale i tak jest lepiej niz bylo 20 lat temu. Jak sie kupuje u rolnikow, to jest nawet dosc tanio, tylko trzeba sie wybrac na targ, gdzie oni sprzedaja. W sklepie jest duzo drozej, bo dochodzi czynsz i inne oplaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waledina
:( Ja jem od 4 miesięcy chleb z cukrem i wodą :( Co jakiś czas ziemniaki, plus jakaś herbata :( Nie stać mnie na nic więcej. Ot cała Polska :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie pracuję, choruję przewlekle , syn zdał maturę i dopiero w marcu dostał się na staż. Pracuje tylko mój mąż - myślisz, że u nas jest tak kolorowo? Za wynajem mieszkania płacę tysiąc złotych, a gdzie reszta opłat i zakupy? Ale skoro żyjemy, to widocznie nie jest najgorzej. I nie myśl, że prowadzimy szerokie życie towarzyskie... Do kina i na koncerty też nie chodzimy. Już same leki mnie czasami lekko rujnują, a na badania ostatnio musiałam wydać kilkaset złotych - konieczność była, a NFZ nie wszystko finansuje... Dziwne masz trochę podejście do życia... Wygląda na to, że wierzysz, iż dobre życie to rozrywka i pełen portfel. A nikt nam nie obiecywał, że będzie łatwo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkejfkje4
przepraszam zapytam na co chorujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jem warzywa,owoce, ryby. Nie uważam żeby były drogie, po za tym oszczędzanie na witaminach jest tylko pozorem. Potem wydasz więcej na leki i suplementy witamin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkejfkje4
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×