Dla wszystkich kochanek i tych trzecich, mi się udało :)

Poznałam fantastycznego faceta, zakochałam się w nim praktycznie od razu, on we mnie. Trochę się broniliśmy przed tym co czujemy - on miał żonę z którą go nic podobno nie łączyło i dwoje dzieci. Widziałam, że on mnie kocha, że mu na mnie zależy i czułam że mówi prawdę choć wiadomo wątpiłam. Mówiłam sobie, daj na luz bo on ma żonę, może mu tak wygodnie, skąd miałam mieć pewność że mnie nie oszukuje? Owszem kocha mnie, ale może mu wygodnie mieć mnie tutaj a żonę 200 km dalej, może są udanym małżeństwem i mnie oszukuje? Ale jednak nie, mówił prawdę, byłam poznać jego rodziców, wyprowadził się z domu od żony miesiąc temu a wczoraj przyjechał do mnie z potwierdzeniem złożenia pozwu i pierścionkiem zaręczynowym. Jego żona zgodziła się na rozwód, od dwóch lat między nimi nie ma nic fizycznego. Jak strasznie się cieszę że okazało się, że jemu zależy na mnie i będzie mój mój i tylko mój :) No ok, ma dzieci, ale mi to nie przeszkadza, ważna że mogę z nim być oficjalnie :)

az on nie znajdzie sobie kolejnej, a ciebie nie zostawi z dzieciakami jak tamtej :)

gratuluje mi niestety się nie udało

To za jakies 2-4 lata motylki frrrrrrrru odfruna a on bedzie szukal kolejnej bo z toba "nic juz go nie bedzie laczylo" gratulacje udanej inwestycji

kolejny kurwiszon dolaczyl do kolekcji

kazde niemal małzenstwo jest w rozpadzie

dajcie kobiecie spokój może on teraz spotkał miłość swego życia z żoną to była pomyłka był młody itd przestańcie nazywać na k.. itd

tez się cieszę z Twojego szczęścia mnie sie nie udało po 5 latach romansowania i myslenia tak jak Ty dostałam kopa w dupe ku radości większości :-) ale dałam radę :-)

następna stara kurwa odezwała się pewnie jakś koślawa i z metra cięta wlazła zonatemu do rozporka i tam znalazla milość ty pojebańcu,z zona to była pomyłka? zapytaj kurwo jego żony,to usłyszysz to,czego nie chciałabyś usłyszeć

Zawsze zło wraca podwójnie... Jeszcze za to przyjdzie Ci zapłacić...

dp panacoty jak cię czytam to kulam się ze śmiechu a dla twojej wiadomości - nie jestem koślawa i z metra cięta i jeszcze dopne swego :)

Ale za co przyjdzie zapłacić? Za to, że dwoje dorosłych ludzi postanowiło się rozstać? Wysnuwacie chore wnioski na podstawie własnych doświadczeń? Nie wszystkie rozstające się małżeństwa robią to w sposób prymitywny, chamski i wulgarny. Niektóre osoby potrafią rozmawiać i rozstawać się kulturalnie i na poziomie. Lepiej, by dzieci miały spokój od awantur, kłótni, obwiniania i stresu. Ludzie, nie wariujcie :)

wybierają zajętego, który porzuca kobietę i dziecko/dzieci i ponoć taki fatec jest super bo sprawdził się w związku itp. i myślą, że z takim będą z nim szczęśliwe.

To nie tak, że ona płacze. On kochał swoją żonę na początku, bardzo go zawiodła i od dawna miała go za nic. To ona zaczęła mówić o odejściu wcześniej, był potrzebny jej tylko po to by dawać kasę na dzieci. Gdyby mnie nie spotkał i tak by odszedł. Kiedyś używając jego komputera logowałam się na facebooka jego konto się włączyło - sprawdziłam historię - wiem nie powinnam, ale on uważa że mogę kopać w jego kompie ile chcę nie ma nic do ukrycia.W każdym razie pisał tam ze znajomą, weszłam na wiadomosci z sierpnia bo wtedy się poznaliśmy okazało się że to był zeszły sierpnień, czyli półtorej roku temu. Pisał wtedy z tą koleżanką o akcjach żony, że już ma dość, że znów wrócił z delegacji dał jej kasę na zakupy a ona mu nawet chleba nie kupiła i dobrze że jadł po drodze jakiegoś hod-doga. Koleżanka mu radziła by w końcu ją zostawił - on twierdził ze to zrobi, że ona też tego chce tylko nie umie się w sobie zebrać, że nie ma siły i ze go nic już nie cieszy w życiu. To radziła mu by sobie kochankę znalazł bo jak można żyć bez seksu a on na to że już nawet nie ma potrzeb. On ma 38 lat, jest dojrzałym facetem, nie jest typem babiarza. Jego rodzice przyjeli mnie bardzo ciepło, wręcz jak własną córkę. Cieszą się, że ich syn jest szczęśliwy.

facet, który zostawia dzieci dla kurwy, to jes gnój, a ty cieszysz się, że takiego gnoja będziesz mieć na własność!!! zrobi Tobie bachora i też kopnie Cię w dupę.!!!

Ja nie wybrałam go dlatego, że zajęty ja go wybrałam pomimo tego, że zajęty. W życiu nie spotkałam męzczyzny tak pasującego do mnie. Nie chodzi o seks, nie powiem jest mi z nim dobrze pod tym względem, ale chodzi o sposób w jaki mnie traktuje, jak na mnie patrzy, że potrafi mnie rozśmieszyć, uspokoić i jak trzeba doprowadzić do pionu. Chodzi o to, że jak jestem w jego ramionach (nie chodzi o seks) to czuję się spełniona, szczęśliwa, bezpieczna. Nigdy w nikim się tak nie zakochałam.

ale harpie zidiociałe mózg wam wyżarł ten jad którym plujecie nic dziwnego że chłopy uciekają od was niekoniecznie do innej bo zanim facet otrząśnie się po związku z taką to popada w nałóg i tak się sam wykańcza. a jeszcze wróżki wiedźmy "wybierają zajętego, który porzuca kobietę i dziecko/dzieci i ponoć taki fatec jest super bo sprawdził się w związku itp. i myślą, że z takim będą z nim szczęśliwe" Sprawdził się porzucając tą rodzinę ? bo nie rozumiem?

"półtorej roku" "hod-doga" x ręce opadają na taki wtórny analfabetyzm

Nawet rozwiódł się dla mnie. Sielanka. Po 10 latach odszedł do innej, ale wcześniej zdradzał mnie przez co najmniej 2 lata. Taka sprawiedliwość życiowa.

Nawet mając wolnego faceta nie ma pewności że on Cię nie będzie zdradzał. Ryzyko jest i zawsze będzie. Ale czy bojąc się ryzyka mam rezygnować ze szczęścia? Lepiej być samą i zastanawiać się a co by było gdyby? Ja jestem szczęśliwa, kocham go on mnie. Boję się przyszłości, ale zobaczymy co czas przyniesie.

Sprawdził się porzucając tą rodzinę ? bo nie rozumiem? 0 Też nie rozumiem ale cóż kobiety widzą to inaczej

Taka kolej Twojego życia. I choćby nie wiem jak wyzywać to i tak każdego spotka to co mu w życiu przeznaczone,

czy porzucał rodzinę był uważany przez kobiety za ścierwo a dziś jest uważany za super faceta zaś facet, który jest wierny lub nie puszcza się (nie zalicza), nie szmaci się, nie korzysta z prostytutki jest uważany za ścierwo a nie jak kiedyś za porządnego faceta. Dziwne nastały czasy i dziwnie patrzą na to kobiety dziś.

nie szmaci się, nie korzysta z prostytutki jest uważany za ścierwo a nie jak kiedyś za porządnego faceta - gdzie to tak uważają? Ale spostrzegawcza filozofia

To, że komuś nie wyszedł zwiazek nie oznacza, że jest najgorszy. Czasem uczucie się wypala, wiadomo boję się że moje się wypali. Bałam się, że rozbijam tę rodzinę, ale on mi tłumaczy że to nie moja wina, że ta rodzina była rozbita. On kocha swoje dzieci, dzwoni do nich codzienne, 1-2 razy w tygodniu z nim spędza popołudnie. Jego córka sama mu powiedziała niedawno: "Tato, ja Ciebie kocham i mamę kocham, ale wy się nie kochacie"

A i moim zdaniem to nie tak, ze on zdradzał. Z żoną nie sypia od dwóch lat, ze mną sypia od kilku miesięcy. Nie było tak, że od niej jechał do mnie a ode mnie do niej.

Znam wiele par małżeńskich gdzie facet znalazł sobie inna i odszedł , odwrotnie rownież . Teraz to robi sie normalne i już nie szokuje tak . Dzieci tez były . Ludzie zajrzyjcie do sądów to zobaczycie ile dziennie par bierze rozwód . Nawet nie macie pojęcia jaki jest termin oczekiwania na sprawę . Przewazaja rozwody ludzi w wieku 25- 40 lat

Taki nieszczęśliwy, a czekał na nową dupę żeby się rozstać. No fantastyczny facet, nic tylko pozazdrościć takiej ofiary.

super, mnie tez sie udało i jestem też szczęsliwa

Pamiętaj Ty teraz szczęśliwa ale długo Twoje szczęście nie potrwa. Mam dużo lat i wiem co piszę. Zło powraca z podwójną siłą. Złem jest to, że zabierasz ojca dzieciom. Kontakt jego z dziećmi taki od święta to żałosne, telefony i spotkania na szybkiego, bo Ty jesteś w tym momencie niby ważniejsza. Życzę Ci z całego serca żeby wnajbliższym czasie zrobił to samo z Tobą co zrobił z żoną. Ty nigdy nie będziesz żoną jedynie k...ą. Dla wszystkich a szczególnie dla jego dzieci. Tak właśnie dzieci postrzegają kochanki swoich ojców. Brzydzę się takich jak Ty i Twój kochanek nieodpowiedzialny.