Gość kalekaemocjonalna Napisano Marzec 23, 2013 Mam juz dosyc! Moja matka nie pracowala od mojego urodzenia. Jak ja i moj brat bylismy mali, to jeszcze cos robila, ale teraz jest po prostu leniwa. Od kilku lat ja namawiam, zeby zaczela uprawiac jakis sport, wyszla do ludzi, cokolwiek. Oczywiscie zawsze konczy sie to awantura. No i doczekala sie, od cieglego siedzenia przy laptopie i przed telewizorem wysiadl jej kregoslup, ma 45 lat a teraz juz w ogole prawie nic nie robi. Cos tam ogarnie w domu, zrobi zakupy, wyladuje zmywarke, ugotuje obiad, ale wiekszosc jej dnia, to ogladanie seriali i odwiedzanie plotkarskich stron w internecie. Czy ludzie w tym wieku to naprawde tacy staruszkowie? mysle, ze jej matka robi tyle samo, co ona, jesli nie wiecej. Nie moge tego zniesc, ze ona tak marnuje sobie zycie. Od dziecinstwa jestem ponizana. Swietnie sie ucze, przygotowuje sie do studiow za granica, dzialam w wolontariacie, uprawiam sport. Prawie nie mam wolnego czasu. Ale moja matka i tak twierdzi, ze ja nic nie robie, a przez to ona jest taka zapracowana. A nie jest! Trzej psychologowie zalecali terapie rodzinna, ale ona nie pojdzie, bo twierdzi, ze psycholog powiedzial, ze to ja mam chodzic na terapie. Pomocy, miewam okresy, ze naprawde chce sie zabic, ale jeszcze sie waham :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach