Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość liquidcrystal

zdradziłem żonę w urodziny

Polecane posty

Gość drobna frau
i żona twoja udaje orgazm ,bo gdyby go miała to trzymała bu cię łapami za jaja non stop :P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drobna frau
jeśli do mnie to pytanie to odpowiem tak w związkach nie jest zawsze kolorowo ale na tyle często ,że w nich zostajemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drobna frau
a coście mnie z tym żulem wykasowali ,przecież dobrze napisałam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liquidcrystal
Nie, ale chyba sie do tego zmierza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sęk w tym że prawdopodobnie już jej nie zależy na Tobie tak bardzo jak na początku- odrobina zazdrości o Ciebie by jej sie przydała- ale o tym należało pomyśleć wcześniej a nie bzykać sie po kątach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liquidcrystal
na pewno zależy mniej w "tej" dziedzinie frau, nie będę Ci tłumaczył, jak widac masz swoje ugruntowane zdanie, pozostań szczęśliwie przy nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myśle że frau może mieć racje z tymi orgazmami- łatwo je udawać i potem z wiekiem krąg się zamyka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liquidcrystal
nie chcę wnikać w szczegóły, ale byłem pierwszym facetem żony, przy mnie nauczyła się seksu, poza tym jest otwarta na tyle, że jak zdarzało się mi skonczyć przed nią, to zawsze prosiła, żebym jej pomógł dojść - to tyle jednak z czasem jej animusz do współżycia wygasł :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
romans i jeszcze na dodatek w pracy - przysporzy ci wiecej problemów- nie wiem jaki masz charakter ale potem pewnie dopadna cie wyrzuty sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szukasz usprawiedliwienia dla zdrady . Czy chcesz po prostu się wygadać . Tyle tu juz się przewinęło ludzi z podobnymi dylematami. Teraz to juz zależy od Ciebie czy chcesz wejsć w to bagno. Nic nie dzieje sie bez przyczyny . Zrób coś ze swoim zwiazkiem , Twoja zona być moze ma mniejszy temperament , a być może namiętnosć wygasła i potrzebuje pobudzenia. Można gdybac . Najprościej znalezc kochanke i po problemie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żyleta masz rację winny jest w tym przypadku i podobnych temperament.Wydaje mi się,że to nawet z 80-90%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po 20 latach w związku ma zabrać się za naprawianie seksu? Nie wierzę w cuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srebrna stokrotka
Czy jest możliwe by Twoje pozadanie wzrosło do żony i ratowanie związku? szkoda ze nie masz oporów i szukasz dupeczek a to może niebezpiecznie wciągać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liquidcrystal
lwica - nie chcę romansu, zresztą nie o tym była mowa, chociaż jak pomyślę, to czy mam pewność, do czego tak naprawdę zmierza koleżanka? niekoniecznie ulissses - być może tak, tylko co to zmienia z mojego punktu widzenia? żyleta - nie szukam usprawiedliwienia, bo go nie ma, nieważne jakie są powody i okoliczności, ostatecznie i tak wiadomo kto jest winny :( może i najprościej jest z kochanką, ale czy najlepiej? chociaż wczoraj coś pekło we mnie i w pewnym "afekcie" zrobiłem co zrobiłem, to teraz, z czasem, coraz bardziej paskudnie się czuję ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liquidcrystal
stokrotka, mi pożądania nie brakuje, może gdyby zabrakło, nie byłoby problemu :( poza tym, nie wiem skąd wywnioskowałaś, że szukam dupeczek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do tego dochodzi proza zycia , stres,dzieci można tak wymieniać bez końca . Jedna ze stron nalega, naciska ,druga w Twoim przypadku żona , nie ma ochoty i koniec. Wiem co mowię ,sama przez to przechodziłam ,czasem jak pomyśłam o seksie to na mdłości mnie zbierało , z tym ze ja bez seksu żyć nie umiem ;) , a te epizody nie trwały dlugo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I to jest dobry powód aby uznać poligamię :D dlaczego facet ma cierpieć jak zona nie chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drobna frau
dziwny masz ten związek o tej godzinie siedzisz tu i napieprzasz jak ciota :O:D gdzie twoje zaangażowanie w związek? mój to ten żałosny mecz ogląda ale zaraz po jedziemy na seans nocny do kina :) i rano też wstajemy do pracy:P wykaż trochę inicjatywy bo z samego pisania to określasz się jako ciota albo baba prowokacja:D ty nie jesteś w ogóle męski :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasem to, co ma się na codzien przestaje podniecać. Mąz staje sie bardziej jak brat. Widok innego faceta pobudza krew w zyłach, a mąz leżacy obok tylko wzbudza mdłosci... niektóre kobiety nie potrafią podniecać się facetem przez lata, zwykle chęc zmiany partnerki co jakiś czas przypisuje się męzczyznom, ale są też takie kobiety, które przy jednym fiucie zapominają o swej seksualności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liquidcrystal
żyleta, zdaje się, że mniej lub bardziej, ale już Ci odpowiadałem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie sobie np trudno wyobrazić, zeby mnie podniecał ten sam facet przez 20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liquidcrystal
frau, też oglądam mecz, a żona śpi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po meczu do kina,a potem do pracy?Widać,że jeszcze bardzo młoda,jesteś i bezdzietna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×