Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość inżynier bezrobotna

czy są tu bezrobotni po politechnice?

Polecane posty

Gość inżynier bezrobotna

Po jakim kierunku? Jaką jest wasza historia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite191
zeby byc bezrobotnym trzeba zapisac sie do urzedu pracy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inżynier bezrobotna
Przez pojęcie bezrobotnego można rozumieć osobę niezatrudnioną, nieprowadzącą działalności gospodarczej i niewykonującą innej pracy zarobkowej, zdolną i gotową do podjęcia zatrudnienia (w pełnym lub niepełnym wymiarze czasu pracy). Jest to szeroka definicja. ..." Źródło - wiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite191
ja skonczyłem politechnike , ale nigdy nie szukałem pracy i nigdy nie pracowałem .. MAm 28 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mghjghjgh
ja po fizyce, dlatego odradzam ten keirunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inżynier bezrobotna
Czyli nie jesteś bezrobotny bo nie jesteś gotów podjąć pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite191
znaczy nigdy nie byłem w urzedzie pracy Moj brat tez skonczył magistra automatyke na politechnice oferowali mu prace po skonczeniu uczelni za 2,5 tys zł netto , ale odmówił , bo stwierdził ze to za mało ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite191
on chyba chce wyjechac za granice , tam płacą automatyką 10 tys .. Nie wiem .. Nie interesuja mnie jego plany .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite191
on chyba chce wyjechac za granice , tam płacą automatykom 10 tys .. Nie wiem .. Nie interesuja mnie jego plany .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inżynier bezrobotna
Ją się nie rejestruje.. Przeglądam oferty z urzędu i nie ma tam nic z mojego zawodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfgfgghhg
prawictwo pospolite191 -> tak czasem czytam twoje posty na tym forum i stwierdzam, ze jednak upośledzenie umysłowe to u was jest rodzinne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite191
brat nie ma dziewczyny ani dzieci , wiec mu chyba nie spieszy sie z pracą ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żaden inżynier nie jest bezrobotny bando debili. Chyba, że po wyższych szkołach zawodowych czy politechnikach małomiasteczkowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inżynier budowlany
ja jestem bezrobotny, bo za 2k brutto nie mam zamiaru wstawać do łagru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inżynier bezrobotna
Ją jestem . Po politechnice poznańskiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite191
prawiki nie musza pracować .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite191
ja sobie nie wyobrażam siedzieć 8 godzin w robocie ..Chyba bym umarł 2 godzinny dziennie moge robić na przyklad dając korepetycje z fizyki czy matematyki .. ale 8 godzin roboty to zdecydowanie nie jest dla mnie .. To strata prawie całego dnia ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Master Zombie
Trzeba było zakówać POLITOLOGIE! Tak jak ja! Ja np prowadzę BLOGA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem bezrobotnym mgr inż. chemikiem. Od 8 lat nie mam w ogóle pracy i żadnego zasiłku. Miałem dwie okazje przez te 8 lat zielonowyspowania (od 2008 roku) pracować po 2 miesiące, oczywiście za płacę minimalną około 1100 zł na rękę, oczywiście bez żadnych szans na jakikolwiek rozwój czy awans...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W latach 1996-2000 pracowałem za 650 zł i za 1100 zł na rękę. W latach 2002-2004 pracowałem za 1200-1350 zł na rękę, ale to była nie firma tylko mordownia, w której na jednym etacie byłem jednocześnie technologiem, kierownikiem wydziału, specjalistą od iso, wdrożeniowcem, badaczem, laborantem, biuralistą, specjalistą od normalizacji, reklamacji, nadzorcą magazynów, programistą, elektronikiem, plus kilka innych funkcji. Dotacje na naprawy, usprawnienia, innowacje = 0 zł - czyli jak wszędzie, nie licząc prostego sprzętu laboratoryjnego (w sumie śmieszne 25.000 zł) który prezesi ZMUSZENI byli kupić aby nie utracić Aprobat Technicznych i Certyfikatów - aby robić (tylko podstawowe) niby-badania czy raczej próby-testy zgodnie z niby-Normami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo Morawiecki ! Rozpieprz te reszte idiotów co tu jeszcze została. Nie dali mi sztrycha. Chiny ! Chiny ! Chiny !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×