Małżeństwo mojego syna...

TY SIĘ CIESZ A NIE

Jeśli to PRAWDA to idź ku*rwa do nich i powiedz im co Cię boli Ty tępa strzało

Boli mnie to, że mój własny syn mnie olewa.

Ty lepiej lekcje idz odrób -;)

Jestem po 50 więc lekcję to ja odrabiałam 40 lat temu

No to powiedz im że źle ci z tym.

Tym bardziej -;) Po 50 he he dobre sobie tragedia (oczywiście to abstrakcyjna rozmowa bo kobieta po 50 nie pisała by takich bzdur ) mój syn jest szczęśliwy -podzielę się na kafe mym problemem -co mam robić ????!!!! Lepszą ściemę wymyśla . Tylko ja pytam jak Wy się możecie na to nabierać ???? Tego nie rozumiem

Powiedz, że ci to nie odpowiada

Błąd -;) lepszą ściemę wymyśl

Są szczęśliwi to dobrze

Trzeba się cieszyć kobieto

Heroinkow Co się z nimi stało?

Boje się, że to wszystko jest za piękne.

Oni są szczęśliwi

No to chyba normalne..

Są szczęśliwi.

Ciesz się a nie

Rozpierdala mnie to forum, tutaj dzieci chyba z dziećmi piszą. Albo same debile. Istnieje taka opcja.

kobieto twoj syn jest zakochany . dziwisz sie ze woli z zonka posiedziec w sypialni niz z wami? ty nie pamietasz swojej mlodosci? nie bylas zakochana? wedlug mnie to normalne ze chce byc razem z zonka. poczekaj cierpliwie 10lat to jak beda do was przyjezdzac to wtedy syn bedzie wiecej z wami w salonie niz z zonka :D

OJ kobieto. Ciesz się, a nie.

Ty, a oni w tej sypialni to chyba w oczka ? Pewnie się bzykają.

3/10 ,bo ciągle podtrzymujesz i się starasz.

Jezu co za kobita. No koment.