jecie warzywa, owoce i ryby?-dla mnie są za drogie

Autorko, można jeść zdrowo i tanio... Uwierz mi. A lepiej tak jeść, bo jedząc same śmieciowe jedzenie lub same warzywa/owoce można się nabawić poważnych chorób. Za kilka lat możesz cierpieć na stłuszczenie wątroby. A przecież zdrowe jedzenie nie musi oznaczać drogiego jedzenia. Kupujesz pasztety? Co szkodzi by pasztet zrobić samemu? Z selera na przykład. Słoik pasztetu z selera wyniesie Cię ok. 3 zł. Słoik, a nie malutki pojemniczek. Kupujesz mielonki? A nie myślałaś o zrobieniu mielonki własnoręcznie? Tzw. mięso ze słoika. Kupujesz żelatynę lub kości, długo je gotujesz, dodajesz 1/3 mięsa, wstawiasz do lodówki i masz pyszną mielonkę, w której wiesz, co masz. Koszt słoika ok. 6 zł.

Jeśli to pytanie do mnie, to odpowiem ogólnie, że od wielu lat (od 12 r. ż.) na niewydolność naczyniową... objawia się zastojem wody głównie w nogach (puchnięciem) no i przewlekłymi migrenami... mam zespół metaboliczny, hiperinsulinemię (+insulinooporność), mam totalnie rozwalone hormony i podejrzenie zespołu Meniera (okolice błędnika).

drabineczka - dokładnie jestem podobnego zdania :)

bo wlasnie ja jestem po operacji kregoslupa i mam wciaz bole i tez mysle zeby isc na komisje ale boje sie ze powiedza ze za mloda a praktcyznie codziennie jade na ketonalu co mi go rodzinny przepisuje bo inaczej nie daje rady pracowac

niektóre wypowiedzi sugerują, że autorzy woleliby ugotować dwa zdrowe obiady ze średniej półki niż mieć inernet przez miesiąc :-O "Możesz kupić całą kapustę, 3-4 marchewki, mały koncentrat pomidorowy- koszt do 6 zł i będziesz miała cały gar bigosu" Sorki ale z kapusty, 4marchewek i małęgo koncentratu to smacznego bigosu nie będzie, przydałoby się trochę masła ew. mięsa czy kiełbasy przyprawy i inne warzywa typu cebula, seler, por, przyprawy A nawet jak juz zrobisz taki gar to wygłodzona osoba może go zjeść w jeden dzień, nie nie wspominając o dwóch osobach w tym jednym facecie:( Nie sprzeczam się z Tobą, zgadzam się że z braku laku taki pseudobigos można zrobić ale jak ma się czuć taki człowiek który zapierdala 8h dziennie i jeszcze nei stać go by zjeśc coś smacznego /już nei mówię że zdrowego! Pieprzony kraj... :-O

Tak, a potem od tego żarcia będziecie leczyć tak jak ja grzybicę ogólnoustrojową albo inne paskudztwa. Chleb biały w dzisiejszych czasach to chlew, pełno w nim konserwantów. Te wszystkie konserwy itp. to samo. Ludzie nie igrajcie z własnym zdrowiem!!!

Ja mam osteoporozę okołostawową i kończynach i początki w kręgosłupie lędźwiowym - bóle mam najczęsciej, kiedy RZS się uaktywni... Ketonal niestety na dłuższą metę nie jest dobry. Brałaś jakieś niesteroidowe środki?

NIMESIL się u mnie sprawdza...

Drabineczko podaj pare przepisow :)

Ja nie rozumiem tej waszej paniki z drogim jedzeniem :-O co jest ważniejsze internet czy jedzenie/zdrowie? czmeu nie myślicie logicznie, ze z takiego jedzenia zdrowia nie będzie, a co za tym idzie wydacie jeszcze więcej kasy na leki, które i tak wam nie pomogą, bo jak niby chemia może pomagać :-O ale to tzreba myśleć trochę samemu i logicznie a nie słuchać co w reklamie mówią :-O Napisz swój codzienny jadłospis, na pewno kwotowo nie rózni się od mojego, a pod względem zdrowotnosci bije cię na głowę

Śniadanie: płatki owsiane+bakalie (nie kupujemy gotowców, bo sa niezdrowe, zaprawiane chemią i słodzone dodatkowo i bardzo drogie) wystarczy kupić zwykłe płatki owsiane (grosze)+morele suszone, orzechy, rodzynki i wszytsko razem wymieszać,mozna wkroić jabłko/ banana- zajadać codziennie zalane gorącą wodą (nie mlekiem! zboże+mleko to złe połączenie dla człowieka) Syci niesamowicie!!! godz. 8 Obiad: ja przeważnie zmuszam się do obiadu, bo jestem nażarta tymi płatkami i wcale nie czuję głodu, ale przeważnie jem kaszę z warzywami, ryż z warzywami, ziemniaki z warzywami, ale najczęściej gęsty , sycący koktajl warzywno-owocowy (np. szpinak+banan, albo ananas+sałata itp.) kolacja: sok warzywno-owocowy lub koktajl warzywno-owocowy (jak jestem głodna, bo koktajle są geste i sycące) Czy uważasz, zę to menu jest droższe niż twoje biedronkowe bułki z dżemem albo cukrem? łap kolory do jedzenia z natury, a nie z chemicznych barwników, u ciebie jest wszystko beżowe fuj!

tez jadam na sniadanie takie musli(platki owsiane + rodzynki i inne suszne owoce zalane przegotowana woda) ale to mnie nie syci az na 8 godzin, choc musze powiedziec ze dlugo jestem najedzona ale nie 8 godzin,

nie pisałam, zę mnie syci 8 godzin, tylko, z e jem to o 8 rano :-D potem jednak nie dokończyłam zamairu, bo miałam dopisać, jeszcze, z obiad jem ok. 13, a kolację ok.18, czyli te płatki mnie zapychają na 5 h i to z nawiązką

@zoskasamoskaaa, jakoś dla mnie ten kapuśniak bez mięsa jest przepyszny. Mojemu mężczyźnie i wielu innym też smakuje. Do tego przepis jest skierowany do autorki, ktora z tego co zrozumiałam żyje sama. I ja, głodomór straszliwy, zjadałam po 2 miski zupy na śniadanie, 2 na obiad i 2 na kolację i starczała mi na te kilka dni. Więc już nie przesadzajmy, że nie da się tym najeść przez kilka dni ;) @lolitte, pasztet z selera: 2 selery, 3-4 cebule, trochę czosnku, 0,5 kostki masła (nie musi być), kawałek seschniętego chleba lub bułki. Seler trzemy na tarce, gotujemy, cebule podsmażamy (można smażyć bez oleju oczywiście :)), czosnek kroimy i dodajemy do cebuli, pieczywo moczymy w wodzie, jak będzie miękkie to odciskamy. Miękki seler odcedzamy i: jeśli chcemy pasztet do smarowania to blenderujemy ze sobą wszystkie składniki, jeśli chcemy pasztet pieczony to pieczemy ok. godzinę. Pieczony pasztet jest również świetny jako obiad, dodać do tego ziemniaki i pyszne danie! A pasztetu wychodzi naprawdę dużo, taką sporą blaszkę jem około tygodnia, czasami nawet dwa na śniadania, kolacje lub obiady. Kotlety marchewkowe: mięso mielone (ok. 8 zł za 0,5 kg), 3 marchewki (ok. 1 zł), dwie cebule (ok. 0,5 zł), opcjonalnie kostka twarogu (2,5 zł). Wszystkie składniki mieszam ze sobą i smażę na wolnym ogniu. Za 12 zł wychodzi ok. 25 kotlecików- pysznych i zdrowych. Takie kotlety czasami jem w kanapkach, np. przekrajam na 3-4 części i mam z tego 2 duże kanapki :) @o naiwnosci ludzka!, super jadłospis! Ale dla osoby, która dużo je się nie sprawdzi. Ja mimo zjedzenia miski płatków owsianych ok. godziny 7 jestem głodna już o 8.30. Koktajle warzywne sycą na chwilę- tak jak wszystkie warzywa. Trzeba jeść i mięso i warzywa.

I zapomniałam! Pierogi, warto robić pierogi! Kilogram mąki ok. 2 zł, 300 g ziemniaków 0,5 zł, 300 g cebuli 1 zł, twaróg 2,5 zł. Z takich proporcji wychodzi mi ok. 65 pierogów- i 5 obiadów z głowy :) Czyli jeden obiad w moim przypadku to kwota ok. 1,2 zł :)

jak można jeść takie śmieci, biedna ta nasza Polska aż wstyd mieszkać w takim kraju.

Co nazywasz śmieciami?

Co drugi dzień jemy ryby. Owoce codziennie (banany,kiwi,liczi)

2x dziennie pije koktajl owocowy avocado,truskawki,kiwi,banan,mango zalewem to mlekiem sojowym,miksuje i pije, do tego 2x dziennie po większych posiłkach jem salate posypana kielkami i polana oliwa, ryby rzadziej ponieważ mój mężczyzna nie przepad, do tego rożne warzywa gotowane na parze a jeszcze co wieczór pijemy cherbate z imbirem , jabłka, banany itp to tak przygryzamy jak jesteśmy w pracy

Jadam regularnie różne rodzaje sałat, kiełki, ogórki zielone i kiszone, kapustę pekińską, kiszoną, cebulę, czosnek, czasem paprykę (ta jest droższa o tej porze roku), dużo marchwi, (jedno z najzdrowszych krajowych warzyw), buraki. Polskie warzywa okopowe o tej porze roku są bardzo tanie i bardzo zdrowe. Z owoców jabłka, banany, pomarańcze, grejpfruty, czasem jak dziecko namówi - truskawki, borówki (ale te o tej porze roku nie są dobrym wyborem). Z ryb śledź, mintaj, wędzony łosoś - te najczęściej. Zarabiam mało.

Oczywiście, że jadamy. Ryby powinno jeść się dwa razy w tygodniu. Puszka konserwowa ze śledziami, makrelą jest do kupienia za 3-4 zł. Gatunkowo dużo bardziej lepsza, bardziej wartościowa, niż kupny pasztet, czy kupna mielonka. Jeśli chodzi o warzywa - marchewka, jabłko, por z dodatkiem jogurtu naturalnego. Surówka 1 klasa :)

przeciez jesli sie nie je smieciowego żarcia- fastfudów, czipsów słodyczy lodów czekolady batonów, cukierków ciastek dżemów , jogurtów i deserów owocówych ,żelków lizaków, pączków drózdzowek, nie pije sie soków koloorowych napojów wód smakowych mrózonych herbat-sam cukier i chemia -to w ciągu miesiaca a co dopiero roku-ileż to sie osczędza

także paluszków, przekąsek typu orzeszki w czekoladzie mrózonej kawy-to sma cukier i chemia

up

Postanowiłam, że sama będę hodować warzywa - chociaż w ten sposób uda mi się zaoszczędzić. Nie mam pojęcia, skąd brać nasiona najwyższej jakości, jakieś porady?

Mogę Ci polecić nasiona z oferty www.nasiona.pl . Od wielu lat zaopatruję się tam nie tylko w nasiona warzyw, ale również kwiatów. Wszystko, co sadzę rośnie dorodne, piękne, a w przypadku warzyw smaczne. :)

CO do owoców to mozesz też sobie zamienić na dobry sok. Polecam Tymbarka. Ja zabieram takie soki do pracy i piję zamiast np. kawy.

ja z kolei jeśli mowa już o Tymbarku to ja kupuję ich musy owocowe, traktuję je jako przekąskę w ciągu dnia bo nie wszystko owoce jestem w stanie zjeść bez pobrudzenia się,a taki mus jest bezpieczniejszy, wygodny i wcale dorgo taki mus nie wychodzi, ja kupuję je hurtem jak już idę do sklepu.

Tam ktoś polecał tymbarka hmm Radziłbym nie sugerować się tą osobą! Lepiej pić w dobrą woda i jeść owoce niż pić taki syf jak tymbark czy inne hortexy.

Oczywiście, że jem, bo warzywa i owoce to podstawa mojej diety. Kupujemy ze znajomymi w hurtowni Intermax  i wtedy wychodzi taniej, a mamy też gwarancję, że warzywa są naprawdę świeże i dobrej jakości :)