Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam watpliwosci

Czy to mozliwe ze im sie tak dobrze powodzi?

Polecane posty

Gość Ja ang nie znałam pracuje w
Hehehe kochana,ja tam nie muszę kitów wciskać,zresztą po co niby na forum gdzie jestem anonimowa? ;). Szanse są,małe ale są. Więc wszystko jest możliwe,jak dopisze szczęście i ma się chęci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak nie ma szans?
Co Ty laska chrzanisz? Ja jako kolejna też wyjechałam nie znając francuskiego. Pracuję w restauracji jako kelnerka, tak i tu też zaczęłam. Od samego początku jak tu przyjechałam zaczęłam pracować na umowę. Więc nie piszcie ludziom głupot. Jak ktoś ciapa to i ze znajomością języka sobie nie poradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Ale tutaj nikt nie ma co
Dzisiaj to i do fabryki, sprzątania, sklepu...potrzeba znać angielski, minimum komunikatywnie! To już nie te czasy, ze się znało "Hello" i 'Goodbye" i się miało pracę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj ludzie ludzie
Ludzie bajki piszą, tyle Ci powiem droga autorko. Nie ma co liczyć na cuda i luksusy jeśli się nie ma jakiegoś dobrego zawodu, wykształcenia, kwalifikacji, nie zna się języka...Czy znasz kogoś w Polsce, kto pracując w magazynie, sklepie, sprzątając, w fabryce itd.dorobił się czegoś w życiu? Wątpię, bo to najmniej płatne zajęcia i kasa z tego starcza na skromne przeżycie obojętnie czy robisz to w Polsce czy w Anglii. Kiedyś usłyszałam od pewnej osoby, ze 'w Anglii to się dużo zarabia, przecież 900 funtów to kupa kasy", tylko niech pomyśli jeden zz drugim, ze tam tez się płaci za mieszkanie, rachunki, jedzenie, transport...Ale nie, przeciecz to 4500zł, tak dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×