Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sufrinowa

sufrin kto łyka ?

Polecane posty

Gość gość
a dlaczego zero cukru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość endorfinkaaaa
Ludzie! Łapie Was przeziębienie i zle sie czujecie po Sufrinie, bo organizm Wam się oczyszcza i te wszystkie dziady wychodza na wierzch! To cos na zasadzie homeopatii. Ja mialam jeszcze lepiej- na poczatku kuracji dopadla mnie OSPA ;p no ale za to juz nie wyskakuja mi "zimna" itp;p no ale gdyby nie ten zapach, to najlepszy preparat pod sloncem :) a krem z siarka (Barwa) nadal stosuje i nie odstawie go chyba nigdy, bo wyleczyl moja skore niesamowicie ;) a dla tych, co maja łupież polecam szampon z siarkowa moc z Barwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość endorfinkaaaa
aaaa! i nie bierzcie na samym poczatku 3 dziennie, bo mozecie miec niesamowita goraczke i nie zwleczecie sie z lóżka, powoli zwiekszajcie dawke. pierwsze 3 dni bralabym po 1 tabletce, zeby przygotowac organizm na dalsze oczyszczanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewab1
Tak sobie przeczytalam te wszystkie posty i smiac mi sie chce z niektorych.Ja biore siarke w MSM na RZS od prawie pieciu miesiecy i czuje sie swietnie.siarke trzeba brac razem z witamina C bo wtedy jest lepiej przyswajalna,na kazde 1000mg MSM biore 1000mg wit.CJa biore w postaci proszku,i zaczelam od 3000mg dziennie,czulam sie swietnie, nie mialam zadnych skutkow ubocznych.W tej chwili biore 7500mg dziennie do tego biore tez wiesiolek i czuje sie wspaniale a na RZS choruje przeszlo 2,5 roku bez brania lekow.Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja z całą pewnością mogę sufrin polecić, choruję na łuszczycę i trądzik, na ploecach twarzy do tej pory tworzyłyt mi się ropne cysty. moje spostrzeżenia po 1.5 miesiąca kuracji, siarka zbawiennie wpływa na zmiany trądzikowate, skóre teraz mam czystą wreszcie poszedłem na basen, jeśli o łuszczyce chodzi- raczej bez zmian, w dodatku samopoczucie na plus. Jeśli chcecie uzyskać podobne efekty odstawcie wszelkiego rodzaju słodycze, jakiekolwiek cukry i pijcie dużo wody i.. bierzcie sufrin. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stosowanie uzależnione jest od wyników badania kropli krwi; rozpoznanie/zalecenia Erytrocyny; agregacja, uszkodzenia wolnorodnikowe , rulonizacja, grzyby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robtomek
sufrin biore na braki smarowania w stawach jestem po 60 tabletkach może nie ma rewelacji ale ogólnie jakby troszeczke mniej bólu,ale ogólnie nawet wewnetrznie czuje się lepiej,najgorsze były pierwsze tygodnie odbijało się siarą a jest już dużo przyjemniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syfrinlover
Sufrin to rewelacja. W pierwszym miesiącu stosowania skóra stała sie gładka i jędrna, w drugim miesiącu włosy łonowe w stylu lat 70tych, jestem zachwycona. Z gęby wali mi siarkowodorem ale to chyba od ciagłego robienia loda... Co sądzicie? Może nie połykać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypróbowałam i jak zwykle wyrzucone pieniądze. I sufrin Lepszy efekt jest jak za te pieniądze. Kupić cztery wina z siarka dość. Że pomaga to jeszcze nie szkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba że ktoś. Chce sobie przeczyścić jelita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBat
Brałam Sufrin przez 3 miesiące . Stwierdzam, ze mi na pewno nie zaszkodzil, czego sie obawiałam, a nawet troche pomogł. Mniej bola stawy, osiągam juz 10 km trasy ( kilka spacerow, w kazdych sprzyjających okolicznościach, przez cały dzien ) . Moge truchtac i powoli biegac. Bolały mnie kolana, teraz zbiegam ze schodow. Łykam co dzien chrzątke rekina po 2 szt. po 750 mg. Od kiedy zaczęlam sie wiecej ruszac, czuje sie znacznie lepiej. I przede wszystkim schudłam. Przez ostatnie 3 miesiace - 6 kg. Nie jest to dużo, ale jesli bede chudła po 2 kg miesiecznie, to za rok , az sie boje pomyslec... :))) mam jeszcze troszke do zrzucenia.. ale nie tylko to jest wazne. Przede wszystkim moje zdrowie..a jest o niebo lepiej!!! pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja myślę że dawka 3 razy dziennie jest za duża.ja biorę 1 pastylkę co drugi. Dzień bo co za dużo to nie zdrowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewagość
Witam! Sufrin to rewelacja.Mam łuszczycę całego ciała, bardzo oporną na leczenie.W młodości miałam kilka placków.W wieku średnim koszmar.Leczona dziechciami, cygnoliną, naświetleniami.Na końcu sterydami .Było tylko coraz gorzej.Na podłodze wszędzie łuski nie mówiąc o łóżku.Brzydziłam się sama siebie.Krosty ogniste okrone.Zaczełam brać sufrin we wrześniu ubiegłego roku.Warunek pomaga jeśli bierze się systematycznie co 8 godzin po 1 tab.Bardzo systematycznie przyjmuję.Po 3 miesiącach poprawa.Nie mam łusek, plamy zbledły.Czuję się silna.Kości przestały boleć/ podejrzewałam że to już łuszczyca stawowa/, ale trudno udowodnić.Lekarze na ten temat są bezradni.Czuję się świetnie, ale nie przestaję brać gdyż czerwone ogniska występują po przerwaniu.Podobno nie można przedawkować, jeśli byłoby za dużo biosiarki w organiżmie to sam ją wydali.Nie spotkałam tak dobrego leku na łuszczycę ale ogólnie na wszystko.Jest to mój skarb jaki posiadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ladyso
Witam, chetnie wezme udzial w tej to dyskusji tutaj. Obecnie mam lat 67, od 5 lat jezdze na kuracje do Solca Zdroj i Buska, wiadomo kapiele siarkowe. Moj stan zdrowia i jego jakosc znacznie sie polepszyl. Jestem gleboko przekonana ze dzieki siarki. MSM zawiera siarke , wiec nie moze szkodzic , moze tylko pomoc. Jest powiedziane ze 10 kapieli w wodzie siarczkowej powinno sie powtarzac co 8 miesiec. Poniewaz w tym roku bylam na tej kuracji po roku, ostatnie miesiace, a wiec w 11 i 12 mialam juz problemy z bolem w kolanach, od znajomej dowiedzialam sie o tych tabletkach MSM i jeszcze o oleju DMSA, zaczelam stosowac, teraz przerwalam ze wzgledu na kuracje w Busku Zdroj , ale zima wroce do tych dwoch rzeczy. Dobrze jest bazowac na doswiadczeniu innych ale jeszcze lepiej wyprobowac samemu. Jesli komus pomoglam do podjecia decyzji, bedzie to dla mnei wynagrodzenia za czas poswiecony do napisania moich spostrzezen. Pozdrawiam Ladyso

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to zaczęłam brać od dwóch miesięcy, poleciła mi to lekarka na wypadające włosy, mówiła ze to jest super, wcześniej miałam suche i sztywne włosy, a teraz są miękkie i sprężyste, nadal wypadają, ale mniej, po zatem mama mi powiedziała , ze odmlodnialam na buzi, ni wie ze coś łykam, cera jest świetlista rzeczywiście, fakt ze zaczęły mi wychodzić tez jakieś syfy, ale szybko się goja, mam tez gazy ale do wytrzymania, mam tez dużo sił, ale nie wiem czy to od tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×