Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gigantyczne zaparcia pomocy

jestem w 5 miesiącu ciąży, mam gogantyczne zaparcia, nie pomaga nic, POMOCY!

Polecane posty

Gość ja miałam ten sam problem
Jak nic nie pomoże to kup sobie w aptece czopki glicerynowe, mi polecił ginekolog, są bezpieczne w ciąży a działają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na każdego działa co innegoi
na mnie kiwi nie działa, za to działa zjedzenie jabłka po przebudzeniu i picie lnu mielonego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigantyczne zaparcia pomocy
ja jadłam jabłka codziennie rano i nic, len też nie pomaga, piję od 3 dni po 3 razy dziennie, nic, zjadłam dzisiaj te kiwi - 4 sztuki, nic sorry za opis ale ja czuję jak mi to stoi tam wszystko i aż mnie za przeproszeniem du... boli, problem jest z wypchaniem tego z siebie, jak do poniedziałku nic nie da to idę do apteki po te czopki bo już mi nic innego nie zostanie, ten syrop co sobie kupiłam też nie pomógł póki co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hthrrsty5r
ja jestem juz w 7 miesiącu i u mnie troche lepiej ale koło 5tego też miałam problemy z zaparciami. Podobno czopki glicerynowe są pomocne, u mnie nie pomagało nic, śliwki suszone, otręby, woda i takie tam (nie mówię tu o doradzanej herbacie czerwonej- nie pij, nie wolno w ciaży, tak samo jakies przeczyszczajace). Mi pomogło to, ze codziennie po południu pod wieczór zjadam wielkie jabłko. Nie jest może idealnie ale nie powiedziałabym, ze jest az tak źle, szczególnie ze ja jeszcze biore żelazo bo muszę, ale jakos daje rade z wypróżnianiem. Ale Tobie radziłabym czopki glicerynowe teraz szybko a potem spróbuj jeść jabłka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnbvcvbnmnb
to ja jestem ta od kiwi mialam zaparcia w zagrozonej ciazy blizniaczej i po porodzie wczesniakow tez gdyz jedynym moim pozywieniem byly bulki z serem i szynka i herbata laktacyjna (tyle moglam zabrac ze soba do szpitala) mialam dokladnie tak samo jak autorka tyle ze o ile w ciazy pomagalo kiwi to przy karmieniu wczesniakow juz nie moglam tego stosowac wtedy jadlam jablka i stosowalam czopki glicerynowe.Pierwsze rozluznienie zaliczylam jak po 2 tygodniach jedzenia bulek ugotowalam sobie rosolu ...myslalam ze zakretu nie wyrobie tylko tu problemem byla dieta w koncu sie jakos ogarnelo,A na marginesie ja od zelaza w ciazy mialam znowu biegunki wiec koncowke ciazy problem zaparc mialam z glowy choc sama nie wiem co gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tatiana 345
Hej jesteś tu...? poczekaj, spróbuję Ci pomóc.......tylko muszę poszukać...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastoletniamasakra:)
idę kupę narobiłas mi ochoty ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tatiana 345
W produktach wybierz Triphala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigantyczne zaparcia pomocy
ja już mam wszystko na końcu ale nie umiem wypchac, siedziałam przez 70 minut na ubikacji już mnie za przeproszeniem odbyt boli, czy ja w ciąży mogę tak mocno pchać, żeby wycisnąć coś z siebie bo słyszałam, że to zabronione a chyba bez tego nie uda mi się nic zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigantyczne zaparcia pomocy
boję się, że zrobię krzywdę dziecku, wiem, że to może brzmi głupio ale nie chcę do porodu doprowadzić tym pchaniem i nie wiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laktuloza nie od razu pomaga, czasem po paru dniach. Poszukaj w aptece czopków Eva/qu - działają na zasadzie pęcherzyków i powodują wypróżnianie. I raczej starać się nie przeć ze wszystkich sił, bo to w ciąży może być niebezpieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim, nie myśl
że jak zjadłaś kiwi to zaraz na kibel polecisz bo to tak nie działa. Kup w aptece czopki glicerynowe. Pij kawę zbożową z mlekiem i nie pchaj na siłę bo się hemoroidów nabawisz. A jak popuści po czopkach to i tak udaj się do lekarza, niech on coś zaradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigantyczne zaparcia pomocy
a jak mi te czopki nie pomogą? bo obawiam się, ze mnie już nic nie pomoże, wypróbowałam wszystko jeśli chodzi o żywnościowe sprawy, syrop wypiłam póki co 4 razy i dosłownie nic mnie nie chwyta więc myślę, że czopki też nic nie zdziałają i co wtedy? ja mam przed sobą 5 miesięcy ciązy, co jak przez tyle czasu nie będe umiała zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim, nie myśl
I trzymaj dietę, zero czekolady, słodyczy, ciężkostrawnych potraw. Najlepiej jedz płynne produkty typu zupy, jogurty, jakieś papki sobie gotuj. Nie jedz smażonego żarcia, gotuj na parze lub piec w rękawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigantyczne zaparcia pomocy
ja już jestem na serio na skraju rozpaczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim, nie myśl
Jak nie pomoże to do lekarza bo długotrwałe zaparcia w ciąży też mogą być niebezpieczne. Ja też miałam okropne zaparcia w ciązy, przy tym silne bóle brzucha, myślałam że zejdę :o Zmieniłam dietę i jest dużo lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To poczekaj do jutra i idź do lekarza. Myślę, że najlepiej doradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigantyczne zaparcia pomocy
ja już nie mam ochoty nic jeść bo nie wiem gdzie mi się to ma niby mieścić skoro ja absolutnie nic z siebie nie wydalam, załamana jestem psychicznie już i nie wierzę, że się uda :( Jak ja wytrzymam te 5 miesięcy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim, nie myśl
Możesz jeszcze kupić w sklepie otręby i dodawać do jogurtu, mają dużo błonnika. Poza tym suszone śliwki, morele. Ja potrafiłam zjeść całą paczkę naraz mimo że mnie naciągało bo nie lubię suszu i po jakimś czasie pomagały. Do tego jogurty naturalne z otrębami, jabłka, siemię lniane, kiwi, kawa z mlekiem... No wszystkiego się chwytałam naraz aż w końcu zadziałało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigantyczne zaparcia pomocy
viviana obawiam się, że lekarz mi powie, że mam zjeść sobie jogurcik a jak mu powiem, że ja już próbowałam wszystkiego i nic nie działa to rozłoży ręce bo kobieta w ciąży przecież nie może niczego przyjmować tylko, że ja sobie tego dalej nie wyobrażam, ja jestem totalnie zaczopowana tam po prostu, tak uważam bo mnie się pcha wszystko ale wyjść nie może i boli mnie już odbyt normalnie od tego wszystkiego i zaraz sobie palnę w łeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko poczytaj o soli
Gorzkiej pomaga natychmiastowo bez bolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup sobie...
syrop LACTULOSE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigantyczne zaparcia pomocy
jem otręby od dawna, właśnie do jogurtu sobie dodaję razem z takimi specjalnymi płatkami-błonnikiem, jem suszone owoce oczywiście-rodzynki,śliwki,morele, niestety to też nie działa na mnie, próbowałam tych cudów typu szklanka na czczo z cytryną, miodem, siemię, wypijałam wodę z suszków i te suszki zjadałam, kompletnie nic mnie nie rusza, kawa z mlekiem też nie rusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprobuj jeszcze z ta kawa zboz
owa! i czopki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigantyczne zaparcia pomocy
lactulose piję od wczoraj, póki co wypiłam 4 dawki, na razie nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DIETA DIETĄ
ALE dziewczyna się wykończy czekając. Autorko po prostu masz w końcówce jelita pasaż twardy i całkiem pozbawiony wody przez to że długo zalega. Jeśli masz gruszkę taką do nosa dla dziecka itp. jak nie masz to odkręć słuchawkę, puść powoli ciepłą wodę i końcówką prysznica włoż do pupy wcześniej troszkę oliwki dlanawilżenia, wpuść tam trochę wody i po sprawie. Jeśli się boisz to mozesz na 2 raty i przeczyści cię na 100 % . Nie pisz tu bo oni nie mają żadnej wiedzy, mi to zalecił ginekolog bo nic nie pomagało a ja miałam hemoroidy i oczy mi wychodziły z orbit na sedesie bo chciało mi się a to nie wychodziło, koszmar, chodziłam z takim pełnym ciężkim brzuchem na pewno znasz to uczucie skoro masz ten sam problem. Nic mi się nie stało, poród był wywoływany w 41 tygodniu, to nie jest lewatywa tylko małe wpuszczenie wody do końcówki odbytnicy. I czekam na kafeteryjnych doktorów którzy mnie zjadą z góry na dół bo ich wiedza i mądrość mówią co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigantyczne zaparcia pomocy
kawę zbożową też przerabiałam, nie pomaga, ja nie wiem czy jest coś czego ja nie próbowałam poza tymi czopkami, na serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysoka&staudentka...
a dlaczego nie zrobisz sobie lewatywy? kup w aptece i zrób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigantyczne zaparcia pomocy
niestety nie mam tej gruszki ale chyba jutro zakupię z tymi czopkami w aptece, ja już wszystkiego chcę spróbować bo to jest okropne jak się czuje ale nie chcę zaszkodzić maluszkowi i troche się faktycznie boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigantyczne zaparcia pomocy
lewatywa w czasie ciązy jest zakazana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×